Rząd spodziewa się 70% alokacji środków z FRPA 2022
Od początku tego roku w ramach Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRPA) uruchomiono 4900 linii komunikacyjnych - poinformował pod koniec stycznia wiceminister infrastruktury Rafał Weber.
Dodał, że oznacza to szacowane zaangażowanie środków z Funduszu na poziomie 550 mln zł.
Z 10 do 550 mln
Jak mówił w Sejmie wiceszef resortu infrastruktury, odpowiadając na pytania posłów dot. likwidacji tzw. białych plam komunikacyjnych, Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRPA) "to narzędzie chętnie wykorzystywane przez samorządy". "Warto było je wprowadzić, spełnia oczekiwanie społeczeństwa, które czeka na dobrze zorganizowany transport zbiorowy" - stwierdził.
-"Rok 2022, na tę chwilę, to 4 tys. 900 linii komunikacyjnych, a zaangażowanie środków Funduszu szacujemy na poziomie 550 mln zł" - powiedział Weber.
Przypomniał, że w ramach FRPA w 2019 r. dofinansowanych zostało 1228 linii komunikacyjnych, a wojewodowie wydali ponad 10 mln zł na ich wsparcie.
-"W 2020 r. zostały stworzone 2834 linie komunikacyjne, a środki finansowe, które zostały przeznaczone na ten cel, to blisko 140 mln zł" - dodał. Zwrócił uwagę, że w covidowym 2021 r., "w którym mieliśmy do czynienia z mniejszą mobilnością Polaków i dużymi problemami, jeśli chodzi o transport drogowy, to 4080 linii komunikacyjnych i zaangażowanie środków na poziomie 436 mln zł. Tym samym widać dynamiczny skok jeśli chodzi o tworzenie nowych linii użyteczności publicznych i wykorzystanie funduszu" - zaznaczył wiceminister.
Teraz – w 2022 roku - mamy więcej linii niż w ciągu dwóch poprzednich latach działania programu. Taka dynamika wynika przede wszystkim ze zmiany dopłaty z Funduszu. Pierwotnie wynosiła ona maksymalnie 1 zł do wozokilometra, natomiast od 1 kwietnia 2020 r., m.in. ze względu na spowodowane pandemią mniejsze zainteresowanie korzystaniem z komunikacji zbiorowej i spadek wpływów z biletów, dopłatę zwiększono do maksymalnie 3 zł za wozokilometr.
plany 2022
Jak poinformował Weber, w tym roku notowany jest dalszy wzrost zainteresowania dofinansowaniem i tworzeniem linii komunikacyjnych.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
-"Do połowy stycznia br. 4 922 linie komunikacyjne wsparto z funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Jest to wzrost o ponad 20 proc. wobec 2021 r. Szacujemy, że wnioskowana przez organizatorów kwota dopłaty z funduszu wyniesie ok. 550 mln zł, także będzie to 70-proc. wykorzystanie całej puli, która jest przygotowana w kwocie 800 mln zł" - wskazał Weber.
Dodał, że pandemia zmieniła rynek przewozów autobusowych: część firm prywatnych musiała się wycofać, aktywność samorządowców i chęć utrzymania oferty przewozowej pozwoliła na zastąpienie tych linii liniami użyteczności publicznej wspieranymi z funduszu.
Weber podkreślił, że wojewodowie mogą w tym roku nadal ogłaszać nabory, jeśli dysponują limitem. Jednocześnie oświadczył, że w czterech województwach przewidziany limit okazał się za niski.
-"Będziemy reagować na tę sytuację w sposób ustawowy. Będziemy chcieli skorygować sposób naliczania środków finansowych na dane województwa i sposób rozliczenia niewykorzystanego limitu. Obecnie niewykorzystany limit w ramach danego województwa można ściągnąć z powrotem do funduszu dopiero w drugiej połowie roku i później przekazać go do tych województw, które oczekują na te środki. Chcemy, by to było wcześniej. Do tego potrzebne są zmiany ustawowe" - zaznaczył.
Na pytanie, czy w dobie rosnącej ceny paliw dopłata w wysokości 3 zł do wozokilometra nie jest za niska, Weber odparł, że jeśli kwota byłaby zwiększona do 6 zł, też pojawiałaby się głosy, że jest niewystarczająca. "Będziemy reagować na bieżąco. Na ten moment widzimy wzrost zainteresowania wykorzystaniem środków z funduszu" - powiedział.
Liniowa Kontrola
Odnosząc się do kontroli wydatków związanych z Funduszem, wiceminister wskazał, że do weryfikacji każdego wniosku organizatora przewozów autobusowych o dopłatę ze środków FRPA obowiązany jest wojewoda. "Wsparcie jest przekazywane przez wojewodę jedynie przez organizatorów, których wnioski zostały zweryfikowane poprawnie" - dodał. Wskazał, że kontrolą musi być objętych 15 proc. wszystkich organizatorów funkcjonujących w województwie, oraz nie mniej niż 5 proc. wszystkich środków przekazanych przez wojewodę w danym roku.