Przemysł autobusowy: Tarcza to dla nas za mało
Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego wyraża dużezaniepokojenie treścią rządowych projektów legislacyjnych mających stanowićtarczę osłonową dla gospodarki.
-„Proponowane rozwiązania są w naszej ocenieniewystarczające i wykluczające z pomocy liczne podmioty, niezależnie od ichwielkości. Równe traktowanie przyniesie oczekiwane efekty, a pomoc, w tymfinansowa, udzielona wszystkim grupom przedsiębiorstw będzie zgodna zprawodawstwem unijnym w kontekście dozwolonej pomocy publicznej – przekonuje JakubFaryś, prezes PZPM.
Sieć motoryzacyjnych powiązań
Szczegółowa lista rozwiązań proponowanych przez branżęzostała już przekazana Panu Premierowi i Pani Minister Rozwoju, jednak by pomocbyła realna potrzebne są nie tylko radykalne zmiany wspomniane powyżej, alerównież przeznaczenie kwot znacznie przekraczające planowane kilkadziesiątmiliardów złotych. Warto dodać, że realna pomoc wprowadzana przez inne kraje naświecie, na obecnym etapie, jest znacznie szersza. Taka sytuacja spowoduje, żedodatkowo będziemy skazywani na znaczące obniżenie naszej pozycjikonkurencyjnej.
Branża motoryzacyjna to mikro-, małe-, średnie- i dużeprzedsiębiorstwa, cała sieć powiązanych ze sobą podmiotów. To jeden znajważniejszych sektorów gospodarki, gdzie bankructwo jednego podmiotupociągnie za sobą kolejne. Dokonując wielkiego wysiłku, aby utrzymać łańcuchydostaw oczekujemy podjęcia realnych działań, które ochronią przed dramatycznymigospodarczymi i społecznymi skutkami epidemii. Niedostateczne i tylkoteoretyczne instrumenty wsparcia spowodują, że w perspektywie najbliższychtygodni tysiące osób zostanie bez pracyi środków do życia. Sami nie udźwigniemy kosztów walących się rynków zbytu,zerwanych łańcuchów dostaw oraz absencji w zakładach-na liniach produkcyjnychnie da się wprowadzić pracy zdalnej.
Branżowe propozycje
-„Jako największa polska organizacja przemysłumotoryzacyjnego wyrażamy opinie firm z branży i jej otoczenia i apelujemy, abyrząd uwzględnił nasze postulaty oparte owiedzę i doświadczenia biznesowe – mówi Jakub Faryś.
PZPM wysuwa do konsultacji następujące propozycje:
-
Wymierna pomoc finansowa państwa w zapewnieniu wynagrodzeniadla pracowników wszystkich firm sektora motoryzacyjnego.
-
Wprowadzenie mechanizmów podatkowych i zusowskichprzynoszących natychmiastowy efekt.
-
Wprowadzenie mechanizmów pozwalających na rozliczanie czasupracy, tak abyśmy mogli zachować obecne zatrudnienie.
-„Dziś tysiące firm stoi w obliczu zawieszania produkcji isprzedaży, zwalniania pracowników, zamknięcia działalności i ta sytuacjapogłębia się z każdym dniem. Dotyczy to zarówno bardzo dużych przedsiębiorstwjak i jednoosobowych działalności gospodarczych. Dlatego, jeśli pakiet rozwiązań pomocowych nie zostaniewprowadzony natychmiast, za kilka tygodni może nie być czego ratować. Pomoc dlaszeroko pojętej branży powinna być traktowana jako inwestycja w przyszłe przyspieszenierozwoju gospodarczego. Bo kiedy kryzys się skończy, to polska gospodarka – a wtym branża motoryzacyjna- będzie jedną z pierwszych, ponownie rosnących ipowracających na ścieżkę wzrostu – podsumowuje szef PZPM.
Rząd konsultuje
22 marca wieczorem minister Emilewicz na Twitterze napisała,że pakiet ustaw tarczy antykryzysowej, który trafił do członków RDS „tomateriał roboczy, który wciąż podlega konsultacjom”.
– „Przepisy w tej chwili są włączane w treść głównejustawy” – wskazała. „Piszemy ją pod presją czasu – dlatego niektóreprzepisy jeszcze nie są włączone w treść główną. Ale – jak i pozostałe, którewysłaliśmy do konsultacji – będą częścią pakietu” – wyjaśniła.
18 marca odbyła się Rada Gabinetowa poświęcona pakietowi pomocowemu dla gospodarki w związku z negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa. Po posiedzeniu, premier Mateusz Morawiecki poinformował o powstaniu projektu pod nazwą: Gospodarcza i społeczna tarcza antykryzysowa dla bezpieczeństwa przedsiębiorstw i pracowników w związku z pandemią wirusa SARS-Cov-2. Szacunkowa wartość pakietu to ok. 212 mld zł.
„