Praga chce kupić 14 autobusów elektrycznych
Praska firma Dopravní podnik hl. Miasto Praga (DPP) przygotowuje stopniową wymianę floty autobusowej na pojazdów całkowicie bezemisyjne. Mamy pierwszy krok.
Czesi pod katem przyszłości myślą o takich konstrukcjach, jak trolejbusy bateryjne, autobusy elektryczne, a w przyszłości także autobusy wodorowe.
Czas na przetarg
23 kwietniu spółka DPP Praga ogłosiła przetarg publiczny na zakup 14 autobusów elektrycznych o standardowej długości 12 metrów, których szacunkowa całkowita wartość wynosi 200 milionów CZK bez VAT, czyli ok. 32 980 000 PLN nett, co daje jednostkową cenę praskiego elektrobusu na poziomie 2 350 000 PLN netto.
Zwycięzca przetargu ma być znany pod koniec wakacji, a pierwszy ebus powinien zostać dostarczony w ciągu 11 miesięcy od podpisania umowy z DPP.
Pojazdy mają obsługiwać z zajezdni Vršovice wybrane linie w południowo-wschodniej części Pragi. Na terenie zajezdni już uszyły prace przygotowawcze dotyczące budowy infrastruktury do ładowania tych pojazdów, a jesienią tego roku ma być gotowa budowa infrastruktury szybkiego ładowania na stacji metra Strašnická i terminalu autobusowym Želivského. Mają być gotowe wiosną przyszłego roku, tak aby wszystko było gotowe , jak przyjadą pierwsze elektryczne autobusy do DPP.
Co w SIWZ?
DPP planuje zakup 14 autobusów elektrycznych z wolnym i szybkim ładowaniem za pomocą pantografu. Pojazdy mają być niskopodłogowe, o długości 11-14 metrów, z co najmniej 25 miejscami pasażerskimi. Oprócz standardów DPP, Praga dodatkowo wymaga, aby we wnętrzu każdego autobusu znalazło się miejsce do jednoczesnego transportu wózka inwalidzkiego i wózka dziecięcego lub dwóch wózków inwalidzkich. Inne wymagania DPP obejmują … maksymalną prędkość pojazdu , która ma wynosić co najmniej 80 km / h, żywotność baterii na poziomie co najmniej 12 lat w ruchu miejskim oraz ogrzewanie elektryczne w celu zapewnienia całkowicie bezemisyjnej eksploatacji.
Jak podaje DPP, przewoźnik szacuje, że roczna praca praskich elektrobusów wyniesie około 60 000 kilometrów.
Osobnym rozdziałem w SIWZ są wymagania dotyczące zasięgu ebusów. Minimalny gwarantowany zasięg autobusu elektrycznego na jednym ładowaniu ma wynosić co najmniej 100 kilometrów z włączoną klimatyzacją lub ogrzewaniem, pełnym obłożeniem, zatrzymywaniem się na wszystkich przystankach – i to przez cały okres eksploatacji akumulatora, który powinien wynosić co najmniej 72 przejechane miesiące lub 360 tysięcy kilometrów. Jednocześnie dostawca musi być w stanie dostarczyć akumulatory zapasowe na deklarowany okres użytkowania autobusów elektrycznych. Cała wymiana ma odbyć się bezpłatnie.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Plany Pragi
„W 2024 r. autobusy DPP będą wytwarzać o jedną piątą mniejszą emisję niż teraz; w 2030 r. co najmniej jedna trzecia z nich będzie zasilana elektrycznie. Dzisiaj zrobiliśmy pierwszy krok w tym kierunku i ogłosiliśmy kontrakt publiczny na 14 autobusów elektrycznych. Dla Pragi kluczowy będzie napęd elektryczny, który pozwoli zaoszczędzić do 60% końcowego zużycia energii. Poprawi to nie tylko nasz wpływ na środowisko, ale także zapewni wyższy komfort dla pasażerów, ponieważ ebusy są znacznie cichsze niż autobusy z silnikami spalinowymi. Chcę, aby Praga była przyjaznym miejscem do życia, w którym będzie można oddychać bez spalin. Przy wskaźnik 1000 samochodów na 1000 mieszkańców ciężko jest to osiągnąć, dlatego chcę, aby przynajmniej flota autobusów DPP dawała przykład „- powiedział Adam Scheinherr, zastępca burmistrza Pragi, odpowiedzialny za miejski transportu i jednocześnie przewodniczący Rady Nadzorczej DPP.
W nadchodzących latach DPP planuje zakup do 115 trolejbusów bateryjnych i autobusów elektrycznych. Do tego firma dokupi pojazdy hybrydowe.
-„Nie chcemy wszystkiego stawiać na autobusy elektryczne lub trolejbusy. Z punktu widzenia długości tras, średniego dziennego zasięgu i trudnego terenu w Pradze, autobusy hybrydowe wydają się nam odpowiednim rozwiązaniem przejściowym, dlatego planujemy je również dodać do naszej nowej floty. Mamy też duże nadzieje na przetestowanie pojazdów napędzanych wodorem. Liczymy również na autobusy z najnowocześniejszymi silnikami wysokoprężnymi, które spełniają normę Euro 6. Biorąc pod uwagę skutki obecnej pandemii i spadku cen ropy, okazuje się, że te niezawodne pojazdy będą nadal stanowić znaczącą i najkorzystniejszą ekonomicznie część naszej nowej floty autobusów” – zapowiedział Petr Witowski, szef DPP.
„