Rzeszów: Koniec sporu o podwyżki. Jest porozumienie w MPK

infobus
13.06.2008 23:01

W środę 11 czerwca zostało podpisane porozumienie pomiędzy prezesem MPK Rzeszów Wiesławem Pomiankiem, a Komitetem Strajkowym reprezentującym wszystkie organizacje związkowe działających w spółce kończące spór dotyczący płac.
To efekt imiennego referendum wśród załogi, które odbyło się dzień wcześniej. Wzięło w nim udział 52 proc. pracowników firmy. Spośród 391 głosujących osób, 277 zaakceptowało 10-proc. podwyżkę, 110 było przeciw, a 4 głosy uznano za nieważne.
– Po przeanalizowaniu wyników referendum i propozycji podwyżki przedstawionej przez prezesa podpisaliśmy porozumienie – powiedział Stanisław Sadlej, rzecznik Komitetu Strajkowego w MPK. – Zgodnie z nim podwyżka wyniesie 10 proc. w skali rocznej z jednorazowym wyrównaniem od 1 stycznia 2008 r. To kwota 288 zł brutto, czyli 198 zł na rękę miesięcznie.
Ze względu na to, że przez ostatni rok w firmie zostały wstrzymane przeszeregowania, rosła grupa pracowników, która nabyła do nich prawo. W praktyce skutkowałoby to tym, że 10-proc. podwyżka miała oznaczać jedynie 146 zł na rękę dla pracownika, na co nie chcieli się zgodzić związkowcy. Ten problem został jednak załatwiony decyzją prezydenta Rzeszowa.
– Prezydent postanowił przeznaczyć na wynagrodzenia dodatkowe pieniądze, które będą stanowić ok. 2 proc. podwyżki – wyjaśnił Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta.
Dzięki tym środkom z budżetu każdy pracownik dostanie nie 146, ale 198 zł na rękę.
– Ta decyzja kończy protest i załatwia nawarstwiające się zaszłości – stwierdził prezes Wiesław Pomianek.
Zgodnie z decyzją Komitetu Strajkowego od godz. 15 w środę akcja protestacyjna została odwołana. Z autobusów zniknęły biało-czerwone chorągiewki i plakaty z informacją o akcji. Nie ma już groźby kolejnego strajku. – To koniec sporu – mówią związkowcy.
Dyskusje o problemach przedsiębiorstwa pomiędzy zarządem i związkowcami mają być kontynuowane, ale jak zapewniają obie strony już w spokojnej atmosferze. MPK czeka teraz przyjęcie i wdrożenie planu restrukturyzacji spółki. Pilne jest zakończenie rozmów z sąsiednimi gminami na temat dopłat do przewozów. Już od lipca mają zostaną wprowadzone ograniczenia kursów przynajmniej na części linii podmiejskich.