Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Strajk w MZK Bydgoszcz: Speckomisja, zawiadomienie do prokuratury, rekrutacje Irexu i Mobilisu

infobus
30.06.2022 10:30

29 czerwca Rada Miasta Bydgoszczy powołała komisję doraźną w związku z trwającym strajkiem pracowników Miejskich Zakładów Komunikacyjnych.

Komisja doraźna ma zająć się problemem wstrzymania realizacji transportu publicznego przez MZK, a w szczególności przeanalizować funkcjonowanie spółki - kondycję finansową, sposób zarządzania i kontroli, zasady zatrudnienia pracowników, a także prowadzenie nadzoru właścicielskiego przez urząd miasta. Przypomnijmy - od piątku firma zawiesiła kursowanie tramwajów i autobusów w Bydgoszczy. Działa komunikacja zastępcza.

Od 24 czerwca

Strajk w MZK bez zachowania procedur wymaganych dla tego rodzaju protestów trwa od piątku. Komunalna spółka obsługiwała wszystkie linie tramwajowe - 10 i większość linii autobusowych - 31 z 42. W pierwszym dniu protestu normalnie ruch odbywał się na liniach obsługiwanych przez prywatnego przewoźnika. Od soboty w mieście funkcjonuje awaryjny system komunikacji z kilkunastoma liniami autobusowymi, na których jeździ tabor prywatnej firmy Irex.

Główne postulaty protestujących to podniesienie pensji o 1000 zł miesięcznie i odwołanie prezesa MZK. Spółka wykazuje, że nie stać jej na podwyżki, a jeśli chodzi o drugi postulat to prezes złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska wraz z członkiem zarządu.

Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski w środę na sesji rady podkreślił, że strajk jest nielegalny, zachęcał załogę do skorzystania z drogi określonej w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Bruski zaznaczył, że postulaty protestujących oficjalnie zostały przedstawione zarządowi MZK i jemu dopiero w środę rano. Przyznał, że postulaty poznał w piątek w czasie spotkania z protestującymi.

Bruski zaznaczył, że zasadniczo żaden z postulatów nie jest kierowany do właściciela, czyli miasta Bydgoszczy, które reprezentuje jako prezydent. Jak powiedział adresatem żądania podwyżki pensji jest zarząd spółki, a oczekiwania odwołania prezesa - rada nadzorcza.

Prezydent wykazywał, że podniesienie wynagrodzenia od 1 czerwca o 1000 zł, oznaczałoby stratę dla spółki ponad 9 mln zł w tym roku, a w 2023 r. - 15 mln zł. Zaznaczył, że gdyby miasto miało dać 15 mln zł, chociaż byłoby to nielegalne, to konieczne byłoby zwiększenie cen biletów o 25 proc.

fot. ZDMiKP Bydgoszcz

Zawiadomienie i szukanie alternatyw

Tymczasem w mediach społecznościowych grupy Irex-Trans pojawiło się ogłoszenie o pracę. Poszukiwani są kierowcy, a stawka to 60 zł za godzinę pracy:

- GRUPA IREX Oddział Bydgoszcz pilnie zatrudni kierowców w komunikacji miejskiej. Praca na 3-4 dni, stawka 60 zł/godz. - czytamy w ogłoszeniu.

Równolegle prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski zawiadomił prokuraturę w związku z trwającym od piątku strajkiem pracowników Miejskich Zakładów Komunikacyjnych. O zawiadomieniu napisał „Express Bydgoski”. Rzeczniczka prezydenta Marta Stachowiak potwierdza, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczy „działania nieznanych osób na szkodę spółki powodującego dzienną stratę spółki na poziomie ponad 400 tysięcy złotych”.

Ratusz od początku nazywa akcję protestacyjną nielegalną. Twierdzi, że jest ona kłopotem zarządu MZK. - Stroną sporu jest zarząd spółki i to zarząd musi podjąć stosowne działania - mówi cytowana przez „Express Bydgoski” rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że 1 stycznia 2023 na ulice Bydgoszczy wyjedzie 49 fabrycznie nowych Mercedesów w barwach Mobilisu, który przejmie 11 linii od Irex Trans. Firma będzie je obsługiwać przez najbliższe 9 lat, aż do 2031 roku. Trwa rekrutacja kierowców.  

Co z pasażerami?

Tymczasem Bydgoszczanie radzą sobie różnie w tej sytuacji. Niektórzy pokonują daleką drogę do najbliższego przystanku, inni przesiedli się na rowery czy hulajnogi.  Kto jednak chce skorzystać z cudzego transportu, może zajrzeć na Facebooka, gdzie działa grupa „Podwózki Bydgoszcz".

Jak piszą jej twórcy, grupa powstała w celu wzajemnej pomocy w dotarciu do celu podczas utrudnień komunikacyjnych spowodowanych strajkiem w MZK, rozpoczętym 24.06.2022r.

- Ekologiczne i ekonomiczne podejście do przemieszczania się po mieście - często samochodem podróżuje jedna osoba. Jeśli będzie ich więcej w jednym pojeździe, jednocześnie mniej samochodów będzie poruszało się po mieście, generując mniej spalin. Jeśli wspólne przejazdy będą miały charakter stały, można partycypować w kosztach bądź podwozić się wymiennie, co pozwoli oszczędzić nieco na tankowaniu - to kolejny argument. - Przy okazji może uda się nieco zintegrować mieszkańców miasta - mają nadzieję pomysłodawcy.

„Oferuje przejazd Fordon 6.30 do ronda Toruńskiego. Z powrotem chwilę po 15. Pn-pt. 3 miejsca." - brzmi jeden z postów.

„Witajcie kochani czy ktoś się wybiera z okolicy Łoskoń Bora w stronę Zielonych Arkad i ma wolne miejsce ?" - to kolejny wpis.

Ktoś proponuje: „Witam, oferuje pomoc w transporcie. Max do 4 osób, pojazd klimatyzowany."