Tczew: Brawo – kobieta za kółkiem

Nowe obyczaje zapanowały w komunikacji miejskiej. Firma ZKM Veolia Transport Tczew zatrudniła pierwszą kobietę w charakterze kierowcy autobusu. 25-letnia Katarzyna Archałowicz z Tczewa swój „chrzest bojowy”przeszła na linii nr 8. Jest to pierwszy taki przypadek w ciągu ponad 50-letniej historii miejskiej komunikacji.
–Mam nadzieję, a właściwie wręcz liczę na to, że w ślad za pierwszą z pań za kierownicą naszych autobusów pojawią się kolejne –mówi Tomasz Juchnowski, dyrektor ZKM. –To młoda osoba, co warto podkreślić, która prawo jazdy z kat. D otrzymała już za pierwszym podejściem. Dyrektor podkreśla, że zatrudnienie pani Katarzyny w charakterze kierowcy jest efektem owocnej współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy w Tczewie. –Obecność kobiety za kierownicą łagodzi obyczaje –uważa dyrektor Juchnowski. –Dotychczas przeszkolonych zostało osiem osób. Kursy finansuje PUP. Jak za kierownicą siedzi kobieta, bo łagodniej prowadzi niż niemal każdy mężczyzna, z większym wyczuciem – to się ludziom podoba. A jak w nowej roli czuje się sama zainteresowana?
–Prawo jazdy na samochód osobowy mam od siedmiu lat –mówi pani Kasia. –Nie wierzyłam, że uda mi się zdać prawo jazdy na kategorię D już za pierwszym razem. Przecież kobiety od razu nie przepuszczą –śmieje się.
Raczej sądziła, że będzie to za trzecim, najwyżej drugim razem. Jak mówi, uwielbia kierować pojazdami. –Niektórzy są zdziwieni, że kobieta siedzi za kierownicą –śmieje się pani Kasia.
–Niektórzy aż oczy ze zdziwienia przecierali –wtrąca Zbigniew Golicki, również kierowca Veolii.
Pierwszych kilka dni pani Kasia jeździła z „opiekunem”. Starsi stażem koledzy pokazywali jej, gdzie są przystanki na poszczególnych liniach. –
Koledzy bardzo mi pomagają –podkreśla Katarzyna Archałowicz. –
Pierwszą trasę zaliczyłam na linii nr 1.
W Słupsku obecnie w Miejskim Zakładzie Komunikacji jako kierowcy pracuje 5 kobiet. Pierwsze panie za kierownicą autobusów MZK pojawiły się w styczniu br. Przewoźnik organizuje kursy dla kierowców autobusów, w tych kursach uczestniczą także kobiety. – Czy zdecydują się na pracę u nas – zobaczymy – mówi Joanna Szachnowska, rzecznik MZK. – Nasi pasażerowie są zadowoleni widząc panie za kierownicą. Twierdzą, że są dobrymi kierowcami, nie ustępują umiejętnościami panom.