Śląskie: Zderzenie dwóch autobusów szkolnych [AKTUALIZACJA]
Siedem osób zostało w czwartek, 24 września, po południu przewiezionych do częstochowskich szpitali po zderzeniu dwóch autobusów szkolnych w miejscowości Panki na północy woj. śląskiego.
Poszkodowani to czworo dzieci, dwóch kierowców i jeden opiekun.
W drodze ze szkoły
Jak poinformowała PAP młodsza aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z policji w Kłobucku, do zderzenia dwóch autokarów doszło ok. godz. 15.20 na skrzyżowaniu ulic 1000-lecia (to droga wojewódzka nr 494) i Górniczej. Najprawdopodobniej kierowca autokaru wyjeżdżający z drogi podporządkowanej nie przepuścił wozu jadącego drogą z pierwszeństwem.
Oboma autokarami podróżowały dzieci w wieku szkolnym. W jednym z nich, jadącym drogą wojewódzką od strony Olesna, jechało 46 osób: 42 dzieci, 1 kierowca i 3 opiekunów. W drugim autokarze, wyjeżdżającym z ul. Górniczej, znajdowało się 5 osób: 3 dzieci, 1 kierowca i 1 opiekun.
Policjantka wskazała, że wskutek zderzenia poszkodowanych zostało 12 osób; siedem z nich przewieziono do częstochowskich szpitali do dalszej diagnostyki; pięć opatrzono na miejscu. Wśród przewiezionych do szpitali jest czworo dzieci, dwóch kierowców i jeden opiekun. Pozostałe dzieci zostały z miejsca wypadku zabrane już przez rodziców.(PAP)
Aktualizacja 18:00
Jak poinformowała PAP młodsza aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z policji w Kłobucku, do zderzenia dwóch autokarów doszło ok. godz. 15.20 na skrzyżowaniu ulic Tysiąclecia (to droga wojewódzka nr 494) i Górniczej.
Oboma autokarami podróżowały dzieci w wieku szkolnym. W jednym z nich, jadącym drogą wojewódzką od strony Olesna w stronę centrum Panek, jechało 46 osób: 42 dzieci, 1 kierowca i 3 opiekunów. W drugim autokarze, wyjeżdżającym z ul. Górniczej, znajdowało się 5 osób: 3 dzieci, 1 kierowca i 1 opiekun.
„Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca autokaru wyjeżdżającego z ul. Górniczej nie udzielił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo kierowcy, który poruszał się ul. Tysiąclecia” – powiedziała policjantka.
Jak zaznaczyła, według dotychczasowych danych policji, poszkodowanych zostało 12 osób: siedem z nich przewieziono do częstochowskich szpitali do dalszej diagnostyki; pięć opatrzono na miejscu. Wśród przewiezionych do szpitali było czworo dzieci, dwóch kierowców i jeden opiekun.
„Być może te osoby będą w konsekwencji hospitalizowane, ale nie mamy jeszcze takiej informacji. Nie mamy też obecnie informacji, by u którejś z tych osób było zagrożenie życia. Pozostałe pięć poszkodowanych osób – z powierzchownymi obrażeniami – po opatrzeniu opuściły karetki” – wskazała Wiącek-Głowacz.
Rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska poinformowała, że oba autokary przewoziły dzieci z tej samej szkoły podstawowej w pobliskim Zwierzyńcu w gminie Opatów. Jednym z nich prawdopodobnie dzieci wracały z wycieczki, drugim – jechały na basen.
Według Kucharzewskiej, łącznie w tym zdarzeniu uczestniczyły 52 osoby (oprócz autobusów w zderzeniu uczestniczył samochód osobowy). Rzeczniczka wojewody podała, że do szpitali trafiło osiem osób, w tym jeden z kierowców, który został zakleszczony w pojeździe – była potrzeba rozcinania autokaru.
„Mężczyzna trafił w ciężkim stanie do szpitala. Poszkodowane dzieci są w dobrym stanie, mają lżejsze obrażenia. Łącznie zadysponowano pięć zespołów medycznych, cztery śmigłowce LPR” – relacjonowała Kucharzewska.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Pozostałe dzieci zostały przetransportowane do miejscowej siedziby ochotniczej straży pożarnej. Na miejsce wypadku dotarli m.in. starosta kłobucki i dyrektorka szkoły podstawowej w Zwierzyńcu.
„Rodzice przyjeżdżają po dzieci i jeżeli lekarz zdecyduje, że mogą wrócić do domu, są zabierane. Zaoferowaliśmy również pomoc psychologa” – zaznaczyła rzeczniczka wojewody.
Policja w dalszej kolejności będzie prowadziła czynności m.in. z udziałem kierowców obu autokarów, po zakończeniu najpilniejszych dla nich działań medycznych.(PAP)
Aktualizacja 25.09
Kłobucka policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności czwartkowego wypadku z udziałem 2 autokarów w Pankach (Śląskie). 7 osób, które trafiły w wyniku tego zdarzenia do szpitala w Częstochowie, wypisano już do domu.
Do wypadku doszło w czwartek po południu w Pankach na skrzyżowaniu ulicy Tysiąclecia z ulicą Górniczą. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 74-letni mężczyzna kierujący autobusem neoplan nie udzielił pierwszeństwa przejazdu 69-letniemu kierującemu autobusem vanhool, w który następnie uderzyła 41-letnia kobieta kierująca osobowym fiatem. W obu autobusach znajdowały się dzieci. 7 osób z obrażeniami ciała zostało przewiezionych do częstochowskiego szpitala.
Jak poinformował w piątek dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie Zbigniew Bajkowski, było to troje dorosłych i czworo dzieci. Obrażenia nie były poważne, w związku z czym wszyscy po przebadaniu opuścili placówkę.
W pierwszym z autokarów kierowca przewoził 4 pasażerów, w tym 3 dzieci w wieku 7-10 lat. Natomiast w drugim autokarze było 45 pasażerów, w tym 42 dzieci, również w wieku 7-10 lat. Wszyscy uczestnicy zdarzenia to mieszkańcy powiatu kłobuckiego.
Rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska informowała w czwartek, że oba autokary przewoziły dzieci z tej samej szkoły podstawowej w pobliskim Zwierzyńcu w gminie Opatów. Jednym z nich dzieci miały wracać z wycieczki, drugim – jechały na basen.