Przasnysz o transportowej przyszłości bez Mobilisu
Zdaniem burmistrza Przasnysza, Waldemara Trochimiuka, firmaMobilis zaczyna się zwijać. W stan likwidacji postawiła już dwa PKS-y: PKS wOstrołęce i PKS w Ciechanowie, który wcześniej przejął PKS Przasnysz.
Przypomnijmy, że w 2017 roku Mobilisdokonał fuzji operacyjnej spółek PKS Przasnysz i PKS Ciechanów. Tabor z Przasnysza trafił główniedo PKS Ciechanów oraz PKS Ostrołęka. W ostatnim czasie Grupa Mobiliszlikwidowała osiem połączeń lokalnych w okolicach miasta, a przede wszystkimpodjęła decyzje o wygaszeniu z końcem czerwca 2-018 r. działalności PKS w Ostrołęce i PKS w Ciechanowie.
Omasowej likwidacji mazowieckich PKS-ów pisaliśmy InfoBusie TUTAJ. Równoleg dzisiaj poinformowano, że Grupa Mobilis ogłosiła likwidację połączeń lokalnych realizowanych przez PKS Ostrołęka. Od 1 kwietnia zlikwidowane zostaną 22 kursy, łączące Ostrołękę z okolicznymi miejscowościami. Więcej na ten temat TUTAJ
Do tych wszystkich decyzji Grupy Mobilis odniósł się burmistrz Przasnysza,Waldemar Trochimiuk, który jednocześnie trafnie podsumował aktualne tło transportowe wmniejszych miejscowościach w Polsce:
-„W mojej ocenie, niektóre gałęzie gospodarcze w naszymkraju nigdy nie powinny zostać sprywatyzowane. Komunikacja, siły zbrojne,szkolnictwo, wodociągi, energetyka, służba zdrowia – wszystko to powinno zostaćuznane za dobro narodowe i być prawnie chronione. Dlaczego? By zabezpieczyćwłasny byt i przyszłość naszych dzieci.
Jedną z dziedzin, która nigdy nie powinna zostaćsprywatyzowana jest komunikacja. Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej byłoprzedsiębiorstwem bardzo dochodowym, firma była na swoim rozrachunku i zwypracowanych zysków kupowała tabor, inwestowała w zajezdnie oraz dworce.Niestety, w 1990 roku, w wyniku transformacji ustrojowej, przedsiębiorstwozostało podzielone na dziesiątki przedsiębiorstw. Ich los jest różny, ale orozkwicie mówić nie można, bo lista firm przewozowych, które zawieszają albolikwidują najbardziej deficytowe kursy, wydłuża się z dnia na dzień.
PKS Przasnysz, pod koniec 2010 roku, trafił w ręce spółkiMobilis (córka spółki Egged, największego przewoźnika autobusowego w Izraelu).Pomimo tego, że Starostwo Powiatowe w Przasnyszu i wszystkie gminy naszegopowiatu złożyły deklaracje przejęcia przedsiębiorstwa. Jednak ówczesny rząd niewyraził na to zgody.
Od tamtej pory minęło osiem lat. I nie były to szczęśliwelata dla PKS Przasnysz, o czym świadczy choćby stan naszego dworcaautobusowego.
Dziś firma Mobilis zaczyna się zwijać. W stan likwidacjipostawiła już dwie PKS-owskie spółki: PKS w Ostrołęce i PKS w Ciechanowie.Należy się spodziewać, że PKS Przasnysz spotka podobny los. Miasto Przasnysznigdy nie było informowane o zamiarach firmy Mobilis. Wręcz przeciwnie, kontaktzawsze był bardzo trudny i wiele naszych pism zostało bez odpowiedzi.
O podjęciu przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszyuchwały o rozwiązaniu Spółki PKS Ciechanów S.A. i otwarciu jej likwidacjiBurmistrz Przasnysza został poinformowany 9 marca 2018 roku.
Zgodnie z informacją zawartą w piśmie, spółka będzierealizowała przewozy na dotychczasowych liniach do końca czerwca 2018 roku.
Miasto Przasnysz, tak w obecnych jak i przyszłychrozwiązaniach transportowych jest i będzie punktem łączącym wszystkie liniepublicznego transportu zbiorowego realizowanego na terenie powiatu. W związku ztym zorganizowane od 1 lipca 2018 r. linie komunikacyjne działające na tereniepowiatu będą dojeżdżały do Przasnysza lub przejeżdżały przez Przasnysz.
Teren dworca przy ul. Leszno jest już własnością prywatną. Wzwiązku z tym likwidacja spółki PKS w Ciechanowie S.A. nie ma wpływu na planowanąprzebudowę dworca. Z informacji uzyskanej od obecnego właściciela wynika, żeplanuje on wykorzystać nieruchomość do zabudowy usługowej z towarzyszącymi jejterenami parkingów i dworca autobusowego.”
„
