Rybnik: Śmierć mechanika pod autobusem
10 września – w Rybniku – zginął 38-latek przygniecionyprzez autobus, który naprawiał.
Jak informuje polsatnews.pl – z ustaleń policji wynika, że dwaj mężczyźni naprawialiautobus na prywatnym parkingu przy ul. Budowlanych w Rybniku (Śląskie). Pojazdznajdował się na podwyższeniu, a 38-latek położył się pod nim i pracował przytylnym kole. W pewnym momencie autobus stoczył się przygniatając mężczyznę.Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.
O wypadku, do którego doszło w poniedziałek, natychmiastpowiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejsce przyjechało pogotowieratunkowe, policja i straż pożarna.
Przy pomocyspecjalistycznego sprzętu udało się wyciągnąć 38-latka. Mimo udzielonej pomocy,lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przyczyny tegowypadku wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury. Zostanie teżprzeprowadzona sekcja zwłok zmarłego.
„