Premier: Resort transportu zaczął działać w interesie publicznym
Premier Jarosław Kaczyński uważa, że dopiero w tej kadencji resort transportu zaczął działać w interesie publicznym. Szef rządu powiedział w Sejmie, że 'odrzuca wszystko, co stało się podstawą’ wniosku PO o odwołanie ministra Jerzego Polaczka. W tym resorcie, jeśli chodzi o wszystkie podstawowe współczynniki, nastąpiła daleko idąca poprawa. Powiem więcej, ten resort w ogóle został uruchomiony, przedtem tak naprawdę nie działał, był tylko częścią mechanizmu rozgrywki o pewne interesy. Jako resort państwowy, resort, który forsuje interes publiczny, on po prostu nie istniał w ogóle – oświadczył premier w trakcie sejmowej debaty nad wnioskiem PO. Zdecydowanie odrzucam wszystko to, co stało się podstawą wniosku. Jestem głęboko przekonany, że wysoka Izba go odrzuci – zaznaczył szef rządu. PO – wnosząc o udzielenie wotum nieufności Polaczkowi – zarzuciła ministrowi m.in. słabe wykorzystanie środków UE na budowę dróg i modernizację kolejnictwa;brak budowy autostrad i dróg;niereformowanie kolei;brak decyzji w sprawie modernizacji lotniska Okęcie;niewielką liczbę inicjatyw legislacyjnych. Według premiera, argumenty przedstawione w debacie przez przedstawiciela wnioskodawców Tadeusza Jarmuziewicza nie mają 'uzasadnienia faktograficznego’. J.Kaczyński pytał o powody podjęcia przez posłów PO tak nadzwyczajnego i radykalnego kroku, jakim jest – jak mówił – złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra. Żeby w tej sferze podejmować bardzo ostre działania, trzeba mieć jakieś bardzo mocne argumenty, albo trzeba mieć jakieś bardzo mocne i specyficzne motywy – podkreślił premier. Szef rządu zwrócił uwagę, że Jarmuziewicz w swoim wystąpieniu eksponował motyw 'obrony tzw. partnerstwa prywatno-publicznego’. Czyli – jak mówił premier – 'tego mechanizmu, który tak dobrze pokazuje istotę społecznego układu III RP’. Otóż panie i panowie z PO, tu jest między nami zasadniczy spór, my ten mechanizm chcemy zlikwidować. Nas interesy różnych panów, których nazwisk nawet tutaj nie można wymienić – ponieważ błyskawicznie wygrywają każdy proces, bo taki mamy wymiar sprawiedliwości i to też byśmy chcieli zmienić – otóż nas ich interesy kompletnie nie interesują – powiedział premier. Nie mamy zamiaru kontynuować tego rodzaju rozwiązań instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych, które świetnie im służyły, ale zupełnie nie służyły interesowi społecznemu – zaznaczył. Jak dodał, minister Polaczek 'tę linię konsekwentnie realizuje’. Szef rządu podkreślił też, że zadaniem ministra jest dbanie o jak najniższe ceny usług wykonywanych na rzecz państwa. Odnosząc się do uzasadnienia wniosku premier zaznaczył również, że 'rząd chce zachować narodowy charakter kolei’.
Nas, Polska, w której wszystko będzie niepolskie – od mediów począwszy, a skończywszy na kolejach – specjalnie nie pociąga – podkreślił Jarosław Kaczyński.