Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Rząd ma plan: 1000 elektrobusów rocznie!

infobus
07.06.2016 13:20

7 czerwca wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz przedstawiałapodczas prezentacji na Politechnice Warszawskiej program e-Bus, którego celemjest stworzenie polskiego autobusu elektrycznego. Jego kluczowe komponenty tobateria, falownik, układ napędowy oraz infrastruktura ładująca, które będąprodukowane w kraju przy wsparciu rodzimego potencjału naukowo-badawczego.

Elektromobilność wg Morawieckiego

Założenia planu na rzecz rozwoju elektromobilnościprzedstawiono dzisiaj podczas konferencji w Centrum Zarządzania Innowacjami iTransferem Technologii Politechniki Warszawskiej z udziałem wicepremieraMateusza Morawieckiego oraz ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.

Plan rozwoju elektromobilności ma być kołem zamachowympolskiej gospodarki i polskiej reindustrializacji – zapowiada wicepremier szefresortu rozwoju Mateusz Morawiecki. Wicepremier podkreślił, że obecnie popolskich miastach jeździ 11 tysięcy autobusów. -„Trochę nas trują. Chcemyje sukcesywnie zamieniać na bardziej ekologiczne, przyjazne dla zdrowia, mniejemitujące CO2 i pyły – autobusy elektryczne (projekt e-Bus)” -zapowiedział minister. – „Drugaczęść naszego programu to mobilność elektryczna w szerszym zakresie: autaelektryczne, których dzisiaj jest niewiele. Do nich należeć będzie przyszłość,więc na nie zdecydowanie stawiamy” – przekonywał minister rozwoju,prezentując założenia Planu rozwoju elektromobilności w Polsce na PolitechniceWarszawskiej.

Wicepremier pytany, jakie firmy będą produkować autobusyelektryczne w Polsce, odparł: „Nie tworzymy preferencji ani dla lokalnych,ani dla międzynarodowych (firm). Również producent zagraniczny ma duże szanse.– „Kluczowe dla powodzenia naszego programu jest doprowadzenie do jaknajbliższej współpracy pomiędzy nauką, instytutami badawczymi, uczelniamitechnicznymi a biznesem ze wsparciem administracji publicznej” – ocenił.

Według Morawieckiego ważnym wyzwaniem w realizacji tegoprogramu jest wysoki poziom zanieczyszczeń w miastach, który przekracza często100-krotnie dopuszczalne normy niektórych pyłów. – „Chcemy wzmocnićochronę zdrowia i środowiska. Chcemy mieć własne prototypy i później umiećwdrażać na rynek rozwiązania, które są zupełnie nowe” – tłumaczył.

Jak mówił, Polska nie jest w stanie dogonić krajówzachodnich, które od stu lat produkują silniki. „Ale czy jesteśmy w staniewskoczyć i surfować na tej czwartej fali rewolucji gospodarczej, która jestprzed nami? Właśnie to jest ten nasz moment, to jest nasza chwila” -ocenił Morawiecki. Dodał, że chodzi o rewolucję cyfrową, która włącza w procesybiznesowe „myślenie przede wszystkim supernowoczesne, informatyczne”.-„Wspierając elektromoblilność nie tylko stawiamy na polską myśltechniczną czy potencjał drzemiący w młodych naukowcach, również PolitechnikiWarszawskiej. Stawiając na e-mobliność świadomie wybieramy bardziejzrównoważony rozwój. Rozwój odpowiedzialny” – dodał Morawiecki.

10 mln aut wg Tchórzewskiego

Według ministra Tchórzewskiego obecnie na świecie jeździtylko milion aut elektrycznych, ale za 15-20 lat przewiduje się, że będzie ich500 mln. My mamy szanse, by za 10 lat w Polsce było milion samochodówelektrycznych, a nasze spółki energetyczne miały 2 miliardy zł przychodów ztego tytułu. -„Takich samochodów, które wystarczą do tego, by zawieźćdzieci do szkoły i przedszkola, pojechać na zakupy, załatwić wszystkie sprawy,które w tej chwili załatwiamy samochodami napędzanymi paliwem” -zaznaczył. Tchórzewski zauważył, że polscy naukowcy znani byli zawsze z”działań nowatorskich”, że „jednym skokiem potrafili pokonywaćdwa, trzy piętra”. „Teraz też jest takie oczekiwanie” -podkreślił.

E-Bus wg Emiliewicz

Wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz tłumaczyła ponadto,że celem projektu e-Bus jest „stworzenie polskiego autobusu elektrycznego,którego kluczowe komponenty takie jak bateria, falownik, układ napędowy orazinfrastruktura ładująca będą produkowane w kraju przy wsparciu rodzimego potencjałunaukowo-badawczego. – Realizacja projektu doprowadzi do powstania polskiego rynkuautobusów elektrycznych o wartości 2,5 mld zł rocznie” – podkreśliła.Dodała, że w Polsce co roku wymienia się tysiąc autobusów miejskich.

Przypomniała, że w naszym kraju produkcją autobusówelektrycznych zajmuje się m.in. firma Solaris, która eksportuje je doHiszpanii, Niemiec czy Szwecji. Poinformowała, że firma Ursus rozpoczyna testyprodukcyjne w tym zakresie.

Wiceszefowa resortu rozwoju wskazała również na potencjalneźródła finansowania projektu e-Bus. Na prace badawczo-rozwojowe mają trafićśrodki z pieniędzy unijnych, w tym m.in. z programu „InteligentnyRozwój”. Wsparcie na wdrożenie i komercjalizację tego typu przedsięwzięćma pochodzić m.in. z Polskiego Funduszu Rozwoju; do końca roku ma powstaćFundusz Elektromobilności.

„Środki na ten cel będą pochodziły z FunduszyEuropejskich, Polskiego Funduszu Rozwoju, a także od partnerów przemysłowych. W kolejnych krokach planowane jest ogłoszeniekonkursów z zakresu B+R, zaproszenie firm do udziału w projekcie oraz wybórmiast pilotażowych. Rynek e-busów widzimy nie tylko w Polsce, ale również zagranicą. Nasz kraj i polskie miasta mają być pilotażem. Wyobrażamy sobie 1000autobusów elektrycznych produkowanych rocznie w Polsce” – podsumowałaEmilewicz. Szczegóły rządowego planu e-Bus można znaleźć TUTAJ (PAP)