Scania podsumowuje rok 2002

„W ciągu kilku ostatnich lat, stopniowo przenieśliśmy około tysiąca miejsc pracy wymagających wysokiej kwalifikacji do Szwecji. Uważamy, że Szwecja jest dobrym miejscem na umiejscowienie produkcji.” – powiedział Leif Östling, prezes zarządu i dyrektor naczelny Scania AB w swoim przemówieniu do blisko 600 akcjonariuszy podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, podsumowując działalność firmy w roku 2002. Produkcja komponentów wymaga sporych nakładów inwestycyjnych, dlatego też Scania pracowała w ostatnich latach nad skupieniem produkcji silników, osi, skrzyń biegów i kabin w jednym miejscu dla każdego z tych podzespołów. Obecnie ich wytwarzanie zostało skoncentrowane w Szwecji. „Montaż ostateczny pojazdów, dla którego koszty logistyczne są wysokie, powinien się odbywać jak najbliżej klienta. Dlatego równolegle z centralizacją produkcji komponentów, podjęliśmy działania zmierzające do rozbudowy zakładów montażu ostatecznego w Zwolle, w Holandii i we francuskim Angers.” – wyjaśnił Leif Östling. Prezes zaznaczył także, iż zysk operacyjny firmy, który w pierwszym kwartale 2003 roku wyniósł 1,3 miliarda szwedzkich koron, oraz marża operacyjna wynosząca 11% pozwala Scanii utrzymać pierwsze miejsce w swojej klasie. Co do perspektyw na pozostałą część roku, prezes Östling podkreślił, że ze względu na sytuację makroekonomiczną, istnieje ryzyko, iż popyt na samochody ciężarowe i autobusy zmniejszy się. Prezes Östling podsumował także aktualną sytuację firmy oraz perspektywy jej działalności na najbliższe lata, od opracowywania nowych produktów oraz sposoby produkcji po zagadnienia związane z serwisem pojazdów i sposobami finansowania zakupów oraz przedstawił wartości, którymi kieruje się zarząd: stawianie klienta na pierwszym miejscu, szacunek dla człowieka oraz dla jakości produktów i usług. „W Scania Production System – SPS – najważniejszy jest człowiek, a nie maszyna czy komputer” – wyjaśnił prezes. Leif Östling zakończył przemówienie dziękując dr-owi Ferdynandowi Piechowi, który odchodzi z rady nadzorczej na własne życzenie, nie tylko za jego pracę na stanowisku członka i prezesa rady nadzorczej, ale także za sposób w jaki zaangażował się w rozwój firmy w momencie kiedy plany jej przejęcia przez Volvo zostały zablokowane przez instytucje antymonopolowe Unii Europejskiej w marcu 2000 roku, co spowodowało powstanie luki w strukturze własnościowej Scanii.