Sąd: Zatrzymanie kierowcy MZA nieprawidłowe i bezpodstawne [FILM]

infobus
31.12.2020 16:40

Kierowca MZA, Zbigniew Kogut został zatrzymany przez policję na podstawie fałszywego wyniku testu na obecność narkotyków w organizmie.

Do zdarzenia doszło w lipcu tego roku. Teraz sąd uznał, że zatrzymanie było nieprawidłowe i bezpodstawne.

Historia z lipca

Na początku lipca tego roku, po serii incydentów z udziałem warszawskich autobusów miejskich, policja przeprowadziła rutynowe kontrole na obecność narkotyków wśród kierowców stołecznego transportu miejskiego. Jednym z kontrolowanych był Zbigniew Kogut, 63-letni kierowca z wieloletnim stażem w Miejskich Zakładach Autobusowych. Pierwszy test wykazał, że pan Zbigniew był pod wpływem narkotyków. Kolejne testy już tego nie potwierdziły. Mimo to, policja zakuła pana Zbigniewa w kajdanki, przeprowadziła rewizję w jego mieszkaniu, a na noc zatrzymała w areszcie.

Teraz Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli uznał, że działania policji były bezpodstawne i nieprawidłowe.

Zdaniem sądu

-„Po godzinie 19:03 (po uzyskaniu negatywnego wyniku badania moczu – przyp. red.) organy ścigania nie dysponowały  uzasadnionym przypuszczeniem, że zatrzymany popełnił przestępstwo. Tak zebrany materiał dowodowy nie dawał podstaw do dalszego pozbawienia wolności  zatrzymanego, co powinno skutkować w tym momencie natychmiastowym zwolnieniem. Niezrozumiałe dla Sądu jest dlaczego po ok. 8 godzinach od zatrzymania przystąpiono czynności przeszukania co wydaje się powinno nastąpić zaraz po zatrzymaniu aby zabezpieczyć materiał dowodowy. (…) Tłumaczenie, że konieczne było oczekiwanie na wynik badania krwi, przy tak wielu okolicznościach  wskazujących na to, że organom brakuje dowodów, nie może być usprawiedliwione zdaniem Sądu. – czytamy w uzasadnieniu postanowienia sądu.

Sąd zakwestionował także użycie przez policję kajdanek oraz  fakt, że zatrzymanego kierowcy autobusu nie pouczono o możliwości skontaktowania się z adwokatem, czy zaskarżenia postanowienia. Mamy nadzieję, że wobec tych nadgorliwych policjantów zostaną teraz wyciągnięte konsekwencje służbowe, co skutecznie ograniczy podobne, „medialne akcje” w przyszłości.

Zobaczcie, jak o swoim aresztowani mówił Zbigniew Kogut: