Słupsk: Problemy komunikacji podmiejskiej
W związku z trwającymi negocjacjami pomiędzy Miastem Słupsk a Gminą Słupsk, od 1 września może nastąpić sytuacja, w której linie te zostaną zawieszone. Dlatego też od 2 sierpnia ZKM nie sprzedaje miesięcznych biletów, a od 18 sierpnia dwutygodniowych biletów okresowych dla pasażerów linii 4, 7, 13 i 14.. Chodzi o wrześniowe bilety miesięczne, których sprzedaż rozpoczyna się już w sierpniu. Dotyczy to miejscowości Siemianice, Jezierzyce, Grąsino, Bukówka, Redzikowo, Wieszyno, Kusowo, Płaszewko, Krępa Słupska, Bierkowo, Bruskowo Wielkie, Wielichowo i Gałęzinowo. W przypadku pozytywnie zakończonych negocjacji ZKM niezwłocznie ponownie uruchomi sprzedaż biletów, a komunikacja będzie funkcjonowała bez zmian. Powyższa sprawa nie dotyczy pasażerów linii 11. Ze względu na obowiązujące Porozumienie Międzygminne z Gminą Dębnica Kaszubska funkcjonowanie tej linii, pozostaje bez zmian.
A czego dt. negocjacje? Gmina Słupsk wypowiedziała Porozumienie Międzygminne w zakresie komunikacji, zawarte z Miastem Słupsk w 1999 r. Sprawę jak na razie znamy tylko z pisma Andrzeja Kaczmarczyka, zastępcy prezydenta Miasta Słupska wysłanego do Mariusza Chmiela, Wójta Gminy Słupsk. W piśmie Andrzej Kaczmarczyk wyjaśnia, że od 1999 roku wiele się zmieniło. Podstawowa ustawa, na którą strony powołały się, podpisując Porozumienie, czyli Ustawa o samorządzie gminnym i wspomniany art.74 tej ustawy jasno wskazują, że gminy mogą zawierać porozumienia międzygminne w sprawie powierzenia jednej z nich określonych przez nie zadań publicznych. Gmina wykonująca zadania publiczne objęte porozumieniem przejmuje prawa i obowiązki pozostałych gmin, związane z powierzonymi jej zadaniami, a gminy te mają obowiązek udziału w kosztach realizacji powierzonego zadania. Wiceprezydent Kaczmarczyk nie rozumie uporu i wskazywania w uzasadnieniu uchwały, że zapisy Porozumienia wykluczają jakąkolwiek dopłatę i stanowiłyby naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
W ocenie Andrzeja Kaczmarczyka wystarczy odrobina dobrej woli stron, żeby dojść do porozumienia dla dobra mieszkańców Gminy Wiejskiej i Miasta. Ze strony Władz Słupska taka dobra wola była, jest i będzie. Wystarczy, że Gmina Słupsk będzie partycypować w kosztach realizacji komunikacji miejskiej na swoim obszarze. Deficyt generowany przez tzw. kursy socjalne na terenie Miasta pokrywa Miasto Słupsk. To samo powinny czynić władze Gminy Słupsk.
Funkcjonowanie komunikacji miejskiej na trójnogu finansowym Gmina Słupsk, Miasto Słupsk, pasażerowie jest ekonomicznie uzasadnione, zgodne z Ustawą o samorządzie gminnym i ma o wiele większe możliwości rozwoju niż w przypadku, gdy koszty funkcjonowanie komunikacji ponosi wyłącznie Miasto i pasażerowie.
Istotny jest fakt, że w Gminie Słupsk komunikacja miejska obsługuje 14 miejscowości zamieszkałych przez 9.517 osób z 14.869 mieszkańców gminy. Z usług realizowanych przez Miejski Zakład Komunikacji na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego może korzystać, aż 64% ogółu mieszkańców Gminy Słupsk. Miasto zaproponowało nawet objęcie komunikacją miejską blisko 90% mieszkańców Gminy. Niestety propozycja ta również spotkała się z odmową ze strony Władz Gminy Słupsk.
Andrzej Kaczmarczyk zapewnił, że słupski Ratusz jest gotowy realizować komunikację miejską na terenie Gminy Słupsk przez Spółkę miejską, a docelowo wg wspólnie ułożonego harmonogramu przeznaczać poszczególne linie podmiejskie do obsługi wg najniższych stawek osiągniętych w przetargach publicznych. W perspektywie kilku lat pozwoli to znacznie ograniczyć deficyt tych linii i konieczność dopłat ze strony samorządów bez wstrząsów odbijających się na pasażerach.
Na zakończenie Andrzej Kaczmarczyk poprosił o ponowne rozważenie celowości złożenia wypowiedzenia i likwidacji komunikacji miejskiej, czego efektem będą duże utrudnienia zarówno dla mieszkańców Słupska jak i mieszkańców Gminy Słupsk przyzwyczajonych do korzystania z komunikacji miejskiej.
Negatywnym skutkiem wypowiedzenia Porozumienia będzie także rozregulowanie spójności komunikacji miejskiej – pasażerowie będą musieli posiadać kilka rodzajów biletów na usługi każdego przewoźnika, co znacznie podniesie koszty korzystania z transportu zbiorowego. Da to efekt odwrotny od obecnie promowanej zarówno w Polsce, jak i na terenie całej Unii Europejskiej integracji systemów komunikacyjnych. Jeżeli Gmina Słupsk dalej będzie obstawać przy swoim stanowisku, z dniem 1 września 2010 roku zakończą funkcjonowanie linie: 4, 7, 13, 14.