Rząd rozważa pomoc autobusom CNG. Co to oznacza? Nie wiadomo
W marcu o przyjęcie przez rząd górnego pułapu stawek CNG dla publicznych przewoźników użytkujących autobusy gazowe zaapelował samorząd Częstochowy. Teraz mamy odpowiedź rządu.
22 maja Ministerstwo Klimatu i Środowiska odpowiedziało, że analizuje możliwości wsparcia podmiotów transportu publicznego w zakresie rosnących cen gazu. To lekka "musztarda po obiedzie", bo ceny gazu powoli wracają do normy natomiast oczywiście każda pomoc się przyda w tym segmencie.
Mitygacja cen
"MKiŚ analizuje obecną sytuację i prowadzi prace analityczne pod kątem możliwości wsparcia podmiotów transportu publicznego w zakresie rosnących cen gazu. Sprawa jest priorytetowa, jednak wymaga poddania jej konsultacjom m.in. w zakresie możliwości budżetowych państwa" - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo, w odpowiedzi na pytania PAP.
O przyjęcie przez rząd górnego pułapu stawek za sprężony gaz ziemny (CNG) dla publicznych przewoźników zaapelował w marcu tego roku samorząd Częstochowy. W apelu skierowanym do resortu klimatu i środowiska miejscy radni przypomnieli, że gaz dla autobusów zasilanych tym paliwem na przestrzeni roku zdrożał prawie o 100 proc., zaś przewoźników nie objęło wsparcie dla wrażliwych firm. Samorządowcy argumentowali, że obecne ceny generują zbyt wysokie koszty eksploatacji niskoemisyjnych autobusów.
22 maja do apelu odniósł się Wydział Komunikacji Medialnej w Departamencie Edukacji i Komunikacji Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W odpowiedzi na pytania PAP przedstawiciele resortu potwierdzili, że Ministerstwo "zdaje sobie sprawę z problemu wysokich cen CNG, które powodują trudności gospodarcze i społeczne".
"W celu mitygacji wpływu wysokich cen gazu ziemnego, MKiŚ przedłożyło w ub. roku do Parlamentu projekt ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu, który zakłada stosowanie limitu w cenie gazu ziemnego dostarczanego w br. do wskazanych grup klientów wrażliwych" - wskazano w informacji resortu.
Przedstawiciele MKiŚ zauważyli przy tym, iż "utrzymywanie się wysokich cen gazu w dostawach dla transportu publicznego spowodowane jest kontraktami zawartymi z przedsiębiorstwami, świadczącymi usługi transportu publicznego przez dostawcę gazu w okresie wysokich cen na rynkach hurtowych".
Resort przypomniał, iż wciąż obowiązuje zerowa stawka akcyzy na gaz ziemny CNG i LNG, wprowadzona od 14 sierpnia 2019 r. jako instrument wsparcia dla konsumentów gazu w sektorze transportu.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Częstochowa apeluje
W swoim marcowym stanowisku Rada Miasta Częstochowy zaapelowała do rządu o pilną interwencję, aby - wzorem stawek maksymalnych dla innych przedsiębiorstw - ustanowić maksymalną cenę gazu CNG dla podmiotów wrażliwych, takich jak przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej. Jak podano, na początku zeszłego roku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Częstochowie płaciło za jeden metr sześcienny sprężonego gazu ziemnego 3,91 zł netto, a w styczniu tego roku już 7,68 zł netto, co oznacza wzrost ceny o 96,4 proc.
"Obecna polityka gospodarcza rządu w ramach programów osłonowych, w tym ustalenia maksymalnych cen gazu dla wybranych przedsiębiorstw, doprowadziła do sytuacji, w której podmiotów wrażliwych, takich jak przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej, nie stać na zakup ekologicznego paliwa CNG. Miejscy przewoźnicy ze względu na poziom regulacji cen zmuszeni są korzystać z paliwa tradycyjnego, co przyczynia się do zwiększenia emisji" - wskazali w marcu częstochowscy radni.
"Korzystanie z gazu CNG przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Częstochowie, jak i inne przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej w Polsce, w ramach nowych niesprawiedliwych cen jest nie tylko nieekonomiczne, ale po prostu - ze względu na wzrost o 96,4 proc. - niemożliwe" - podsumowali w marcowym stanowisku samorządowcy.