Sindbad zbroi się na wakacje

Na początku lipca br. jedenaście nowych autokarów Setra przyjechało do Opola prosto z fabryki w niemieckim Neu-Ulm. Po raz pierwszy we flocie firmy pojawiły się autobusy typu S 419 GT-HD. Natomiast o raz kolejny Sindbad zamówił „piętra”i to aż dwa. –„Setra wśród autokarów to jak Mercedes wśród samochodów osobowych –pierwsza klasa pod względem komfortu i bezpieczeństwa naszych podróżnych”–powiedział podczas uroczystego odbioru nowych nabytków Ryszard Wójcik, właściciel firmy Sindbad. –Nowy sprzęt pochłonął 10 mln zł, ale swoimi licznymi inwestycjami Sindbad udowadnia, że jest zdecydowanym numerem 1 wśród międzynarodowych przewoźników autokarowych w Polsce”–podkreślił Ryszard Wójcik. –„Z przyjemnością uczestniczę w symbolicznym przekazaniu jedenastu nowych autokarów wyprodukowanych przez naszą fabrykę. Z firmą Sindbad współpracujemy od wielu lat i jesteśmy z tej współpracy bardzo zadowoleni. Muszę podkreślić, że Sindbad jest naszym największym partnerem i klientem w Polsce. Cieszę się, że mogę osobiście pogratulować sukcesów i przekazać Ryszardowi Wójcikowi symboliczne kluczyki do nowych autokarów”–powiedział Frank Koschatzky, prezes EvoBus Polska. Film z przekazania w bazie firmy Sindbad w Opolu można obejrzeć tutaj .

Szczegółowo tegoroczne zakupy przedstawiają się następująco. Z rodziny ComfortClass 400 Sinbad zamówił modele:

– S 415 GT-HD (3 szt.),

– S 416 GT-HD (1 szt.),

– S 417 GT-HD (2 szt.),

– S 419 GT-HD (2 szt.),

a z rodziny TopClass 400 dwie wersje:

– S 417 HDH (1 szt.),

– S 431 DT (2 szt.).

To oznacza aż o 649 wygodnych foteli więcej flocie opolskiego przewoźnika. Jak widać tegoroczne zakupy to mix autobusów z dwóch rodzin Setry: luksusowej TopClass i ekonomicznej ComfortClass. W porównaniu do zeszłorocznego zamówienia brakuje autobusów typu S 416 GT-HD/2 (dwuosiowe o długości 13-metrów), natomiast pojawiły się najdłuższe jednopokładowe autobusy Setry –wersje S 419 GT-HD, które to już wcześniej zamawiały takie firmy w Polsce jak: Biuro Podróży Janosik z Rzeszowa oraz firma Bomatur. Głównym atutem tego modelu jest duża pojemność, która wynosi maksymalnie aż 67 miejsc pasażerskich. To o jeden rząd więcej niż w „topowym”modelu S 417 HDH. –„Biorąc pod uwagę dużą liczbę miejsc pasażerskich w tym autobusie, rewelacyjną pojemność bagażową i dobrą cenę jestem pewien, że szybko znajdziemy kolejnych nabywców na ten właśnie model –mówi Jerzy Fołda, dyrektor marki Setra. –Pojawia on się zresztą w dobrym momencie. W tym roku zauważam spore zainteresowanie autobusami turystycznymi o bardzo dużej pojemności, a nowy model S 419 GT-HD idealnie wpisze się w ten trend. Setra od dawna cieszyła się dużą popularnością wśród polskich przewoźników w zakresie trzyosiowych i piętrowych autokarów. Można powiedzieć, że duże gabaryty to nasza specjalność”–podsumowuje Jerzy Fołda.

Przypomnijmy, że model S 419 GT-HD po raz pierwszy zadebiutował na targach IAA 2008 w Hanowerze. Rok później na Tour Salonie odbyła się jego polska premiera (w barwach Janosika). Sercem autokaru jest 8-cylidrowy, widlasty silnik MB OM 502 LA V8 o mocy 350 kW (476 KM), współpracujący z 12-biegową skrzynia ZF-AS Tronic AS-2300.

Sindbad to największy polski operator na regularnych linach międzynarodowych. Tylko w ostatnich dwóch latach firma zakupiła aż 18. nowych autokarów i to marki Setra. Tegoroczne zamówienie opisaliśmy powyżej, natomiast w czerwcu 2010 r. przewoźnik odebrał 7 nowych autokarów, w tym 3 szt. typu S 415 GT-HD;2 szt. S 416 GT-HD/2, 1 szt. S 417 GT-HD i jedno „piętro”–Setra S431 DT. Takimi wynikami nie może pochwalić się żaden inny polski operator. Wyjątkiem i to z wyłącznym wsparciem zagranicznego kapitału Souter Investments jest PolskiBus.com, który zakupił w tym roku 18 nowych egzemplarzy Van Hool TD 921 Altano do obsługi krajowych i krótkich międzynarodowych połączeń. Jak widać jednak po najnowszych posunięciach opolskiej firmy nie przejmuje się ona zbytnio szkockim konkurentem i zaczyna mocno się angażować w turystyce, gdzie jak do tej pory nie była za bardzo aktywna. Sindbad aktualnie oferuje turystyczne imprezy i to zarówno samolotowe, jak i autokarowe. Tutaj warto podkreślić, że firma weszła w sojusz z …poznańskim biurem Funclub (którego m.in. spółka-córka Busclub jest przedstawicielem autobusowej marki Van Hool na Polskę). Wspólnie oferują wczasy z dojazdem autokarem do Hiszpanii, Grecji, Chorwacji, Czarnogóry, Bułgarii, Turcji i Włoch. Oczywiście Sindbad cały czas uzupełnia swoje regularne autobusowe linie o nowe miasta. Ostatnim takim posunięciem było zwiększenie częstotliwości kursowania do Francji, Belgii i Holandii, gdzie pojawiły się nowe przystanki: w Nantes, Renes i Le Mans. Dodatkowo częściej autokary z Polski jeżdżą do południowej Francji i Hiszpanii (cztery razy w tygodniu). Tutaj nowe miasta to Nicea, Cannes i Toulon. Nie zapominajmy także, że opolska firma jest o krok od przejęcia PKS Opole i walczy w postępowaniu prywatyzacyjnym o PKS Wrocław. Cały czas także toczą się rozmowy z UEFA o przejęcie przez Sindbad roli oficjalnego operatora EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie. To się nazywa perspektywa!