Powtórka w Bielsku-Białej. Jeszcze raz 38 autobusów maxi
Miejski Zakład Komunikacji w Bielsku-Białej będzie musiał powtórzyć jedną z części przetargu nadostawę 50 autobusów. Prezes Urzędu Zamówień Publicznych w trakcie kontroli uprzedniej zanegował jedenz warunków formalnych części na dostawę 38 pojazdów klasy maxi. Wobec tego koniecznajest powtórka postępowania.
Dziś na stronie TED ukazało się ogłoszenie o zamówieniu. Wstosunku do pierwszego podejścia do zakupu jest kilka zmian, które są skutkiemkontroli UZP oraz nowelizacji przepisów PZP. Zacznijmy do tego, co utrzymano. Bez zmianpozostał wymóg minimalnej zdolności finansowej, wadium oraz szacunkowa wartośćzamówienia. MZK wymaga od oferentów w pierwszej z omawianych kwestii minimum 20mln zł. Ofertę należy zabezpieczyć wpłatą sumy 1 mln zł na rzecz zamawiającego lub gwarancją na taką kwotę. Szacunkowawartość zamówienia to dalej 36,566 mln zł netto.
Utrzymano także rozdzielenie dostaw na trzy transze. Takwięc w pierwszym rzucie 23 autobusy mają dotrzeć do Bielska-Białej w ciągumaksymalnie pół roku od podpisania umowy. Kolejne dziesięć ma zostaćprzekazanych MZK między 15 a 30 czerwca 2017 r. Ostatnia piątka dotrze doprzewoźnika trzy miesiące później, między 15 a 30 września.
Zmianie uległa konstrukcja warunku doświadczenia. PierwotnieMZK wymagało referencji poświadczający wykonanie dostaw minimum trzech dostaw,każda po przynajmniej pięć autobusów klasy maxi na olej napędowy, którespełniają normę Euro 6.
W trakcie kontroli uprzedniej, którą po poprzednim przetarguprzeprowadził UZP taką konstrukcję warunku doświadczenia uznano za sprzeczną zPZP. Urzędnicy zarzucili MZK ograniczanie konkurencji i dyskryminowanie tychproducentów, który mają podobny potencjał realizując jednorazowe zamówienie nanp. 15 autobusów. Bielski przewoźnik się temu sprzeciwił.
Krajowa Izba Odwoławcza w uchwale z 10 sierpnia nie uwzględniła zastrzeżeń MZK.Arbitrzy w całości podzielili argumentację UZP. W konsekwencji przewoźnikzostał zmuszony do zmiany warunku doświadczenia. W nowym przetargu jako minimumokreślone posiadanie referencji potwierdzających w ciągu ostatnich trzech lat zrealizowanieprzynajmniej jednej dostawy minimum 15 autobusów klasy maxi z silnikami diesla,spełniający normę Euro 6.
W ogłoszeniu o zamówieniu pojawiła się także kolejna nowość.MZK wymaga gwarancji na 15 lat na poszycia nadwozia oraz kratownicę. Do 80miesięcy ma być wydłużona rękojmia dostawcy na powłoki lakiernicze. Wreszcie nacały pojazd wymagana jest gwarancja na 60 miesięcy, przy czym może ona zostaćskrócona w przypadku przekroczenia 492 tys. km przebiegu przez autobus.
Zmianie uległy też kryteria oceny ofert. To jednak wynika zfaktu nowelizacji przepisów PZP. Cena to maksymalnie 50% przetargowych punktów.Na ocenę techniczną przeznaczono 35%. Przypomnijmy, że za pierwszym razem MZKpremiowało autobusy standardowe z m.in. silnikami o pojemności 7 – 8 l,konstrukcją nadwozia zabezpieczoną antykorozyjnie metodą KTL, układem hamowaniaodzyskowego oraz wytrzymałością zderzeniową zgodnie z Regulaminem nr 66 EKGONZ. Pozostałe 15% punktów będzie można uzyskać za skrócenie terminu dostawypojazdów z pierwszej transzy.
Wstępny termin otwarcia ofert MZK zaplanowało na 11października. Na ich sprawdzenie przewoźnik dał sobie maksymalnie 90 dni. Czybielska powtórka będzie tak samo emocjonująca jak miało to miejsce między końcem kwietnia i maja?Chyba po cichu można na to liczyć. My tymczasem spokojnie czekamy na publikację SIWZ.
Natomiast już niedługo MZK podpisze umowy na dostawy łącznie 12 autobusów. Dwa pojazdy klasy mini typu Iveco Stratos Daily dostarczy ABP Bus&Coach. Polski dealer autobusów Iveco ze Słupska zarobi na tym zamówieniu 1,6 mln zł netto. Z kolei kontrakt na dziesięć pojazdów przegubowych przypadnie Solarisowi. Producent z Bolechowa za ok. 13 mln zł netto sprzeda do Bielska-Białej Nowe Urbino 18. Będą to także pierwsze spalinowe autobusy tej serii w naszym kraju, które będą wyposażone w system rekuperacji.
„
