Toruń: Nowy autobus, czyli dwa w jednym

Testy przegubowego autobusu marki MAN rozpoczął toruński MZK. – Rozważamy zakup takich pojazdów – mówi Sylwia Kowalska, rzecznik prasowy miejskiego przewoźnika. Przegubowy MAN pojawił się na ulicach w środę. Kursował na linii nr 10. Wczoraj mogli z niego skorzystać pasażerowie 'dziewiętnastki’. Wielu z nich z niedowierzaniem przypatrywało się podjeżdżającemu na przystanek autobusowi – jest prawie o połowę dłuższy niż te kursujące na co dzień po Toruniu. Jak dotąd miejski przewoźnik nie dorobił się wozów o takich parametrach. Temat kilka razy poruszaliśmy na łamach 'Gazety’. O kupno 'przegubowców’ dopytywali się czytelnicy. Sugerowali, aby jeździły na najbardziej obleganych liniach: 15, 19 czy 26. Jednym z argumentów było też to, że sprawują się one doskonale w sąsiednich miastach, m.in. Bydgoszczy.
– Testujemy autobus, aby sprawdzić go w czasie zwykłej eksploatacji – mówi Sylwia Kowalska, rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji. – Rozważamy kupno takich pojazdów.
Kowalska stwierdziła jednak, że jeszcze nie wiadomo, kiedy się to stanie. Autobus został wypożyczony bezpłatnie od Pomorskiej Komunikacji Samochodowej z Wejherowa. Testy skończą się w poniedziałek. Dzisiaj wóz będzie kursował na linii nr 22, a jutro – 26. W niedzielę będzie się można nim przejechać na linii nr 40, a w poniedziałek wyjedzie z zajezdni jako 'piętnastka’. Jakie są pierwsze wnioski z testów? – Jeździmy na różnych trasach, aby wypróbować autobus w różnych warunkach – mówi Kowalska. – Obserwujemy, jak się zachowuje na naszych drogach i zatokach. Jak na razie sprawuje się dobrze. Nie napotkaliśmy na jakiekolwiek problemy.
’Przegubowiec’ ma prawie 18 m długości, mieści 179 pasażerów – w tym 45 na miejscach siedzących. Dla porównania – wozy ostatnio kupione przez MZK, również marki MAN – mają 11 m długości, zabierają 107 osób i mają 30 foteli. Koszt autobusu przegubowego to ok. 1,2 mln zł. Zwykłe kosztują ok. 750 tys. zł.