Rusza PKS Wschód

infobus
05.01.2007 13:30

Obecnie na Lubelszczyźnie pod nadzorem wojewody działa 13 regionalnych PKS, które w zdecydowanej większości przynoszą straty. Zgodnie z decyzją wojewody lubelskiego –od 1 stycznia br. pięć z nich zostanie zgrupowanych w jednym przedsiębiorstwie –PKS Lublin, które być może z czasem przejmie nazwę PKS Wschód.

PKS w Białej Podlaskiej nie wejdzie w skład nowego PKS Wschód (foto: M. Zyśko)PKS w Białej Podlaskiej nie wejdzie w skład nowego PKS Wschód (foto: M. Zyśko)

Straty, straty, straty…
Na terenie województwa lubelskiego działa obecnie 15 przedsiębiorstw PKS. Jedno z nich, PKS Chełm jest sprywatyzowane i prowadzi go spółka pracownicza. Z kolei PKS Łuków w 1998 roku został przekształcony w spółkę skarbu państwa. Pozostałe 13 podlega wojewodzie lubelskiemu i w 2004 r. wszystkie poniosły one straty na łączną sumę 3,8 mln zł. W 2005 roku z tej grupy wypisał się PKS w Białej Podlaskiej, natomiast pozostałe 12 firm wygenerowało deficyt na poziomie ok. 7 mln zł. Na przykład PKS Zamość w 2005 r. poniósł stratę w wysokości 676 tys. zł, a PKS Tomaszów Lubelski –875 tys. zł. W 2006 roku sytuacja nie uległa zmianie i w pierwszym kwartale tego roku straty wynosiły już 2,2 mln zł. W sześciu Lubelskich PKS-ach: w Lublinie, Zamościu, Krasnymstawie, Radzyniu Podlaskim, Tomaszowie Lubelskim i we Włodawie działają zarządy komisaryczne. W ostatnim okresie dwa przedsiębiorstwa ogłosiły upadłość –w Kraśniku i w Opolu Lubelskim. Pozostałe spółki działają na granicy opłacalności. Są nimi przedsiębiorstwa w Puławach, Międzyrzeczu Podlaskim, Biłgoraju i Hrubieszów. Zdaniem wojewody lubelskiego, najlepszym ratunkiem dla bankrutujących przedsiębiorstw jest konsolidacja. Początkowo miała ona objąć wszystkich regionalnych, państwowych przewoźników. Na fuzję nie zgodziły się jednak załogi PKS w północnej części Lubelszczyzny: w Białej Podlaskiej, Międzyrzecu, Radzyniu Podlaskim i Puławach. Wojewoda zrezygnował też z naprawy PKS w Opolu Lubelskim i Kraśniku, które są w upadłości. Ostatecznie zadecydował, że 1 stycznia 2007 r. połączą się przedsiębiorstwa w PPKS w Lublinie, Krasnymstawie, Włodawie, Hrubieszowie i Tomaszowie Lubelski.

PKS Puławy mimo, iż działa na granicy opłacalnosci nie wejdzie w skład nowego PKS Wschód (foto: K. Wach)

PKS Wschód
O planie „PKS Wschód”mówi się już od początku 2006 roku. Pierwotnie projekt zakładał, iż z dniem 1 września 2006 roku zostaną połączone wszystkich przedsiębiorstw w jedno składające się z 13 oddziałów i 4 serwisów. Siedziba zarządu firmy mieściłaby się w Lublinie. Nowo powstałe PKS posiadałoby flotę ponad 1150 autobusów oraz zatrudniałoby ponad 2500 pracowników. Oczywiście projekt zakładał także redukcję personelu wśród pracowników –głównie w administracji. Na taką propozycję wojewody nie zgodziły się przedsiębiorstwa z Białej Podlaskiej, Międzyrzeca Podlaskiego, Radzynia Podlaskiego i Puław. Te firmy postanowiły działać na rynku przewozowym samodzielnie. Od kiedy rozpoczęto prace nad projektem, ogłoszono bankructwo dwóch przedsiębiorstw. Dlatego w ostatecznej wersji, jaka ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2007 roku, PKS Lublin ma scalić łącznie 5 przedsiębiorstw: z Lublina, Hrubieszowa, Tomaszowa Lubelskiego, Włodawy i Krasnegostawu . Po połączeniu w pierwszej kolejności zostaną skasowane najstarsze i najbardziej wyeksploatowane autobusy w liczbie ok. 100 sztuk. Nowe przedsiębiorstwo docelowo będzie dysponować majątkiem trwałym o wartości ok. 35 mln zł i flotą liczącą do 500 pojazdów. W PKS Lublin zatrudnienie znajdzie łącznie około 1300 obecnych pracowników. Związkowcy obawiają się, że część z tych osób straci pracę. Przedstawiciele wojewody zapewniają jednak, że zwolnień nie będzie: bo niemal we wszystkich przedsiębiorstwach brakuje kierowców, a pracownicy serwisów oprócz remontów własnego taboru przyjmują też zlecenia od klientów spoza przedsiębiorstwa, czyli zarabiają na siebie.

PKS Opole Lubelskie jest w stanie upadłości (foto: M. Zyśko)PKS Opole Lubelskie jest w stanie upadłości (foto: K. Wach)

Plusy konsolidacji
Zdaniem wojewody konsolidacja doprowadzi do powstania silnej firmy, która znacznie obniży koszty działalności, zwiększy przychody i zdolność inwestycyjną. Połączenie firm ma ułatwić też zakupy taboru, oleju napędowego i części zamiennych po niższych cenach. Obecnie każdy PKS kupuje paliwo oddzielnie, a rozbieżności między cenami sięgają nawet 130 zł na tonie, a przecież wydatki na olej napędowy stanowią około 30% kosztów w działalności przedsiębiorstwa. Kolejne oszczędności przyniesie grupowe zawierania umów ubezpieczeniowych oraz brak opłat za wjazd na poszczególne dworce (dziś każdy PKS płaci drugiemu za wjazd). Ponadto zgrupowanie firm w PKS Lublin wyeliminuje wewnętrzną konkurencję. Temu ma służyć nowy wspólny rozkład jazdy, który powstanie w ciągu najbliższych tygodni. Trwają także prace nad wspólnym systemem zarządzania. Generalnie jak ostatecznie będą funkcjonować przedsiębiorstwa w ramach nowej struktury, ma wyjaśnić się w ciągu najbliższych tygodni.

Zdaniem wojewody konsolidacja doprowadzi do powstania silnej firmy, która znacznie obniży koszty działalności, zwiększy przychody i zdolność inwestycyjną (foto: M. Zyśko)PKS Wschód wyeliminuje wewnętrzną konkurencję (foto: M. Zyśko)

Powstanie grupy przedsiębiorstw PKS to na pewno dobry krok w kierunku zwiększenia ich konkurencyjności –przede wszystkim wobec prywatnych firm przewozowych, które do tej pory miały tutaj doskonałe warunki do rozwoju. Wysłużony tabor, coraz rzadsze kursy, konkurencja z innymi PKS-ami oraz przerost zatrudnienia powodowały, że państwowe przedsiębiorstwa nie były w stanie przeciwstawić się ekspansji tzw. busiarzy. Teraz ma się to zmienić.

Sprostowanie Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego z dnia 5.01.2007
Szanowny Panie Redaktorze,
W związku z ukazaniem się na Państwa stronie internetowej 1 stycznia 2007 r. informacji nt. konsolidacji PPKS prosimy o dokonanie korekty w artykule pt. 'PKS Wschód’ zawierającym pewne nieścisłości.
– Informujemy, że połączeniu podlega nie 7 a 5 przedsiębiorstw Państwowej Komunikacji Samochodowej. Są to PPKS w Lublinie, Krasnymstawie, Włodawie, Hrubieszowie i Tomaszowie Lubelskim.
– Warto zwrócić uwagę na fakt, że projekt połączenia PPKS-ów nigdy nie zakładał redukcji zatrudnienia.
– Nic nam również nie wiadomo o potrzebie poszukiwania od połowy 2007 roku inwestora strategicznego dla PPKS Lublin.
– Proszę także zwrócić uwagę na fakt, że nazwa PKS Wschód nie funkcjonuje w żadnych z naszych dokumentów – jest tylko PPKS Lublin jako przedsiębiorstwo, które przejęło 4 pozostałe.
Z poważaniem
Rzecznik Prasowy Wojewody – Piotr Kowalczyk