PSPA we wrocławskiej fabryce Volvo
27 listopada br. na terenie wrocławskiego zakładu Volvo odbyło się Zgromadzenie Ogólne Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autobusów. Dla wielu osób była to pierwsza okazja, aby z bliska zobaczyć jak odbywa się produkcja pojazdów w jedynej w Polsce fabryce autobusów turystycznych. Ponadto spotkaniu przewoźników towarzyszyło szereg prezentacji i wystąpień zaproszonych gości. Na wstępie prezes PSPA, Rafał Jańczuk podkreślił, że do wzięcia udziału w obradach był zaproszony także minister Sławomir Nowak, jednak jak powszechnie wiadomo został wcześniej odwołany z pełnionej funkcji. Jańczuk wyraził nadzieję, że Elżbieta Bieńkowska, która została powołana na stanowisko ministra infrastruktury i rozwoju będzie bardziej otwarta na głosy środowiska przewoźników autobusowych i przyjmie zaproszenie stowarzyszenia do udziały w kolejnym spotkaniu. O sporych zmianach w Departamencie Transportu mówiła także Monika Żukowska z Ministerstwa Transportu, gdzie wiele decyzji personalnych czkają na podpis nowej pani minister. Stronę rządową reprezentowały także przedstawicielki Biuro ds. Transportu Międzynarodowego w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego –Maria Wojdyła i Aldona Wieczorek. Przedstawiły one zmiany, jakie wprowadziła nowelizacja ustawy o transporcie drogowym z 15 sierpnia 2013 r. M.in. dotyczą one zezwoleń na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, które zastąpiły licencje krajowe i są niezbędne do uzyskania licencji wspólnotowych. Zezwolenie wydaje starosta lub prezydent miasta oraz Główny Inspektor Transportu Drogowego. Wspomniano również o możliwość odebrania licencji w skutek notorycznych wykroczeń, które są rejestrowane w bazie naruszeń. Tutaj trafiają wszystkie doniesienia –także te napływające od zagranicznych partnerów GITD. Na koniec oficjalnej części Alvin Gajadhur, rzecznik GITD w uznaniu za pracę na rzecz środowiska autobusowego odznaczył Iwonę Masłowską, wiceprezes PSPA odznaczeniem „Zasłużony dla Transportu RP’. Gratulujemy!
Volvo gospodarzem
Po oficjalnych obradach PSPA i części formalno-prawnej odbył się cykl wystąpień firm-sponsorów wrocławskiego zgromadzenia. Jako pierwsza, w imieniu gospodarza spotkania, zabrała głos Małgorzata Durda, dyrektor ds. sprzedaży autobusów w Volvo Polska. Przedstawiła ona strukturę szwedzkiego koncernu i szeroki profil działalności w Polsce. Podkreśliła, że na europejskiej mapie znajdziemy tylko dwa miejsca produkcji autobusów Volvo. To Wrocław, gdzie powstają kompletne pojazdy oraz szwedzkie Boras, gdzie powstają podwozia. Co warto wiedzieć, Volvo Polska bardzo dynamicznie rozwija swoje działy IT i Księgowości, które przejmują coraz to nowe kompetencje i zwiększają zasięg działalności. W 2016 r. spółka planuje zatrudnić łącznie aż 5 tys. pracowników, z czego większość właśnie w Dziale IT. Małgorzata Durda podkreśliła, że aktualnie wrocławska fabryka jest w trakcie realizowania strategicznej decyzji o wejściu wraz z normą Euro 6 tylko w technologię hybrydową w zakresie autobusów miejskich i tym samy wycofania się z konstrukcji zasilanych silnikami spalinowymi Diesla/CNG. Równolegle odbywa się proces wyposażania autobusów międzymiastowych i turystycznych w silniki Euro 6. W zakresie autokarów z serii Volvo 9700 i Volvo 9900 oznacza to montaż nowej jednostki napędowej: Volvo D11 o pojemności 11 l. Spełnia ona nie tylko normę Euro 6, ale również redukuje zużycie paliwa w swoich autobusach o 2% (w porównaniu z wcześniej stosowanymi jednostkami 13-litrowymi). To m.in. efekt obniżenia wagi samych konstrukcji, co osiągnięto m.in. poprzez zastosowanie lżejszego silnika, a także najnowszej generacji foteli pasażerskich, która redukuje całkowitą masę pojazdu o blisko 120 kg. Aktualne seria 9700 obejmuje trzy modele: 9700 o długości 12,35 m i 19000 kg DMC;9700 6×2 o długości 13,0 m i 26500 kg DMC oraz 9700 6×2 o długości 13,8 m i 26500 kg DMC. Identyczny podział mamy w rodzinie 9900 z tą różnicą, że wersja dwuosiowa występuje tutaj tylko o wysokości 3740 mm, natomiast w 9700 mamy tutaj dwa warianty: 3620 mm i 3620 mm w wersji HD. Wraz ze zmianą silnika unowocześniono wygląd obu serii. Zarówno model 9700, jak i 9900 ma teraz bardziej aerodynamiczny kształt przedniej ściany plus nowy, bardzo widoczny symbol Volvo. Tył otrzymał nowy spojler, tylną szybę, pokrywę silnika i zderzak. Ważne dla lepszej widoczności dla kierowcy są także nowe lusterka wsteczne oraz nowa instalacja kamery tylnej. W opcji można zamówić dodatkowe oświetlenie nad przednimi drzwiami oraz funkcję elektrycznego sterowania lusterek wstecznych z fotela kierowcy. Pakiet bezpieczeństwa mają już wkrótce uzupełnić także nowe światła przeciwmgielne ze zintegrowaną funkcją oświetlania przedniej bocznej strony pojazdu podczas manewru skrętu. Zamykając prezentację najnowszej oferty Volvo Euro 6 warto wspomnieć, że od nowego roku we wszystkich hybrydowych autobusach miejskich będzie stosowany silnik Volvo D5 Euro 6, a w pojazdach międzymiastowych (a także w autokarze 9500) silnik Volvo D8 Euro 6 (zamiast jednostek D7 o pojemności 7 l i D9 o pojemności 9 l) o pojemności 8 l.
NordGlass, czyli polskie szyby w akcji
Następnie głos zabrał Bartłomiej Senko, szef Działu Sprzedaży Szyb Autobusowych NordGlass, który przedstawił bliżej koszalińskiego producenta szyb. Mało kto wie, że 22 lat temu założyli ją dwaj koledzy ze szkoły. Dzisiaj to ponad 1000 osób, 277 mln euro przychodu w 2012 r. i dwie fabryki –w Koszalinie i Słupsku. Ta druga specjalizuje się m.in. w produkcji szyb autobusowych, a właśnie ustawiony tam nowy piec pozwoli rozszerzyć ofertą spółki także o szeroko gięte szyby i tym samym objąć swoim zakresem wszystkie autobusy funkcjonujące na rynku. NordGlass to także jeden z wiodących europejskich graczy. Firma ma własne spółki handlowe w Czechach, na Słowacji, Niemczech. Coraz dynamiczniej działa również na amerykańskim rynku. Producent nie tylko zaopatruje wtórny rynek, ale także dostarcza szyby przeznaczone do pierwszego montażu m.in. w autobusach: AMZ-Kutno, Auto-CUBY, Autosan, Automet, Kapena, Solaris, SOR czy Solbus. NordGlass zajmuje się również dostarczaniem szyb do pojazdów szynowych, tramwajów takich firm jak: Solaris, PESA Bydgoszcz, Moderntrans Poznań czy Newag. Od kwietnia br. polska firma został rekomendowanym, autoryzowanym serwisem szyb VDL Bus &Coach.
Oprócz szerokiej gamy produktów ważnym argumentem działającym na korzyść firmy jest kompleksowy serwis. Aby pomóc przewoźnikom uniknąć opóźnień w rozkładzie jazdy, a pasażerom zaoszczędzić nieplanowanych zmian w podróży, firma NordGlass zapewnia 9 zespołów wyjazdowych, które dokonają sprawnej wymiany lub naprawy szyb autobusowych w miejscu wskazanym przez klienta na terenie całego kraju, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Do tego dochodzi sieć stacjonarnych serwisów, w tym 63 należących do NordGlass. Sprawne przyjmowanie zleceń i logistykę napraw zapewnia własne call center. Warto też podkreślić, że montaż szyby wklejanej objęty jest dożywotnią gwarancją szczelności. Właściciele pojazdów otrzymują również 12 miesięcy gwarancji na wady techniczne i technologiczne szyb.
Funtoro, czyli kolejna zachęta dla pasażerów
Ofertę firmy Drabpol w zakresie autobusowych multimediów przedstawił Mirosław Kucia-Piekarski, który na wstępie poinformował o pierwszych wdrożeniach tego systemu w Polsce. Od wiosny br. na naszych drogach można spotkać 15-metrowy autokar Irizar i6 firmy Link-Bus wyposażony właśnie w system multimediów Funtoro. Kursuje on na trasie Wrocław-Kraków. Latem dołączył do niego kolejny, identyczny egzemplarz, który jest eksploatowany na trasie z Gdańska do Krakowa. W tych dwóch autokarach zostały zainstalowane 7-calowe, dotykowe monitory zintegrowane z oparciem foteli. Dzięki temu każdy z 65 pasażerów ma możliwość wyboru z szerokiego wachlarza multimediów, niezależnie od sąsiada i pozostałych uczestników podróży. Pasażerowie mogą więc oglądać filmy, przeglądać strony internetowe (autobusy posiadają własne Wi-Fi), słuchać muzyki, grać w różne gry, czy korzystać z informacji o podróży. Tegoroczną nowością jest możliwość integracji z systemem satelitarnej anteny telewizyjnej, której wysokość waha się od 15 do 18 cm (w zależności od szerokości geograficznej na jakiej działa autobus). Antena dzięki żyroskopowi nawiązuje kontakt z satelitą i aktualnie umożliwia odbiór 4 kanałów. W przyszłym rok ich liczba ma się zwiększyć do 24. I to rzeczywiście może być sporą zachętą dla pasażerów, którzy podróżując z systemem Funtoro nie przegapia swojego ulubionego serialu czy piłkarskiego meczu.
Z kolei najważniejszym plusem dla przewoźników z zastosowania Funtoro jest możliwość emisji reklam i czerpania z tego zysku. Czeska firma Student Agency, która masowo wyposaża swoje autobusy w ten system, główny przychód czerpie właśnie z emisji reklam. Ocenia się, że w Czechach jeździ aktualnie ok. 100 szt. tak wyposażonych autobusów, a na Słowacji –ok. 60 szt. Dodatkowo przewoźnik może zarabiać na sprzedaży słuchawek czy emisji płatnych filmów. Zakładając, że koszt standardowej wersji systemu Funtoro wynosi ok. 940 EUR za jedno miejsce w autobusie to przy średniej cenie emisji reklam od 5 do 10 tys. zł za sztukę daje to szybki (ok. 2-letni) zwrot inwestycji. Potem przewoźnik zarabia już tylko na swoje konto. Oczywiście wszystko tutaj zależy od odpowiedniego wypromowania usługi i znalezienia reklamodawców.
Michelin z ofertą X Coach
Po multimediach przyszedł czas na opony. Piotr Kulpecki z firmy Michelin Polska skupił się w swojej prezentacji na promocji autokarowych opon z serii X Coach, w tym w wersji HL Z przeznaczonej na wszystkie osie oraz XD przeznaczonej na oś napędową. To specjaliści od wszystkich dystansów na wszystkich typach dróg. Szczególnie przed nadchodzącym sezonem zimowy warto pochylić się nad „napędową”oponą XD, która posiada oznaczenie M+S, co oznacza wersję całoroczną. Tutaj konstrukcja bieżnika Michelin X One Coach wykorzystująca technologię Michelin Durable Technologies pozwala na szybkie i skuteczne odprowadzanie wody oraz błota pośniegowego. Dlatego przeznaczona jest do użytkowania podczas zmiennych warunków pogodowych przez cztery pory roku, cały czas zapewniając pojazdowi dobrą przyczepność. Taką uniwersalność eliminuje konieczność zmian ogumienia i związane z tym przestoje, co dodatkowo redukuje koszty eksploatacyjne. Jak nam powiedział Arkadiusz Przydatek, szef działu marketingu B2B w Michelin Polska ostatnie innowacje firmy pozwalają znacząco zwiększyć przyczepność w trudnych warunkach pogodowych, w tym na mokrej i ośnieżonej nawierzchni. –„Biorąc pod uwagę warunki jakie panują w zimie na polskich drogach w zdecydowanej większości wystarczą opony o zwiększonej przyczepności w trudnych warunkach pogodowych. Nie mniej jednak do ekstremalnych zimowych warunków posiadamy w ofercie opony typowo zimowe –np. MICHELIN XFN2 –na osie prowadzące oraz MICHELIN XDW Ice Grip –na osie napędowe. Ich jednak czas użytkowania ograniczony jest do typowo zimowych warunków”–zaznaczył Arkadiusz Przydatek. Ponadto przedstawiciele Michelin Polska podkreślili możliwość długoletniej eksploatacji ich opon w ramach czterech cyklów życia –zaczynając od fabrycznej nowej opony poprzez możliwość jej pogłębienia po zupełną odnowę-remix produktu, który w dalszym etapie także można poddać zabiegowi bieżnikowania.
VDL i zysk z posiadania
I „last but not least”głos zabrał Bolesław Piekorz z firmy VDL Bus &Coach Polska, który tradycyjnie przedstawił szereg wyliczeń dowodzących przewagi najnowszej generacji autobusów turystycznych VDKL nad konkurencją. Najmocniejsze argumenty na rzecz autokarów holenderskiego producenta to:
– niskie zużycie paliwa. Średnie zużycie paliwa dla autobusu VDL Futura FHD2 129 to 24 l / 100 km, czyli zdaniem przedstawiciela VDL to 2 l / 100 km więcej niż w przypadku pojazdów trzyosiowych, które standardowo wynajmuje się do obsługi 57 osobowej grupy. To daje roczną oszczędność na poziomie 12 100 EUR.
– największa pojemość. Dwuosiowa Futura FHD2 oferuje 57+1+1 miejsc siedzących przy 13-metrowej długości pokładu. To zdaniem VDL absolutny rekord i żaden inny producent nie może zaoferować podobnego produktu.
– największy zasięg. Dzięki zbiornikom o pojemności 840 l i spalaniu na poziomie 24 l/100km Futura może przejechać 3.584 km, co przy standardowej trasie do Włoch eliminuje konieczność dodatkowego tankowania za granicą. To wg wyliczeń VDL daje rocznie oszczędności na poziomie 2 464 EUR.
– mniejsze opłaty drogowe. Autobusy dwuosiowe w porównaniu z konstrukcjami trzyosiowymi pozwalają rocznie zaoszczędzić ok. 3 800 EUR;
– mniejsze opłaty drogowe. Autobusy dwuosiowe w porównaniu z konstrukcjami trzyosiowymi pozwalają rocznie zaoszczędzić ok. 3 800 EUR;
Wszytkę te zalety wynikają z lekkości szkieletu konstrukcyjnego Futury II generacji, który dodatkowo jest także długowieczny, dzięki zastosowaniu stali chromowanej. Ponadto Bolesław Piekorz podkreślił niski promień skrętu Futury FHD2 129, który wynosi 22 096 mm, co jest najniższym wynikiem w tej klasie. Przywołany Mercedes-Benz Tourismo M/2 ma 23 070 mm, a Setra 416 GT-HD/2 –23 160 mm. Kolejny plus to montowany w standardzie komplet elektronicznych układów podnoszących bezpieczeństwo takich jak ESC (Electronic Stability Control), ABS, ASR i EBS. Okazję, aby sprawdzić ofertę VDL członkowie PSPA mieli już podczas popołudniowej części spotkania, kiedy z pokładu Futury zwiedzali zabytki Wrocławia.