Przedsiębiorstwa PKS trafią do samorządów?

 Ministerstwo Skarbu Państwa chciałoby przekazać samorządom ponad 60 nierentownych państwowych PKS-ów. Jest to tzw. komunalizacja przedsiębiorstw, w których skarb państwa ma udziały. Na takie rozwiązanie pozwala znowelizowana niedawno ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw. Konfederacja Pracodawców Polskich przestrzega jednak, że może to mieć negatywne konsekwencje nie tylko dla przedsiębiorstw komunikacji samochodowej, ale także dla samych pasażerów. A przypomnijmy, że w kraju mamy 174 przedsiębiorstwa i spółki PKS o różnych formach własnościowych, w mniej więcej trzech równych proporcjach: przedsiębiorstwa państwowe, jednoosobowe spółki Skarbu Państwa oraz PKS-y sprywatyzowane według różnych ścieżek (spółki pracownicze lub inwestor zewnętrzny). U podstaw pomysłu MSP leży to, że jedna trzecia firm przynosi straty i natychmiast potrzebuje około 300-400 mln zł na zakup nowych autobusów, a skarb państwa nie może udzielić im wystarczającej pomocy publicznej. Resort uważa, że środki na zakup autobusów znajdują się w 16 regionalnych Programach Operacyjnych na lata 2007-2013 i w programie Polska Wschodnia. Samorządy mogą się ubiegać o fundusze z tych programów.

Dlaczego Konfederacja Pracodawców Polskich uważa, że przekazanie PKS-ów samorządom to niedobre rozwiązanie? Po pierwsze, wszystkie one działają na rynku przewozowym w zorganizowanej sieci komunikacyjnej, przenikającej się wzajemnie zasięgiem działania. Proponowane przez resort rozwiązanie może zaburzyć funkcjonowanie całej sieci transportu drogowego osób w naszym kraju. Po drugie, może się także zdarzyć, że samorządy, jako właściciel, będą preferować skomunalizowane przedsiębiorstwo PKS, i stronniczo wydawać pozwolenia na prowadzenie komunikacji dla innych przewoźników. Taka sprawa z pewnością trafiłaby do Urzędu Ochrony Konsumenta i Konkurencji.

Konfederacja Pracodawców Polskich stoi na stanowisku, iż spółki PKS, będące jednoosobowymi spółkami Skarbu Państwa, powinny mieć możliwość swobodnego przekształcania się w taki sposób, który zapewniałby im z jednej strony stabilność zarządzania, z drugiej – możliwość rozwoju. Z tego względu już do kilku lat KPP stara się wprowadzenie spółek PKS na pilotażową ścieżkę przekształceń skomercjalizowanych, poprzez umożliwienie im swobodnego wyboru formy przekształceń. Chodzi o leasing pracowniczy z wyłączeniem oferty publicznej, ale na warunkach zakupu akcji, zbywanych przez Skarb Państwa, w ratach podobnych jak przy leasingu przedsiębiorstwa państwowego spółce pracowników. Takie Rozwiązanie byłoby najlepszym z możliwych i –co bardzo ważne – sprawdzone zostało już w wielu PKS-ach, które przekształcały się z przedsiębiorstw państwowych w spółki pracownicze. Obecnie spółki te osiągając doskonałe wyniki finansowe mimo trudności na rozregulowanym rynku przewozowym. Zdaniem ekspertów KPP, umożliwienie wyboru tej ścieżki przekształceń zagwarantuje: zatrudnienie pracowników spółki, sprawne prowadzenie komunikacji, w tym przewozów szkolnych, wysoki poziom usług przewozowych, dbałość o infrastrukturę i zaplecze techniczne, a ponadto przyczyni się do zmniejszenia bezrobocia na rynku lokalnym.