Sprawca kolizji z autobusem MPK Wrocław zatrzymany
12 czerwca kierowca Ubera, który spowodował wypadek z udziałem autobusu MPK został zatrzymany przez wrocławskich policjantów.
Wciąż poszukiwany jest pasażer samochodu, który wraz z kierowcą uciekł z miejsca zdarzenia. Jak napisał prezes wrocławskiego MPK Krzysztof Balawejder: –„Bardzo dziękuję Komendantowi Wojewódzkiemu Policji, nadinspektorowi Dariuszowi Wesołowskiemu za dobrą informację a funkcjonariuszom zaangażowanym w to dochodzenie za skuteczne działania. Dziękuję mediom i wszystkim, którzy udostępnili informację o zdarzeniu i poszukiwaniach sprawcy. Post trafił do niemal 95 tys. Internautów.”
10 czerwca
Przypomnijmy, że wypadek miał miejsce w piątek 10 czerwca w nocy, na skrzyżowaniu ul. Traugutta i Podwale. Kierowca Ubera wjechał w skręcający w lewo i prawidłowo autobus, po czym wpadł na torowisko.
-"Szukamy potencjalnych morderców” - napisał w emocjonalnym poście Krzysztof Balawejder.
I opublikował filmik, na którym rozpędzona osobówka zderza się z miejskim. Do tego poinformował, że zanim mężczyźni uciekli z miejsca wypadku, pasażer miał grozić świadkom zdarzenia, którzy chcieli dokonać obywatelskiego zatrzymania.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Kierowca Ubera został zatrzymany w godzinach porannych 12 czerwca. Drugi z podejrzanych jest wciąż poszukiwany przez policję. Jak dowiedział się nieoficjalnie Polsat News, pojazd brał udział w wyścigu taksówek. Zatrzymany to 27-letni mieszkaniec Wrocławia.
-„Przed upublicznieniem przekazałem tą wiadomość naszemu kierowcy, poszkodowanemu w tym zdarzeniu. Pan Marcin wciąż odczuwa skutki kolizji i jutro będzie kontynuował badania diagnostyczne - napisał wczoraj na profilu MPK, prezes Balawejder.