Słupsk: Koniec monopolu MZK
Słupscy radni zdecydowali, że dopuszczą prywatnego przewoźnika do przetargu na jedną z miejskich linii autobusowych. To przełom. Radni mimo wcześniejszych bardzo negatywnych opinii na temat częściowego uwolnienia rynku komunikacyjnego w Słupsku (dużą rolę pełnią tu związki zawodowe działające w MZK) ostatecznie zagłosowali za tym rozwiązaniem.
Według podjętej uchwały, Zarząd Transportu Miejskiego ogłosi niebawem przetarg na dwa autobusy, które będą obsługiwać linię numer 15, kursującą z os. Niepodległości ulicami Piłsudskiego, Sobieskiego, Wolności, Sienkiewicza, Jana Pawła II, Garncarską,Wiejską i Bohaterów Westerplatte na osiedle Hubalczyków do nowego szpitala. Umowa ze zwycięzcą zostanie podpisana na cztery lata. Na popularnej 'piętnastce”oprócz dwóch autobusów nowego przewoźnika dalej będzie jeździł jeden pojazd MZK.
–Chcemy sprawdzić jakość, jaką będzie oferował prywatny przewoźnik, a także jakie ceny zaproponuje za swoje usługi –stwierdza Marcin Grzybiński, dyrektor ZTM.
Co uchwała zmieni dla pasażerów? Wymagania stawiane nowemu przewoźnikowi są dość wysokie. Zwycięzca przetargu ma zapewnić pojazdy z niskim poziomem podłogi, klimatyzowane, wyposażone w czytelne wyświetlacze i monitoring. Nowe autobusy zostaną pomalowane w barwy miejskie, obowiązywać będą w nich takie same bilety co dotychczas oraz wszystkie uprawnienia do ulg i zwolnień.
Autobusy MZK, które do tej pory obsługiwały linię 15, zostaną skierowane przede wszystkim na linie nr 2 i 8, tak aby od 1 września obie te linie były obsługiwane w całości pojazdami niskopodłogowym. Oprócz poprawy jakości obsługi pasażerów dla ZTM istotna jest też cena za usługi. Jeżeli będzie dużo niższa od kwoty, którą dzisiaj dostaje MZK za jeden wozokilometr (ponad 7 zł), pozwoli to na oszczędności budżetowe. Szczegóły.