Solaris o ryskiej akcji CBA: Pełna współpraca
Mamy oficjalne stanowisko firmy Solaris Bus & Coach w sprawie wczorajszej akcji Centralnego Biura Antykorupcyjne w tzw. sprawie ryskiej.
O szczegółach tej operacji i tle działań CBA pisaliśmy w InfoBusie już TUTAJ, teraz czas na oficjalny komunikat ze strony Solaris Bus & Coach
Zdaniem Solarisa
Wielkopolski producent potwierdza, że 11 grudnia funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zwrócili się do firmy Solaris z prośbą o udostępnienie informacji.
-„Solaris i jego pracownicy dobrowolnie wydali dokumenty i współpracują z funkcjonariuszami w zakresie kierowanych do firmy zapytań – powiedział nam Mateusz Figaszewski, rzecznik prasowy Solaris Bus & Coach.
Jednocześnie firma odmówiła szerszego komentarza w tej sprawie.
-„Solaris nie jest uprawniony do udzielania informacji na temat zakresu i charakteru danych, o które wystąpiono, gdyż te objęte są tajemnicą postępowania.” – czytamy w wydanym komunikacie.
Jednocześnie spółka podkreśliła, że nie akceptuje jakichkolwiek zachowań swoich pracowników, jak i spółek zależnych czy powiązanych z nim interesariuszy, które mogłyby być uznane za nielegalne.
Czekamy na wyniki śledztwa.
Zdaniem CBA
Jak informuje CBA, 11 grudnia agenci z Białegostoku zatrzymali pod Poznaniem członka zarządu producenta pojazdów taboru miejskiego, a w Warszawie jednego z dyrektorów handlowych tej firmy. Funkcjonariusze łotewskiej służby antykorupcyjnej KNAB zatrzymali w Rydze 4 osoby: wśród nich dyrektora odpowiedzialnego w lokalnej miejskiej spółce komunikacyjnej Rigas Satiksme za przetargi i osoby, które pomogły w ukryciu 800 000 euro łapówki.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Ustalenia CBA wskazują, że pieniądze miały być zapłatą, korzyścią majątkową za załatwienie kontraktu na dostawę blisko 200 autobusów i trolejbusów do Rygi. Przetargi były organizowane przez Rigas Satiksme w latach 2013-2016.
Jak ustalili białostoccy agenci CBA te 800 000 euro, nim trafiło do Rygi, miało zostać „przeprane” w transzach pod pozorem płatności za fikcyjne usługi konsultingowe poprzez łańcuszek podstawionych spółek z Łotwy, Cypru, Hong-Kongu i Chin.
Zatrzymani przez białostockich agentów CBA trafią do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu, gdzie zostaną im przedstawione zarzuty korupcyjne i tzw. prania pieniędzy.
Przeszukano biura zatrzymanych w siedzibie polskiej firmy oraz miejsca zamieszkania zatrzymanych osób. Do szeregu przeszukań doszło także na terenie Łotwy. Zdaniem CBA, sprawa jest rozwojowa.
„