Szczecin: Autobusy będą więcej kosztowały

Szczecin będzie musiał więcej zapłacić za utrzymanie linii autobusowych z Policami. Niekorzystną dla przewoźnika – czyli SPPK – umowę unieważnił wczoraj Sąd Okręgowy. – Czekam teraz na ruch władz Szczecina – zapowiada zadowolony z wyroku Kazimierz Trzciński, prezes Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
SPPK pozwało miasto Szczecin do sądu, bo nie powiodły się próby zmiany niekorzystnej dla spółki umowy. Przewoźnik otrzymuje dziś z kasy ZDiTM średnio 4,98 zł za każdy przejechany przez autobus kilometr (średnio, bo stawki są różne dla pojazdów różnej wielkości). To mniej niż wynoszą koszty. Kazimierz Trzciński uważa, że spółka musi otrzymywać średnio 6,12 zł, by wyjść na swoje. Rok temu, po złożeniu pozwu, Trzciński zaproponował Szczecinowi ugodę, czyli uzgodnienie satysfakcjonującej obie strony podwyżki. Miasto się nie zgodziło. Rozpoczął się więc proces. SPPK domagało się przed sądem zmiany stawek na korzystniejsze lub rozwiązania umowy. Wyrok zapadł w poniedziałek po południu. Sąd zgodził się na zerwanie umowy, bo 'doszło do zmiany okoliczności ekonomicznych, mających charakter zmian nadzwyczajnych’. Chodzi tu o gwałtowny wzrost cen paliw i wynagrodzeń, czego umowa nie przewidywała. – Doszło do tego, że spółce grozi upadłość – mówił sędzia Krzysztof Górski. Szczegóły.