Pomorskie w Funduszu Autobusowym: 1,3 mln zł dla 9 samorządów
Zakończyła się weryfikacja wniosków samorządów o objęcie dopłatą połączeń z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych w województwie pomorskim. Wsparcie w wysokości 1,3 mln zł trafi do dziewięciu samorządów, w większości powiatowych.
W ramach pierwszego rozdania środków z autobusowego funduszu dla pomorskiego przewidziano maksymalny budżet do wsparcia nowych połączeń w wysokości 15,8 mln zł. To plasowało województwo w dolnej części stawki po uwzględnieniu sposobu wyliczenia, który reguluje rozporządzenie wykonawcze do tzw. „ustawy PKS-owej”.
Jednak zainteresowani rządowym wsparcie do autobusowych reaktywacji mieli tylko 12 dni, aby przygotować odpowiednią dokumentację, aby zawalczyć o pieniądze. W przypadku Pomorza to również przekuło się na małe zainteresowanie i rozdysponowanie nieco ponad 8% puli przeznaczonej dla tego województwa.
Dofinansowanie przyznano łącznie dziewięciu samorządom lokalnym. Największą reprezentacją mogą pochwalić się pomorskie powiaty. Pieniądze trafią do starostw powiatowych w Człuchowie, Kościerzynie, Słupsku, Starogardzie Gdańskim, Sztumie, Kwidzynie i Tczewie. Grupę zamykają dwie pomorskie gminy. To Dzierzgoń i Cewice.
Przyznane przez Urząd Wojewódzki pieniądze pozwolą reaktywować, uruchomić lub wydłużyć łącznie 83 linie autobusowe. Nie wiadomo jednak póki co na jak dużą pracę eksploatacyjną się to przełoży oraz kształt oferty przewozowej.
Głos jednak zabrał jeden z powiatów, który zrezygnował z aplikowania o autobusowe pieniądze na ten rok. Choć co ciekawe organizuje on już komunikację wspólnie ze swoim przewoźnikiem. Mowa o powiacie bytowskim.
„Nie złożyliśmy wniosku na ten rok, bo mieliśmy za mało czasu. Potrzeba uchwał rad powiatów, a my chcemy odtwarzać połączenie również między powiatami. Potrzebne są więc uzgodnienia między samorządami. Zwracaliśmy uwagę na etapie powstawania ustawy, że czasu będzie mało. Szykujemy się na pewno do przygotowania wniosku na rok 2020 i mamy konkretne plany” – powiedział Radiu Gdańsk Leszek Waszkiewicz, starosta bytowski.
Obecny rok ciężko będzie z resztą uznać za miarodajny. Dopiero przyszły pozwoli na wyciągnięcie pewnych wniosków i odpowiedź na pytanie, w którym kierunku konieczna będzie zmiana przepisów i jaki powinien być ich duch. W zależności od województwa, w 2020 r. planowana suma dopłat może się wahać w zakresie od ok. 31 do ok. 66 mln zł. Będzie też więcej czasu na przygotowanie się. Według zapowiedzi nabory wniosków na przyszły rok mają się zacząć już w październiku.
Na razie pozostaje otwarte pytanie co z pieniędzmi, które nie zostały przyznane ze względu na nikłe zainteresowanie? Pomorskie to kolejne województwo, które w symboliczny sposób wykorzysta przyznane pieniądze. Może więc warto się zastanowić nad jednorazową „premią dla aktywnych”, czyli tych samorządów, które jeszcze przed wejściem w życie „ustawy PKS-owej” wzięły na swoje barki ciężar finansowania komunikacji?
„
