Solarisy na linie, hybryda na testy

W poniedziałek, 15 września br., przedstawiciel fabryki w Bolechowie Wisław Cieśla przekazał Miejskim Zakładom Autobusowym, reprezentowanym przez Prezesa Zarządu –Mieczysława Magierskiego, kluczyki do pierwszego nowego wozu Solaris Urbino 18. W Warszawie jest już 20 takich autobusów. Na prezentacji w zajezdni Ostrobramska pojawił się tylko jeden wóz –oznaczony numerem 8850. Całość dostawy ma być zrealizowana do końca tego roku. Stołeczny przewodnik otrzyma 70 autobusów dwunastometrowych i 80 osiemnastometrowych. Umowa na ich dostawę została podpisana w czerwcu – kontrakt wart jest 168 milionów złotych.

Nowe wozy posiadają szereg udogodnień dla pasażerów i kierowców: m.in. klimatyzację przestrzeni pasażerskiej, głosowe zapowiedzi przystanków oraz informacje o numerze linii na zewnątrz wozu, monitoring wizyjny zapewniający podgląd kabiny pasażerskiej oraz przodu i tyłu pojazdu, nowe zabudowane kabiny dla kierowców, gumowe odbojniki zderzakowe, rurę wydechową na dachu, dzięki której pasażerowie na przystanku są chronieni przed emisją spalin, a także inne niż dotychczas przyciski otwierania drzwi oraz miękkie siedzenia. Pierwsze Solarisy z nowej dostawy, te które przydzielono do zajezdni Stalowa, już wyjechały na linie. Jak zauważył Wisław Cieśla po zakończeniu tej dostawy na ulicach stolicy, w barwach nie tylko MZA, ale także prywatnych przewoźników, pojawiać się będzie 709 pojazdów wyprodukowanych w Bolechowie. Warszawa jest obecnie największym odbiorcą Solarisów w Polsce.  

Przez najbliższe dwa tygodnie Miejskie Zakłady Autobusowe będą także testować najnowszy produkt firmy Solaris Bus &Coach –autobus hybrydowy Solaris Urbino 18 Hybrid. Pojazd ten posiada dwa rodzaje napędu –spalinowy i hybrydowy. Dzięki temu rozwiązaniu jest on bardziej  przyjazny dla środowiska. Wynika to z faktu, że ma zmniejszone, o około 25%,  zużycie paliwa, a w trakcie eksploatacji silnika elektrycznego nie wydziela spalin. Przy tym dodatkowo jest bardzo cichy. Solarisy Hybrid odzyskują energię podczas hamowania, co sprawie, że baterie znajdujące się na ich dachach nie wymagają doładowywania z zewnętrznych źródeł. Autobus będzie testowany od 17 września do 2 października i będzie obsługiwał linię 116 (brygada 7), przebiegającą w dużej mierze przez Trakt Królewski. Jest to najbardziej atrakcyjna turystyczna trasa tj. Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat i Aleje Ujazdowskie. Dodatkowym atutem jest to, że kierowca przemierzając trasę może włączyć silnik elektroniczny i tym samym autobus stanie się o wiele mniej uciążliwy dla spacerowiczów. Autobus nie szarpie –mówi kierowca z zakładu Woronicza Ireneusz Kubiszyn, także przy hamowaniu. Można właściwie nie używać pedału hamulca –dodaje. Autobus zwalnia samoczynnie.       

Hybrydowy Solaris ma jednak także wady. Jest przede wszystkim … droższy, kosztuje bowiem o 130 tys. euro więcej niż standardowy autobus. Jak twierdzi Mateusz Figaszewski z Solarisa inwestycja ta zwraca się po 7 latach, jeżeli weźmiemy po uwagę fakt, iż autobus ma jeździć 15 lat zakup takich pojazdów jest godny rozważenia. Premiera pierwszego pojazdu tego typu odbyła się w 2006 roku. Od tego momentu hybrydowe Solarisy jeżdżą już w kilku niemieckich miastach (Drezno, Bochum, Lipsk, Brema, Hanower, Monachium) i w szwajcarskim Lenzburgu. W październiku do grona właścicieli autobusów hybrydowych dołączy MPK Poznań. Autobus zaprezentowany w Warszawie jest hybrydą drugiej generacji. Brakuje w nim klimatyzacji, ale jak mówi Figaszewski na indywidualne zlecenie klienta można ją zamontować. Zdaniem obserwatorów, którzy w trakcie prezentacji mogli przejechać się hybrydą, autobus może mieć w stolicy problemy, ponieważ jest … wolniejszy od swoich dieslowskich kolegów.

Prezes Mieczysław Magierski zapowiedział, że MZA chce zakupić 70 takich autobusów. W przyszłości w stolicy będą testowane wozy innych producentów.

Szczegółowy opis hybrydowego Solarisa zamieścimy na łamach InfoBusa za dwa tygodnie. Podpoznańska firma zamierza zaprezentować swój produkt na targach InnoTrans w Berlinie. Będzie to jeden z dwóch producentów autobusów w stolicy Niemiec, drugi to Carrosserie Hess ze Szwajcarii, który zamierza pokazać „lighTramHybrid“, „BusZug“oraz autobus o długości 13,5 metra.