Rumia: Radni powiedzieli trolejbusom „nie”
A miało być tak pięknie. Oprócz kolejek SKM i autobusów Rumię z aglomeracją trójmiejską miały połączyć jeszcze trolejbusy. Na realizację projekt, który Rumia miała wprowadzać w życie z Gdynią i Sopotem Unia Europejska miała dać ponad 4 miliony złotych w ciągu czterech najbliższych lat. Ale nie da. Nie dlatego, że nie chce. Z przedsięwzięcia wycofali miasto rumscy radni. Bo trolejbusy, jak mówią, są nieekologiczne i drogie. Twierdzą, że pozostałe 4 miliony, jakich Unia nie da, do dla miasta zbyt duże obciążenie. – A trolejbusy wcale takie ekologiczne nie są. Działają dzięki energii elektrycznej, która produkowana jest przez elektrownie, a te z kolei działają na węgiel, co zanieczyszcza atmosferę – stwierdził podczas sesji Jarosław Muszyński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej (PO). – Trzeba także pamiętać, że koszty utrzymania sieci wyniosą około 0,5 mln zł rocznie – dodał Witold Reclaf, przewodniczący Rady Miejskiej (PiS).