Słupsk: Znów problem z „alkobusami”
Słupscy radni ponownie zastanawiają się nad obcięciem dotacji na rozłożony na kilka lat zakup 5 autobusów na etanol. – Są zbyt drogie w utrzymaniu. Eksperyment jest ciekawy, ale nas po prostu na niego nie stać. Chcelibyśmy, by spółka poszła w stronę autobusów na gaz ziemny i olej napędowy – powiedziałTadeusz Bobrowski, przewodniczący Klubu Radnych PiS.
Według projektu uchwały, który wpłynął już do Biura Rady Miejskiej, w najbliższych latach miasto miałoby się wycofać z dofinansowania autobusów wysokości 3,5 mln złotych.
– Dla nas to dziwne postanowienie radnych. W tej sytuacji przecież zapłata spadałby na samą spółkę – mówi Hubert Boba, rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji. – Będziemy przekonywać rajców, by się wycofali z tej propozycji. Zwłaszcza, że od przyszłego roku wejdą w życie nowe przepisy preferujące korzystanie z biopaliw –tłumaczy.
To nie pierwszy przypadek, kiedy ekologiczne autobusy przestały podobać się słupskim radnym. Po wielu dyskusjach wiosną radni przyznali jednak dotacje na zakup pojazdów, kiedy producent pojazdów w razie niewypału eksperymentu obiecał przerobić silniki na olej napędowy.