Poznań: Teraz płacimy
Dlaczego przed dworcem PKS w Poznaniu nie ma bezpłatnego parkingu? – pyta nasza czytelniczka. – Odwoziłam swojego kuzyna i dowiedziałam się, że za parkowanie trzeba teraz płacić. Przecież kiedyś tak nie było. Przez lata przed dworcem można było zostawić samochód nie płacąc za postój.
Płatny parking przed poznańskim dworcem autobusowym działa od 1 grudnia 2005 roku.
– Każdy może na nim zatrzymać się do 15 minut bez opłaty – mówi Bogdan Zastawny, kierownik PKS Poznań. – Opłaty są pobierane dopiero po przekroczeniu tego czasu. Nie są wygórowane. Za godzinę postoju trzeba zapłacić 2,50 złotych.
Jak wytłumaczył nam B. Zastawny, PKS zdecydowała się na ten krok ze względu na notoryczne zajmowanie miejsc parkingowych przez „obcych” kierowców.
– Mieliśmy dużo skarg od osób, które przywoziły lub odbierały z dworca pasażerów. Nie mogły jednak podjechać przed budynek z powodu braku wolnych miejsc – mówi B. Zastawny.
Z obserwacji pracowników PKS wynikało, że to miejsce wykorzystywane było jako bezpłatny parking przez kierowców pracujących w pobliżu. Dalej zaczyna się już płatna strefa postoju, na której zostawienie pojazdu na 8 godzin to wydatek najmniej 16 złotych.
– 15 minut postoju, za który nie trzeba płacić wystarczy, żeby podwieźć pasażera, a nawet zanieść jego bagaże na peron – tłumaczy B. Zastawny.