Scania i Siemens razem na rzecz elektryczności

Firmy Scania i Siemens zawarły partnerstwo, które obejmuje współpracę technologiczną w zakresie zastosowania elektrycznych napędów w pojazdach użytkowych –zarówno w samochodach ciężarowych, jak i autobusach. Zawarta umowa oznacza, że Szwecja może stać się pierwszym na świecie krajem dysponującym komercyjna siecią elektryczną do zasilania pojazdów użytkowych. Szwedzki producent od dawna bada możliwości elektrycznego napędu w autobusach i ciężarówkach, a niemiecki Siemens oferuje technologię, którą można w nich zastosować. Kluczem jest tutaj możliwość podłączenia samochodów do napowietrznej sieci trakcyjnej za pomocą klasycznych pantografów. Teraz obie firmy połączyły siły, aby wspierać motoryzacyjną elektryfikację pojazdów użytkowych. –„Oszczędność paliwa, które można osiągnąć dzięki elektryfikacji są ogromne, a ten projekt jest kamieniem węgielnym pod przyszły, bezpłatny transportu drogowy – mówi Henrik Henriksson, wiceprezes Scania. –To także nasz wkład w ochronę środowiska i rozwój pojazdów elektrycznych.  Jesteśmy pewni, że będą one ważnym elementem przyszłego bardziej zrównoważonego systemu transportowego. Naszym celem jest wykorzystanie doświadczeń Scania w zakresie napędów hybrydowych, które teraz dzięki Siemensowi mogą być uzupełnione o zasilanie z napowietrznej sieci elektrycznej lub indukcyjnych –zlokalizowanej pod powierzchnią drogi.”Brzmi bardzo interesująco. 

fot. 1-2. fot. 3. Samochód ciężarowy Scania z pantografem

Przypomnijmy, że rok temu Siemens zaprezentował swój projekt e-autostrady (eHighway) i to wspólnie z Mercedes-Benz. Polega on na wyposażeniu ciężarówek w pantografy i rozwieszeniu sieci trakcyjnej nad drogami. Samochody mogą oddawać energię elektryczną do sieci, kiedy mają jej dostatecznie dużo. Kierowca pojazdu może zresztą korzystać z dwóch trybów pracy pantografu. W automatycznym komputer (a w zasadzie odpowiedni skaner) sam wykryje sieć trakcyjną i podepnie się do niej. W trybie ręcznym, to kierowca zdecyduje, kiedy skorzysta z energii elektrycznej. Warto wspomnieć, że w wizji Siemensa, ciężarówki są hybrydami – posiadają zarówno klasyczny silnik Diesla, jak i silnik elektryczny. Ten drugi zaczyna pracować, kiedy czujniki wykryją możliwość podłączenia się do sieci trakcyjnej. Wówczas silnik Diesla przestaje pracować, aby ponownie włączyć się do akcji, kiedy na trasie pojazdu zabranie sieci trakcyjnej.