Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Rychły koniec krakowskich Ikarusów

infobus
29.11.2006 15:02
Ikarusy 280 stały się symbolem komunikacji miejskiej w każdym większym polskim mieście. Przez ostanie 20 lat tysiące węgierskich przegubów przewinęło się przez ulice takich miast jak Warszawa, Łódź, Poznań, Katowice i tak można by wymieniać prawie w nieskończoność…- Prawdopodobnie już w przyszłym roku rozstaniemy się z Ikarusem 280 –zapewniał podczas prezentacji jednego z nowych modeli gazowych autobusów prezes MPK Kraków Julian Pilszczek. Wszystko wskazuje na to, iż ten pojazd przez wielu uznawany już jako kultowy, zniknie z taboru krakowskiego przewoźnika.
Przyszedł czas wymiany
Węgierskie przegubowce są już od lat stopniowo wycofywane z taboru MPK KrakówW chwili obecnej firma dysponuje jeszcze 55 Ikarusami 280
Węgierskie przegubowce są już od lat stopniowo wycofywane z taboru MPK Kraków. W chwili obecnej firma dysponuje jeszcze 55 Ikarusami 280. Najstarsze z nich pochodzą z połowy lat 80, a ich stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. – Jeśli stanie się w pobliżu silnika własnych myśli nie słychać! – narzeka Grzegorz, student Politechniki Krakowskiej, który codziennie dojeżdża na zajęcia linią 501. –Do tego ciężko jest wytrzymać tym autobusie w zimie, ponieważ ogrzewanie jest słabe, a przez nieszczelne wnętrze zawiewa zimnem –dodaje. Ikarusy 280, które znajdują się w taborze MPK Kraków to autobusy wyposażone w węgierski silniki Raba D2156HM6U oraz skrzynię biegów Csepel. W niektórych egzemplarzach karoseria jest już przegnita, poniszczone wnętrze nie zapewnia należytego komfortu jazdy, a głośne silniki, których moc odbiega od dzisiejszych standardów mają za sobą przebiegi często przekraczające 1 mln kilometrów. Nic nie zmieni też faktu, iż konstrukcja tych pojazdów pochodzi z początku lat 70 i nie grzeszy nowoczesnością. Aby wejść do środka należy pokonać trzy schodki, co jest ogromnym utrudnieniem dla osób starszych oraz niepełnosprawnych. Ikarusom daleko jest do autobusów, które od kilku lat kupuje MPK. – Chcemy stwarzać jak najlepsze warunki naszym pasażerom. Nie chodzi tu tylko o komfort jazdy, ale i o bezpieczeństwo –wyjaśnia przyczynę ogłoszenia przetargów na tak dużą ilość autobusów przegubowych, Bożena Pękala Rzecznik Prasowy MPK Kraków. Firma rozstrzygnęła już dwa przetargi na 26 przegubowców (w sumie), a kolejny na kolejnych 16 jest ogłoszony. Niektóre firmy jak np. MZK Bielsko-Biała zlecają przeprowadzanie napraw głównych węgierskich przegubów. Autobusy te są remontowane m.in. w ZNA w Biskupicach.
Kolejne Solarisy
Krakowski przewoźnik eksploatuje już od 2004 roku sześć takich maszyn
Do pierwszego z ogłoszonych przetargów na 20 fabrycznie nowych przegubowców stanęły w szranki Polskie Autobusy oraz Solaris, jednak z powodów formalnych ofertę PA odrzucono. Na polu bitwy pozostała tym samym jedynie firma Solaris Bus&Coach, która zaoferowała model Urbino 18. Każdy z przegubowców będzie kosztował MPK około 925 tys. zł (netto). Krakowski przewoźnik eksploatuje już od 2005 roku sześć takich maszyn. Te 18-metrowe w pełni niskopodłogowe autobusy zostaną wyposażone w silnik DAF-a PE228 o mocy 310KM oraz automatyczną skrzynię biegów Voith. Rozmieszczenie drzwi będzie identyczne jak w autobusach z poprzedniej dostawy (2-2-2-2), a rampa dla wózków inwalidzkich znajdzie się za drugą parą skrzydeł drzwiowych. Fotele, które zostaną zainstalowane w części pasażerskiej (obserwowanej przez kamery systemu monitoringu) pochodzą od polskiej firmy Ster (model 6MN). Aby zapewnić maksymalny komfort pracy kierowcy kabina będzie wyposażona fotel ISRI 6860 ze zintegrowanym zagłówkiem oraz klimatyzację firmy Konvecta. Pierwsze egzemplarze trafią do MPK jeszcze w tym roku.
Dobre doświadczenia z 'używkami’
Scania CN94UA Castrosua
Już od wielu lat krakowskie MPK kupuje używane tramwaje wycofane z użytku m.in. w takich miastach jak niemiecka Norymberga, czy austriacki Wiedeń. Na początku lat ’90 kupiło od Scanii około 70 szt używanych autobusów. Pozytywne doświadczenia z ich eksploatacją zaowocowały ogłoszeniem przetargu na zakup sześciu używanych przegubowców, w którym wyłoniono model Scanii CN94UA Castrosua. Wcześniej model ten testowany był już w Krakowie: przez dwa miesiące obsługiwał głównie służby na linii 105 łączącej Prądnik Czerwony z centrum miasta. Przegubowce, o których mowa to 3-letnie Scanie (producent podwozia oraz silnika) wyprodukowane przez firmę Castrosua. Do tej pory były one eksploatowane w Hiszpanii, co wyjaśnia nietypowy jak na krakowskie warunki układ drzwi (2-2-2-0). Podłoga w części pasażerskiej, jak przystało na autobus z XXI wieku, jest płaska, bez stopni wejściowych na całej swej długości. Co należy podkreślić, nowością jak na krakowskie warunki jest zastosowanie w tych pojazdach klimatyzacji całego przedziału pasażerskiego. Pomimo dużej wydajności urządzenia i pozytywnych uwag ze strony pasażerów wzrost kosztów przejechania kilometra na poziomie 28 groszy jest nie do zaakceptowania przez MPK. Praca układu klimatyzacyjnego zwiększająca co prawda komfort podróży w upalne dni, okupiona jest zużyciem paliwa zwiększonym o ok. 7 litrów oleju napędowego na każde 100km. Takie rozwiązanie na pewno nie stanie się standardem w autobusach krakowskiego przewoźnika w najbliższym czasie. Sześć pojazdów, które dostarczy Polskie przedstawicielstwo koncernu Scania będzie kosztowało ok. 3,8 mln zł netto.
Powrót gazowców 
Jelcz M121/4 CNG MasteroJelcz M121/4 CNG Mastero
W roku 1993 w ramach eksperymentu z nowym rodzajem paliwa, MPK przebudowało kilka Ikarusów 280 instalując w nich zbiorniki na gaz ziemny. Przedsięwzięcie zostało jednak zarzucone pod koniec lat 90. wraz z kasacją ostatniego z przerobionych pojazdów. Dzięki tegorocznemu dofinansowaniu zakupu pojazdów napędzanych CNG w ramach programu Civitas Caravel II pomysł ich wprowadzenia do eksploatacji na szerszą skalę stał się realny. W czerwcu br. przedsiębiorstwo ogłosiło przetarg na 5 sztuk fabrycznie nowych autobusów zasilanych metanem. Jedyną ofertę złożyła firma Polskie Autobusy proponując prototypowy model M121/4 CNG Mastero.
Wnętrze MaestroStanowisko pracy kierowcy
M121 to dobrze znana na ulicach Krakowa niskowejściowa konstrukcja. Autobusy z tegorocznej dostawy, poza specjalnie przystosowanym silnikiem do spalania metanu, będą się jednak wyróżniały nowym designem przedniej oraz tylnej ściany trochę innym wykończeniem i wyposażeniem wnętrza (m.in. ciekłokrystaliczny ekran przeznaczony do wyświetlania reklam) oraz garbem na dachu gdzie zostały zainstalowane cztery butle gazowe o łącznej pojemności 1240 dm3. W pojeździe zastosowano silnik MAN-a E 2866 DUH03 o mocy 180kW, który spełnia normę emisji spalin EEV (ostrzejsza niż Euro5!). Kompletny system informacji pasażerskiej (w oparciu o pomarańczowe tablice diodowe) został dostarczony przez firmę R&G. Autobusy tankowane będą w Gazowni na ul. Balickiej. Nowe Jelcze trafią do zajezdni Wola Duchacka. Według zapewnień Polskich Autobusów ma się to stać jeszcze przed końcem grudnia.
Plany na przyszłość
Czy Jelcz dostarczy też autobusy przegubowe?
Do rozstrzygnięcia pozostał jeszcze jeden przetarg opiewający na 16 niskopodłogowych lub niskowejściowych autobusów przegubowych. Kto zgarnie to zamówienie dowiemy się jeszcze w grudniu. Podsumowując ten rok można stwierdzić, że MPK Kraków zamówiło aż 47 pojazdów (w tym aż 42 przegubowe) co stanowi wskaźnik wymiany taboru na poziomie 10%. Jak informuje Bożena Pękala rzecznik MPK w przyszłym roku MPK kupi ponad trzydzieści autobusów, w tym kilkanaście sztuk używanych i stanie się liderem wśród polskich miast o liczbie mieszkańców powyżej 400 tys. pod względem liczby nowoczesnego taboru autobusowego.