Poprawa transportu szansą dla turystyki
– Główną barierą rozwoju turystyki w Polsce jest sieć transportowa – mówił wiceminister gospodarki i pracy Marek Szczepański 9 września br. podczas jednego z ostatnich już paneli XV Forum Ekonomicznego w Krynicy. W panelu dotyczącym stanu transportu turystycznego w krajach Europy Środkowo-Wschodniej uczestniczyli również: prezes Nowąsodeckiej Izby Turystycznej Aleksander Giertler, były minister spraw zagranicznych Węgier Geza Jeszensky oraz przedstawiciele branży turystycznej. Geza Jaszensky przyznał, że do 2020 r. Europa będzie najszybciej rozwijającym się rynkiem turystycznym na świecie. Jego zdaniem Europa Środkowo-Wschodnia jest atrakcyjna pod względem turystycznym, jednak potrzebuje reklamy i promocji. Aby turyści odwiedzali ten region potrzebna jest także poprawa bazy turystycznej oraz usprawnienie infrastruktury – Nie ma nic gorszego, niż rozczarowany turysta – przyznał G. Jeszensky. Nawiązując do spraw związanych z poprawą transportu turystycznego przyznał, że priorytetem jest budowa autostrad, ale nie powinno się to odbywać kosztem kolei. Jego zdaniem przy poprawie istniejącej infrastruktury kolejowej można znacznie skrócić czas podróży, a dzięki temu więcej ludzi przesiadłoby się z samochodów do pociągów. Uważa również, że na średnich dystansach powinien dominować transport kolejowy. Podczas panelu wiceminister Marek Szczepański omówił wpływ transportu na rozwój turystyki w Polsce. Według prognoz Instytutu Turystyki do 2013 roku liczba turystów zagranicznych odwiedzających nasz kraj wzrośnie do ponad 20 mln osób rocznie. – Postrzegani jesteśmy jako kraj atrakcyjny i przede wszystkim bezpieczny – mówił wiceminister Szczepański.
Najbardziej popularnym wśród Polaków środkiem transportu w ruchu turystycznym pozostaje własny samochód, którym podróżuje 66 proc. z nas. Spada natomiast liczba osób korzystających z kolei (z 29 proc. w 2001 r. do 21 proc. w 2004 r.) oraz transportu autobusowego (z 16 proc. w 2001 r. do 9 proc. w 2004 r.). Największym problemem jest stan polskich dróg, który minister określił jako katastrofalny. – W dobrym stanie jest tylko 46 proc. dróg, za to aż 26 proc. określanych jest jako złe. Brakuje nam dróg ekspresowych i autostrad – przyznał wiceminister Szczepański.
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja kolei. Jak poinformował wiceminister, na blisko 25 tys. km wszystkich torów kolejowych, tylko 550 km przystosowanych jest do jazdy z prędkością ponad 160 km/h. Jego zdaniem utrudnia to dostęp turystów do niektórych regionów naszego kraju. – Bez dobrych dróg i kolei nie można efektywnie rozwijać turystyki – powiedział Marek Szczepański.
Wiceminister wspominał także o szybkim rozwoju tanich linii lotniczych, które mają duży wpływ na zwiększenie ruchu turystycznego w Polsce. – Udział tanich linii w rynku lotniczym wynosi obecnie 12 proc. I choć pierwsi przewoźnicy pojawili się w Polsce dopiero w grudniu 2003 r., to już w 2004 r. wyjazdy Polaków z lotniska w Poznaniu zwiększyły się o 90 proc., a w Krakowie o 53 proc. – zaznaczył wiceminister. Podsumowując dyskusję Marek Szczepański stwierdził, że rozwój infrastruktury transportowej w naszym kraju powinien iść w parze z potrzebami ruchu turystycznego.