Słupsk: Pijak za kierownicą

Czesław O, kierowca słupskiego Miejskiego Zakładu Komunikacji, który 17 września w poniedziałek wieczorem wiózł pasażerów autobusem linii nr 5 na trasie Kobylnica-Widzino pod wpływem alkoholu, jest już po wyroku. Do pracy przyszedł na drugą zmianę, dlatego wg MZK uniknął badania zakładowym alkomatem. Już wtedy był pod wpływem alkoholu. Prawdopodobnie jeszcze w czasie pracy wypił piwo. Jego stan zwrócił uwagę pasażerki, która zawiadomiła policję.
Kierowca wydmuchał w alkomat półtora promila alkoholu. Od razu stracił pracę w MZK, a Sąd Rejonowy w Słupsku sądził go wczoraj w trybie przyśpieszonym.
Były szofer został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Ma również wpłacić 100 zł na rzecz organizacji charytatywnej „Nadzieja”.
– Kierowca nie był dotychczas karany, teraz stracił wszystkie uprawnienia i na trzy lata został pozbawiony możliwości wykonywania zawodu –powiedziała Maria Pawłyna, szefowa słupskiej Prokuratury Rejonowej.