Rzeszów: Gazowy Citaro utknął pod mostem
Jak informują Nowiny24 – zasilany sprężonym gazem ziemnym autobus Mercedes-Benz Citaro jechał z zajezdni MPK na Plac Wolności, skąd miał zacząć kurs linii ’25”. Ok. godz. 13 utknął pod jednokierunkowym wiaduktem, gdzie obowiązuje zakaz ruchu pojazdów wyższych niż 2,9 metra. –„Kierowca jeździ na zmianę autobusami gazowymi i na olej napędowy. Te drugie są niższe i mieszczą się pod wiaduktem. Gazowce mają na dachu butle i nie wolno nimi tam wjeżdżać. Po prostu się zapomniał”–mówi Marek Filip, prezes MPK. Aby odblokować przejazd i wyciągnąć autobus, na miejsce trzeba było wezwać pogotowie techniczne z komputerem diagnostycznym. Dopiero po jego podpięciu udało się zdalnie, obustronnie opuścić zawieszenie mercedesa i kierowca mógł nim wrócić do bazy. Jak przekonuje prezes Filip, poza plastikową osłoną zbiorników autobus nie został poważnie uszkodzony. –„Zbiorniki wyglądają na całe, ale po takiej przygodzie musimy je zdemontować i wysłać do Krakowa, gdzie zostaną sprawdzone przez fachowców. Koszty zakupu nowej osłony pokryje nam ubezpieczyciel autobusu”–poskreśla Marek Filip. Dalsze informacje i zdjęcia tutaj