Tbilisi zamawia kolejny MAN-y. Ze Starachowic
W październiku burmistrz Tbilisi, Kakha Kaladze odwiedził centralęMAN w Monachium i fabrykę MAN Bus Starachowice. To kolejna jego robocza wizytaw polskiej fabryce. Rozmawiano o najnowszym kontrakcie oraz o … kolorachautobusów.
Stolica Gruzji od kilu miesięcy przymierza się do zmiany miejskichbarw. To wbrew pozorom poważna decyzja, dlatego z jednej strony trwająspołeczne konsultacje, zaś z drugiej gruzińska delegacja chciała przekonać sięna własne oczy, jak wyglądają rozmaite barwy na gotowych autobusach. Tych wStarachowicach akurat nie brakuje, fabryka jest wręcz pełna różnobarwnychpojazdów – od oryginalnej wersji dla Rijadu poprzez wymyślne wzory naegzemplarzach dla polskich i niemieckich klientów po skandynawski standard. Dokoloru, do wyboru!
-„W Centrum Obsługi Klienta zaprezentowano nam różne rodzajeautobusów w podobnej do naszej konfiguracji. Zwiedziliśmy też fabrykę, gdziemontowane są już kolejne pojazdy dla Tbilisi. Co do wyboru nowych barwmiejskich autobusów to skłaniamy się w kierunku połączenia bieli i zieleni. Natomiastostateczna decyzja zostanie podjęta po społecznych konsultacjach” – podkreśliłburmistrz Kakha Kaladze.
Gruzińskie zamówienie
Tbilisi od kilu konsekwentnie stawia na markę MAN, copokazują kolejne autobusowe zamówienia. W 2017 roku fabryka w Starachowicachzrealizowała dla stolicy Gruzji zamówienia na łącznie aż 143 pojazdy typu Lion`sCity CNG. Był to jednoczenie jeden z pierwszych kontraktów – a na pewno pierwszytak duży – jaki samodzielnie zrealizowała fabryka Starachowicach. O tym zamówieniu pisaliśmy w InfoBusie TUTAJ
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Teraz stołeczny przewoźnik zamówił w Starachowicach 90 nowych autobusów z dostawą na początku 2019roku. Tym razem poprzeczka postawiona jest wyżej i klient odbierze zarówno wersjestandardowe, jak i przegubowe. Do tego w rozmaitych wersjach napędowych – odegzemplarzy z silnikami diesla Euro 6 po modele gazowe i hybrydowe. Wszystkiete pojazdy będą występować w dotychczasowych, niebieskich barwach. Na nowekolory Tbilisi musimy poczekać do końca koniec przyszłego roku i wtedyzobaczymy je pewnie na nowych autobusach.
„