Straszyn: Pasażer srebrnego wieku jak poseł

Mieszkańcy Straszyna, do Gdańska i Pruszcza Gdańskiego mogą jechać czterema liniami autobusowymi. W każdej obwiązują inne przepisy dotyczące przejazdów ulgowych. Pasażerowie są zdezorientowani – pisze Dziennik Bałtycki. – Linie 876 i 197 są dofinansowywane przez gminę Pruszcz Gdański – twierdzi wójt Magdalena Kołodziejczak. – Kierowca postąpił niesłusznie. Inwalidom pierwszej grupy z osobą towarzyszącą oraz ludziom w wieku ponad 75 lat przysługują bezpłatne przejazdy. Emeryci w wieku do 75 lat płacą połowę ceny biletu. Podobne ulgi ma młodzież szkolna. Nie dotujemy linii 176 oraz busa, kursującego ze Straszyna do Gdańska. W nich pasażerowie nie mają ulg. Zgodnie z umową z PKS w Gdańsku, kierowcy dotowanych linii powinni mieć rozkłady jazdy i dawać je podróżnym na żądanie. Powinny być również rozwieszone na przystankach. – Porozmawiam z kierowcami pracującymi na tej linii, jednak nie wierzę, by któryś nie znał przepisów o darmowych przejazdach dla inwalidów i osób starszych – zapewnia Piotr Topolewicz, prezes PKS Gdańsk. – Rozkłady na przystankach uzupełniamy na bieżąco. Zostawiliśmy je również dodatkowo w sklepach i parafiach, a kierowcy wręczają je na życzenie każdego pasażera. – Minimum raz w kwartale organizujemy akcję kontroli pojazdów komunikacji publicznej – mówi nadkom. Krzysztof Semeniuk, zastępca komendanta powiatowego policji w Pruszczu Gdańskim. – Dotychczas nigdy nie stwierdziliśmy, by autobus nie miał ubezpieczenia OC. Zdarzało się natomiast, że zatrzymywaliśmy dowód rejestracyjny z powodu usterek technicznych pojazdu.