Pożary autobusów vs. system FOGMAKER
infobus
09.12.2009 21:37
Pożary autobusów vs. system FOGMAKER
Podczas obrad Komisji Autobusowej IGKM, która odbyła się w dniach 26-27 listopada w Licheniu, automatyczny system przeciwpożarowy szwedzkiej firmy FOGMAKER zaprezentował Antoni Łuczyński z firmy Voith Turbo. Po części teoretycznej przyszedł czas na praktykę i w specjalnej przyczepie przeprowadzono test układu. Był on zgodny z szwedzką normą SBF128, która obowiązuje w Szwecji od 2004 roku dla autobusów powyżej 10 t. Podczas testu wszystko zadziałało w 100%. Warto podkreślić, że pożar rozniecał się w przyczepie w ciągu 20 sekund i wówczas temperatura gazów spalinowych wzrosła do 870 °C. Po zadziałaniu FOGMAKER`a w ciągu 10 sekund temperatura spada do normalnej dla gazów spalinowych temperatury ok. 136 °C. Jak powiedział podczas swojego wystąpienia Antoni Łuczyński – wg badań przeprowadzonych w 2008 roku przez szwedzki Urząd Statystyczny wybuch pożaru w autobusie jest do 10 razy bardziej prawdopodobny niż w pojeździe ciężarowym. Dlatego ochrona przeciwpożarowa musi być pewna. Kolejne badania wykazały, że gaszenie przy pomocy mgły wodnej jest 2-3 razy efektywniejsze niż gaszenie tradycyjnymi metodami i dlatego w ten właśnie sposób działa system FOGMAKER. Mgła neutralizuje wszystkie trzy podstawowe czynniki niezbędne do powstania pożaru, czyli tlenu, temperatury i paliwa. Wysokie ciśnienie systemu w połączeniu ze specjalnymi dyszami pozwala na uzyskanie mikro kropelek wody. W procesie odparowywania mgły wodnej schładzane są gazy spalinowe oraz gorące części i zespoły w komorze silnika. Energia ta jest zabierana ze źródła ognia, co umożliwia przyspieszenie procesu gaszenia oraz uniknięcie ryzyka odnowienia się ogniska pożaru. Mikro kropelki wody odparowują w kontakcie ze źródłem ognia odbierając mu w ten sposób energię niezbędną dla procesu spalania. Podczas odparowania wody z jednego litra wody powstaje 1700 litrów pary wodnej. Powstająca para wodna rozprzestrzenia się w komorze silnika podwyższając zawartość wody w powietrzu zapobiegając dostępowi tlenu do ogniska pożaru. Dodatkowo pianotwórczy dodatek do wody gaśniczej powoduje utworzenie na gaszonych elementach filmu wodnego, co ostatecznie powoduje odcięcie dopływu tlenu i ugaszenie pożaru.
Jak startuje FOGMAKER?
Podobnie jak w większości systemów gaśniczych, FOGMAKER składa się ze zbiornika z środkiem gaśniczym pod ciśnieniem oraz przewodów detekcyjnych. Dodatkowo w systemie jest jeszcze buta utrzymująca ciśnienie w układzie. Dzięki wysokiemu ciśnieniu rozpylanej mgły wodnej wymagany przekrój przewodów gaśniczych jest niewielki, co znacząco ułatwia montaż. –„Detekcja i aktywacja systemu następuje na zasadzie hydropneumatycznej. Znajdujący się pod ciśnieniem ok. 25 barów przewód detekcyjny zostaje przepalony podczas pożaru, przez co następuje gwałtowny spadek ciśnienia i otwarcie zaworu na gaśnicy –opisuje Antoni Łuczyński. –Po aktywacji gaśnicy, znajdujący się na butli detekcyjnej czujnik poprzez sygnał dźwiękowy lub lampkę ostrzegawczą na pulpicie kierowcy sygnalizuje spadek ciśnienia a co za tym idzie wybuch pożaru. Co ważne –system funkcjonuje niezależnie od zasilania prądem. I druga istotna sprawa –oryginalna konstrukcja systemu FOGMAKER umożliwia wykorzystanie całej ilości wody zgromadzonej w zbiorniku, niezależnie od kąta pochylenia oraz pozycji gaśnicy podczas gaszenia. To umożliwia montaż w trudno dostępnych miejscach bez konieczności zachowywania ustalonych pozycji montażu, a także sprawne funkcjonowanie niezależnie od położenia autobusu. Dlatego proces gaszenia jest możliwy także w przypadku, gdy autobus np. dachował lub leży na boku”–podkreśla Antoni Łuczyński.
Zdaniem przedstawiciela Voith Turbo kolejne zalety układu to:
– szybkie gaszenie redukuje ryzyko powtórnego „odnowienia się’ pożaru i stopienia się części plastikowych, gumowych oraz przewodów, redukując tym samym koszty naprawy autobusu;
– gaszenie w zgodzie ze środowiskiem naturalnym. – wg PED 97/23/EG;
– niskie koszty utrzymania i serwisu układu;
– system działa także podczas mrozów do -35 °C;
– minimalne nakłady związane z usuwaniem skutków gaszenia po pożarze, wystarczy wymyć komorę silnika;
– butla z środkiem gaśniczy jest aluminiowa i odporna na korozje;
– system jest dopuszczony przez Szwedzkie Stowarzyszenie Ochrony Przeciwpożarowej (SBF128);
– system zadziała także podczas wyłącznia silnika, np. podczas postoju autobus na placu zajezdni.
Mimo, że firma Voith Turbo rozpoczęła dystrybucję system FOGMAKER w Polsce od sierpnia br., ten system możemy znaleźć już w wielu autobusach miejskich zakupionych przez polskich przewoźników. Tutaj na pierwszy plan wysuwa się marka Mercedes-Benz, która seryjnie wyposaża swoje autobusy właśnie w produkty szwedzkiej firmy. I tutaj trzeba podzielić funkcjonowanie systemu FOGMAKER na dwa zakresy: Pierwszy to tylko detekcja z powiadomieniem na deskę rozdzielczą kierowcy (po rozszczelnieniu się przewodu ciśnieniowego) –tego typu układ mają m.in. zamówione w tym roku autobusy Mercedes-Benz Citaro dla Krakowa, Częstochowy, Bydgoszczy i Wrocławia. Drugi zakres to detekcja + gaszenie, o którym napisaliśmy powyżej. Taki, pełny układ został zainstalowany w 30 autobusach Mercedes-Benz Conecto LF MPK Lublin. Ponadto system FOGMAKER będzie zainstalowany w autobusach Irisbus Crossway dla JLA Jarocin oraz w jednym egzemplarzu Solaris Urbino 18 z tegorocznej dostawy dla MPK Poznań (pozostałe 24 egz. z tego kontraktu mają system DAFO). Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pula 75 autobusów zamówionych w tym roku przez MPK Poznań zostanie w połowie wyposażona właśnie w system FOGMAKER (druga –w DAFO). Ponadto warto wspomnieć, że przegubowy Solbus SM18, został po raz zaprezentowany w tym roku na targach w Kielcach wystąpił właśnie z systemem FOGMAKER. Oczywiście, poza rynkiem polskim firma dostarcza swoje systemy do wiodących producentów autobusów w Europie, Australii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Singapuru. Więcej o działaniu systemu FOGMAKER (w tym film prezentujący jego działanie) na stronie http://www.fogmaker.com.