Radziejów: Dyspozytor PKS na gazie

Pijany dyspozytor kierował ruchem autobusów na dworcu PKS w Radziejowie. Marian S. miał we krwi 1,3 promila alkoholu. Do jego obowiązków należała m.in. kontrola trzeźwości kierowców –czytamy w Gazecie Wyborczej. Mężczyznę zdemaskował jeden z podróżnych. Zaniepokoiło go zachowanie 46-latka, więc w południe skontaktował się z policją i podzielił się swoimi podejrzeniami. Jak się okazało, były słuszne. Gdy mundurowi poprosili dyspozytora, by dmuchnął w alkotest, badanie dało wynik 1,3 promila. Marian S. został natychmiast usunięty ze stanowiska, zastąpił go inny pracownik. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna pracował w piątek od 4.45. Czy już wtedy był pijany? Ustali to dopiero dochodzenie, wczoraj mężczyzny nie można było przesłuchać z uwagi na jego stan. Dyspozytorowi grozi do 5 lat więzienia, bo po pijanemu pełnił 'czynności związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych’. W zakresie obowiązków miał m.in. nadzór nad taborem i ruchem pojazdów na dworcu oraz kontrolę stanu trzeźwości kierowców.