Rynek autobusów w Czechach w 2006 r.
W 2006 r. czescy przewoźnicy zakupili łącznie 873 autobusy z kategorii M3 (pojazdy o masie całkowitej powyżej 5 t), co w porównaniu z 2005 r. oznacza wzrost sprzedaży aż o 123 szt. (+ 16,40%). Przypomnijmy, że dwa lata temu czeski rynek odnotował dość duży spadek sprzedaży (- 103 szt. / – 12,07% w porównaniu z 2004 r.). Wówczas przewoźnicy zakupili łącznie 750 autobusów i był to najniższy wynik od czterech lat –w 2004 r. Czesi zakupili 853 autobusów;w 2003 r. –891 szt.;a w 2002 r. –786 szt. Obecnie widać oznaki dobrej koniunktury. Motorem sprzedaży w 2006 r. był –podobnie jak w Polsce –segment autobusów miejskich, który wchłonął 284 pojazdów, czyli aż o 117 szt. więcej niż w 2005 r. (+ 70,05%). To efekt zwiększonych dostaw do głównego odbiorcy tego typu autobusów w Czechach –firmy Doprani Podnik Praha, która w 2005 r. wstrzymała się z odnowa taboru autobusowego. Kolejnym elementem napędzającym sprzedaż autobusów miejskich w 2006r. było wejście normy Euro 4. W przypadku Czech oznaczało to m.in. koniec produkcji bardzo popularnej w tym kraju wyskopodłogowej serii Irisbus (Karosa) B9xx. Dlatego znaczna część przedsiębiorstw zdecydowała się na wcześniejszy zakup tych pojazdów, co doprowadziło do bardzo wysokiej sprzedaży tego modelu w 2006 r. –94 szt. (+ 11 szt. w wersji przegubowej B 961). W poprzednich latach mogliśmy obserwować powolne odchodzenie czeskich przewoźników (szczególnie z dużych miast) od tej przestarzałej –ale przede wszystkim taniej konstrukcji –na rzecz nowocześniejszej, niskopodłogowej rodziny City Bus. W 2006 r. szala ponownie (ale juz po raz ostatni) przechyliła się na korzyść rodziny B9xx.
Oprócz segmentu miejskiego wzrost sprzedaży odnotowaliśmy w segmencie pojazdów turystycznych. Tutaj przewoźnicy zakupili 115 autokarów –o 19 szt. więcej niż przed rokiem (+ 19,79%). To efekt cały czas rosnącej liczby zagranicznych turystów, którzy chcą zwiedzić Czechy. To napędza przewozy autokarowe –zarówno na linach międzynarodowych, jak i w ramach krajowej turystyki objazdowej. Nie bez znaczenia jest tutaj coraz lepiej rozwinięta infrastruktura drogowa. Warto podkreślić, że najlepiej sprzedająca się marką w tym segmencie była Setra, oferująca jedne z najdroższych i najbardziej komfortowych autokarów. Porównamy –w Czechach przewoźnicy zakupili 25 szt. autokarów tej marki, a w Polsce –21 szt. To kolejne potwierdzenie tezy, że w Czechach sprzedają się o wiele lepiej takie luksusowe autobusy turystycznej, jak: Mercedes-Benz Travego, VDL Bova Magiq, MAN Lion`s Star. Niestety nasz rynek pod tym względem jest o wiele mniej zamożny.
Natomiast niewielki spadek sprzedaży odnotowaliśmy w 2006 r. w segmencie autobusów międzymiastowych, gdzie dostarczono o 34 pojazdy mniej niż w 2005 r. (- 7,28%). Co charakterystyczne dla Europy Środkowo-Wschodniej ten segment rynku jest najczęściej zdominowany przez lokalnych producentów. I tak tez jest w Czechach, gdzie międzymiastowy rynek kontroluje głównie Irisbus (Karosa) oraz SOR. I ze względu na cenę oferowanych przed nich autobusów ta sytuacja nieprędko się zmieni.
Generalnie największym beneficjentami zeszłorocznego wzrostu sprzedaży w Czechach okazali się czescy producenci: Irisbus (Karosa) i SOR. Pierwszy z producentów dostarczył 440 autobusów [+ 75 szt. (+ 20,54% w 2005 r.)], natomiast drugi –201 szt. (+ 41 szt. / + 25,92% w porównaniu z 2005 r.). W 2006 r. doskonale radził sobie na rynku naszych południowych sąsiadów polski producent Solaris Bus &Coach, który sprzedał łącznie 33 autobusy (+ 6 szt. / + 37,50% w porównaniu z 2005 r.) –wszystkie z serii Urbino To zapewniło mu pierwsze miejsce w segmencie miejskich wśród zagranicznych producentów. Najlepiej sprzedającym się autobusem na rynku naszych południowych sąsiadów w 2006 r. został tradycyjnie model Irisbus (Karosa) C954 (163 szt.) Czy jego następca –Irisbus Crossway będzie w stanie zastąpić tą już legendarną konstrukcję po jej przejściu na zasłużoną emeryturę wraz z końcem 2007 r.? Ciężko to sobie wyobrazić….
– więcej na temat czeskiego ryku autobusów w 2006 r.
