Sztokholm: Opłaty za wjazd do centrum miasta

Lepiej stać w korkach, czy płacić za wjazd do centrum miasta? Władze Sztokholmu zdecydowały. Opłaty weszły w życie dzisiaj. Opłaty za poruszanie się po centrum miasta mają na celu zmniejszenie ruchu drogowego, hałasu i zanieczyszczenia powietrza. Opłata nie dotyczy samochodów na zagranicznej rejestracji (a więc i polskich), ale obejmuje taksówki, które w związku z tym drożeją jeszcze bardziej. W zależności od pory dnia kierowcy przy wjeździe bądź wyjeździe z centrum będą płacić od 10 do 20 koron (1,10-2,20 euro). Opłata obowiązywać będzie w godzinach 6.30-18.30 w dni powszednie. W weekendy i święta nie będzie pobierana. Nie będzie ona obowiązywać samochodów prowadzonych przez inwalidów oraz autobusów komunikacji publicznej, a firmy będą mogły kwoty wydane na wjazd do stolicy odliczać od podatków. Opłaty wprowadzono w wyniku referendum, które w tej sprawie odbyło się we wrześniu ubiegłego roku. Według władz Sztokholmu, od stycznia do lipca zeszłego roku, kiedy na próbę wprowadzono opłaty, ruch samochodowy w centrum stolicy zmniejszył się o 20 proc., a zanieczyszczenie powietrza spadło o 9-14 proc.