Pożegnanie MB O305 w Gdańsku

W dniu 5 maja 2007 roku Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdańsku wraz z 'Pomorskim Stowarzyszeniem Sympatyków Transportu Miejskiego’ zorganizowali pożegnalną jazdę ostatniego już eksploatowanego Mercedesa O305. W trakcie imprezy autobus wraz z podróżującymi na jego pokładzie miłośnikami komunikacji miejskiej odwiedził zakątki Trójmiasta, do których docierał w trakcie szesnastoletniej służby liniowej w ZKM Gdańsk. Odwiedzono m.in. Wrzeszcz, Nowy Port, Niedźwiednik, Port Lotniczy, Osowę, Gdynię Karwiny, Wielki Kack i Sopot. Podczas przejazdu zorganizowano liczne 'foto-stopy’. Impreza ściągnęła wielu miłośników, którzy w ten jakże pogodny dzień mogli raz jeszcze sfotografować Mercedesa O305 na gdańskiej linii. Było to pożegnanie, jakiego mógł by mu pozazdrościć niejeden gdański autobus …

Korzystając z okazji, jaką było niewątpliwie pożegnanie Mercedesów O305 warto przypomnieć ich dane techniczne (za ZKM Gdańsk):

typ autobusu:         standardowy, wysokopodłogowy

ilość drzwi:  2

ilość osi:       2

długość:       11110 mm

szerokość:    2500 mm

wysokość:    2950 mm

pojemność:  114 osób

miejsc siedzących:  77

masa własna:           brak danych

masa dopuszczalna:          16000 kg

dopuszalne naciski

na osi:           brak danych

średnica zawracania:         brak danych

prześwit kół bliźniaczych: brak danych

najniżej położony element podwozia:   brak danych

szerokość wejścia:  1250 mm

rampa dla wózków:           brak

klimatyzacja:           brak

Ostatnim regularnie pojawiającym się na liniach gdańskim Mercedesem O305 był pojazd o numerze taborowym 2700. Wcześniej oznaczony był on jako 2710 i 25210. Autobus ten został wyprodukowany w 1980 roku. Zanim trafił do Gdańska, co nastąpiło w 1991 roku, jeździł w barwach BSAG Bremen z numerem taborowym 112. W Polsce do roku 2004 kursował z czarnymi tablicami rejestracyjnymi –GAB 3649, później otrzymał „białe blachy”–GD 0091A. Epoka Mercedesów O305 w Trójmieście niewątpliwie dobiega końca. Pojazdy takie ma jeszcze w swojej flocie ma chociażby firma Gryf Kartuzy.

Zdjęcia: Bartosz Milczarczyk