Poznań: co dalej z prywatyzacją PKS?

Jak już informowaliśmy, przetarg na prywatyzację PKS Poznań wygrała firma C.I.I. Transport, należąca do spółki ECE, zwycięzcy poprzedniego przetargu z 2001 r., który został unieważniony. Zgodnie z umową, firma miałaby zapłacić za majątek PKS 30 milionów zł, zobowiązała się także do wymiany taboru, modernizacji dworca autobusowego oraz przestrzeganie przez 48 miesięcy wynegocjowanego pakietu socjalnego. Jednak Ministerstwo Skarbu ma wątpliwości, czy prywatyzacja została przeprowadzona zgodnie z zasadami – czytamy w „Gazecie Poznańskiej”. Zdaniem wicewojewody, Waldemara Witkowskiego, majątek przedsiębiorstwa został zbyt nisko wyceniony. Ministerstwo Skarbu, które opiniowało projekt umowy, zakwestionowało sposób wyceny gruntów należących do PKS-u oraz stan prawny części z nich. „Podstawowe zastrzeżenia dotyczą nie zakończonego sporu z miastem o część gruntów, które są we władaniu PKS oraz sposobu wyceny innych.” – powiedział Jan Budkiewicz z poznańskiej delegatury Ministerstwa Skarbu. „Aby prywatyzację przeprowadzić, trzeba albo spór zakończyć, albo je odłączyć. Na pewno będzie też konieczny powrót do negocjacji z inwestorem.” – dodał. Oznacza to, że C.I.I. Transport będzie prawdopodobnie musiało zapłacić za PKS więcej, aniżeli mówi o tym wynegocjowana umowa. Czy firma zgodzi się na takie zmiany? „ Oficjalnie nic na ten temat jeszcze nie wiem. Plotki krążą przeróżne. Odniosę się do sprawy, kiedy otrzymam konkretne informacje.” – powiedział Jan Dębski, dyrektor E.C.E. w Polsce.