Produkcja autobusów w Polsce w I kwartale 2010 r.

W pierwszym kwartale br. produkcja autobusów w Polsce osiągnęła poziom zaledwie 689 szt. To aż o 468 szt. (- 40,44%) mniej niż rok temu. Tak fatalne wyniki zawdzięczamy spadkom sprzedaży odnotowanym zarówno na europejskim, jak i polskim rynku. Aby utrzymać doskonałe wyniki produkcyjne z poprzednich lat zabrakło eksportu, który cały czas (a przede wszystkim przy bardzo słabej koniunkturze na krajowym rynku) utrzymywał na plusie całą naszą produkcję autobusów. Teraz zagraniczna sprzedaż znacznie zwolniła, co z kolei bardzo mocno odbiło się na poziomie produkcji. Jednak cały czas w produkcyjnym rankingu najwyższe miejsca zajmują główni eksporterzy, czyli w I kwartale br: Scania, Volvo, MAN i Solaris.  

W ciągu trzech miesięcy br. najwięcej autobusów w Polsce wyprodukowała Scania –216 szt. Przypomnijmy, że na koniec 2009 r. producent zajmował dość odległe, czwarte miejsce w klasyfikacji i tak wysoka pozycja w tym roku jest dość sporym zaskoczeniem. Jednak strategia mocnego ukierunkowania produkcji na klientów z Szwecji i W. Brytanii oraz wyspecjalizowana oferta (m.in. pojazdy zasilane etanolem oraz dwupokładowe) przyniosła jak widać bardzo dobre rezultaty i mimo minimalnie mniejszego poziomu produkcji niż w zeszłym roku (- 8 szt. /- 3,57%) firma zdecydowanie wyprzedziła pozostałych konkurentów.

Drugie miejsce zajęło Volvo, które wyprodukowało w ciągu trzech miesięcy br. 155 autobusów –o 36 szt. więcej niż przed rokiem (+ 30,25%). Fabryka z Wrocławia imponuje w pierwszym kwartale prawie idealnie równym podziałem produkcji między trzy segmenty: miejski, międzymiastowy i turystyczny. Zobaczymy, jak dalej rozłożą się tutaj akcenty i która kategoria będzie dominował na koniec roku. Przypomnijmy, że w 2009 r. Volvo najwięcej wytworzyło autobusów międzymiastowych przy jednoczesnym zmniejszeniu udziału autobusów miejskich i wręcz radykalnemu ograniczeniu produkcji autokarów. Było to podyktowane panującym kryzysem na europejskim rynku, który najbardziej dotknął właśnie kategorię pojazdów turystycznych. W tym roku widać tutaj zdecydowane ożywienie.

 Solaris zajął po I kwartale br. trzecie miejsce i z wynikiem 151 szt. uplasował się tuż za Volvo. To oznacza spadek produkcji o 92 szt. (- 37,86%) w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Warto podkreślić, że ten rezultat jest w znacznej mierze efektem sprzedaży w Polsce. Zdaniem przedstawiciel fabryki po lekkim przystopowaniu eksportu na początku roku w kolejnych miesiącach produkcja powinna już pracować na normalnych obrotach, o czym m.in. może świadczyć fakt, że w tym roku polski producent podpisał już kontrakty na dostawę aż 223 pojazdów do Szwecji. Do tego dojdą kolejne zamówienia z Niemiec i Francji, co pozwoli utrzymać zeszłoroczny, „wyśrubowany”wynik 1095 autobusów i 35 trolejbusów. Pamiętajmy, że na początku 2009 r. Solaris realizował ogromne zamówienie dla Aten. W tym roku takiego sztandarowego kontraktu nie ma i dlatego produkcja zostanie jeszcze bardziej zdywersyfikowana między poszczególne europejskie kraje. Dodajmy, że w I kwartale Solaris wyprodukował dwa trolejbusy dla Ostrawy.

I czwarte miejsce, ostatnie z „wielkiej eksportowej czwórki”zajmuje po I kwartale MAN. Wieloletni lider mocno odczuł skutki zeszłorocznego kryzysu i bardzo powoli rozkręca swoją produkcję. W zasadzie wyniki firmy za I kwartał br. to efekt pracy fabryk tylko w marcu, gdyż wcześniej zakłady w Sadach i Starachowicach czasowo wstrzymały swoją produkcję. Zdaniem przedstawicieli firmy w tym roku należy spodziewać się ok. 20% spadku produkcji, co oznacza powrót do wyników z lat 2007 – 2008. Aktualnie firma koncentruje się na realizacji kontraktów m.in. dla Deutsche Bahn (ta niemiecka kolejowa spółka zamówiła 600. autobusów MAN, w tym ok. 200. egzemplarzy zostanie przekazanych jeszcze w tym roku), dla szwedzkiej firmy ARRIVA, dla Monachium oraz kolejnej transzy 80. pojazdów przegubowych dla Paryża. Kolejne miesiące będą także intensywne w obszarze produkcji podwozi, gdzie ruszy realizacja kontraktów dla izraelskich firm DAN i Egged. Łącznie w I kwartale MAN wyprodukował ponad 80 podwozi, w tym po raz pierwszy dla dość egzotycznych klientów z Malezji, Hongkongu i Australii.

Niemiecki producent zamyka I ligę producentów w Polsce, którą od pozostałych graczy dzieli olbrzymia różnica. Na piątej pozycji znajduje się CMS z wynikiem 31 wyprodukowanych minibusów, a za nim jest Autosan (15 szt.) i Kapena (7 szt.).

W pierwszym kwartale br. fabryki zlokalizowane w Polsce wyprodukowały łącznie 537 autobusów miejskich. To o 410 egzemplarzy mniej niż przed rokiem (- 42,75%). Równie słabo wypadła produkcja autobusów międzymiastowych. Łącznie powstało w naszym kraju 97 tego typu pojazdów –to 53 mniej niż przed rokiem (- 35,33%), ale biorą pod uwagę fakt, że na polskim rynku odnotowaliśmy w tej kategorii radykalny spadek (aż o 47%) to i tak jest to całkiem dobry wynik. W ciągu pierwszych trzech miesięcy br. pod „lekką kreską”znalazł się także segment autobusów turystycznych. Tego typu luksusowych pojazdów wyprodukowaliśmy łącznie 55 szt., czyli o 14 egz. mniej niż przed rokiem (- 20,28%). To wynik ustanowiony tylko przez jedną fabrykę –Volvo we Wrocławiu, która produkuje obecnie aż 5 różnych typów autokarów z przeznaczeniem na wszystkie europejskie rynki. To w zasadzie jedyny producent autobusów turystycznych w naszym kraju. Więcej na http://infobus.pl/rynek/full/analizy_jmk.html

Tabela 1. Produkcja autobusów w Polsce w I kwartale 2010 r.

źródło: JMK analizy rynku transportowego