Słupsk: Podwyżki nie dojechały naczas

Nie będzie planowanej na lipiec podwyżki cen biletów w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Słupsku. Radni miejscy chcą się jeszcze raz dokładnie przyjrzeć projektowi uchwały w tej sprawie. Wrócą do rozmów po wakacjach. Wtedy też podejmą decyzję o ewentualnym wzroście cen biletów. 25 czerwca na sesji Rady Miejskiej radni mieli podjąć decyzję o 15-procentowej podwyżce cen biletów MZK. Nowe ceny miały zacząć obowiązywać od 1 lipca. Głównym powodem podwyżek miały być rosnące ceny paliw i koszty związane z obsługą taboru firmy. Tym bardziej że – jak twierdzą pracownicy spółki – ostatnia podwyżka miała miejsce w 2005 r. – Wtedy ceny biletów wzrosły o około 20 groszy – mówi Joanna Szachnowska, rzecznik MZK. – Podwyżki cen biletów omijały przez ostatnie lata naszą firmę, ale teraz koszty, szczególnie te związane z paliwem, tak wzrosły, że musimy wprowadzić wyższe ceny biletów. Potwierdzam jedynie, że dyskusję na ten temat przeniesiono na wrzesień. Do lipca nie dalibyśmy rady przygotować zmian.
Tę informację potwierdza także Andrzej Kaczmarczyk, wiceprezydent Słupska. – Na najbliższą sesję nie trafi projekt uchwały w sprawie cen biletów – mówi Kaczmarczyk. – Dokument jest już gotowy, ale nie mamy jeszcze wszystkich potrzebnych opinii na ten temat. Dlatego dyskusja została przeniesiona na późniejszy termin.
Jeżeli radni wprowadzą zmiany, to za bilet normalny zapłacimy nie 1,90 zł, a 2,20 zł;ulgowy podrożeje z 1,20 zł do 1,40 zł, a studencki z 95 gr do 1,10 zł. Droższe będą także bilety sieciowe. Miesięczny (całotygodniowy) podrożeje z 68 zł do 78 zł, a miesięczny okresowy (ważny tylko w dni robocze) z 64 zł do 74 zł.
Jedyne bilety, jakich cena wzrosła w ostatnim czasie w MZK, dotyczą połączenia do Ustki. Od 1 czerwca normalny bilet kosztuje 4,40 zł. Trasę tę obsługuje tzw. Linia Regionalna, która nie jest traktowana jako połączenie miejskie.