Polskie firmy na targach Bus & Bus w Weronie

W dniach 19-21 listopada odbyła się już po raz 12. wystawa Bus &Bus Business w Weronie. W tym roku towarzyszyła jej po raz pierwszy konferencja UITP poświęcona problematyce transportu w średnich i małych miastach Europy. Polskę na włoskich targach reprezentowały trzy firmy: Autosan z autobusem M09 LE Sancity, Targi Kielce oraz producent foteli –łódzki INTAP. Sanocki zadebiutował we Włoszech z niskowejściowym autobusem miejskim, który zresztą już został sprzedany do firmy operującej na terenie aglomeracji mediolańskiej. Firma ta będzie także przedstawicielem Autosanu w tej części Europy. Włoski przedstawiciel jest zainteresowany przede wszystkim sprzedażą Autosanów w wersji miejskiej klasy midi –Sancity, międzymiastowych o obniżonej podłodze –Eurolider, a także –uwaga –lokalnych A0909L Tramp. Czyli ta nieśmiertelna konstrukcja ma teraz realne szanse na swoje eksportowe „pięć minut”. Kto by pomyślał…Pierwszy włoski Autosan – Sancity wzbudzał spore zainteresowanie na targach w Weronie. Po pierwsze cały czas marka Autosan jest tutaj mało znana i jej pojawienie się było małą sensacją, a po drugie –większość wystawionych modeli miała barwy srebrne lub niebieskie, natomiast Sancity promieniał żółtymi i pomarańczowymi barwami, bardzo zresztą zbliżonymi do kolorów obowiązujących w sieci ZTM Warszawa czy MPK Wrocław. –„Traktujemy ten rynek bardzo perspektywicznie i myślę, że Autosan może odnieść tutaj spory sukces. Proszę pamiętać, że na włoskim rynku jest już coraz mniej rodzimych producentów autobusowych i sukcesywnie udział tutaj zwiększają importerzy. We Włoszech liczy się teraz przede wszystkim cena pojazdu, a w tym zakresie Autosan jest bardzo konkurencyjny –mówił nam Rafał Masztalski, globalny przedstawiciel Autosana.

INTAP na targach Weronie zakończył swoje imponujące europejskie tournee w tym roku. Wcześniej firma wystawiła się na belgijskiej wystawie w Kortrijk. We Włoszech producent foteli dla mikrobusów i autobusów zaprezentował dwie nowości, które wejdą na linie produkcyjne w przyszłym roku. To premierowy fotel z segmentu M1 oraz Polo –przeznaczony do autobusów podmiejskich / międzymiastowych. –„Kończymy już ostatnie prace nad tymi produktami i chcemy teraz poznać uwagi klientów na ich temat. Im więcej opinii –tym lepiej dla nas”–mówi Marcin Tobik z firmy INTAP. Aktualnie firma prężnie działa na rynku niemieckim, skandynawskim, a także od niedawna –na włoskim. I stąd obecność na targach w Weronie. INTAP to nie tylko fotele, ale także cały osprzęt do transportu osób niepełnosprawnych, w tym szyny, najazdy i szybko-złączki do kotwiczenia wózków. Podczas targów Bus &Bus został zaprezentowany nowy system do mocowania wózków inwalidzkich i pasażera. System ten będzie dostępny w sprzedaży od początku roku 2010.

Targi w Wronie odbywały się w dwóch halach, gdzie największe stoiska miał dwie firmy: Volvo i Temsa. Mocno jednak brakowało tutaj głównego gracza na włoskim rynku, czyli Irisbusa. Brak gospodarza na targach dobitnie świadczyło o bardzo silnym kryzysie, jaki w tym roku przeżywa włoski rynek autobusowy. Mimo to w wystawie wzięło udział 182 wystawców z 17 krajów, czyli trochę więcej niż podczas tegorocznych targów w Kielcach. A oto kilka wypowiedzi przedstawicieli autobusowych firm obecnych na targach w Weronie:

–„Spadek liczby rejestracji autobusów w ciągu dziesięciu miesięcy 2009 rokuj jest porażający –powiedział Enrico Vassallo, prezes ANFIA (Italian Association of the Automotive Industry) Bus Group, które skupia takich firmy jak: Barbi, Bredamenarinibus, Cacciamali, Iveco, Irisbus, Mussa &Graziano, Rampini czy Sora. –W tej krytycznej sytuacji spodziewam się, że zamkniemy rok na poziomie 3000 szt., a to oznaczać będzie spadek o 22% w porównaniu do 2008 r.
Volvo: –„Nasza obecność na wystawie Bus &Bus była jak najbardziej potrzebna –powiedział Rudoph Vallet, dyrektor sprzedaży Volvo Bus we Włoszech. –To ważne, aby tego typu spotkania odbywały się mimo kryzysu gospodarczego. Aktualnie Volvo koncentruje się na promocji autobusów hybrydowych, przede wszystkim do użytku miejskiego. Jesteśmy także gotowi do wzięcia udziału w przetargach zawierających opcję finansowania całego zamówienia.”

King Long: –„Nasze pojazdy cieszyły się podczas wystawy w Weronie sporą popularnością –powiedział Stefano Del Rosso, prezes King Long Włochy. –W ciągu zaledwie dwóch lat udało się nam awansować na trzecie miejsce w liczbie sprzedanych autokarów turystycznych. To oczywiście nie koniec i mamy jeszcze wiele do zrobienia’.

Mauri: –„Targi to dla nas wyjątkowa okazja do zaprezentowania firmy. Działamy w rynkowej niszy i dostarczamy autobusy dla obsługi historycznych miejsc i turystycznych tras w miastach’ –powiedział Carlo Mauri, właściciel Mauri Bus System. –W tym roku wprowadziliśmy do naszej oferty autobusy piętrowe z Hiszpanii, z odkrytym drugim pokładem. I to chwyciło: firma Air Autoservizi Irpini, zamówiła już jeden piętrowy autobus marki Ayats, który właśnie pokazaliśmy w Weronie”.

Sitcar: –„Mieliśmy wiele interesujących rozmów”–powiedział Fabio Pànnoli z Sitcar Spa. –I mamy nadzieje, że zaowocują one wzrostem sprzedaży autobusów w 2010 r. W Weronie pokazaliśmy zarówno minibusy o maksymalnej pojemności 38 miejsc siedzących, jak i mniejsze: Trend XL na bazie podwozia Mercedes-Benz 519 oraz zmodernizowany model Beluga 3′.

Otokar: –„Rozpoczęliśmy import midibusów firmy Otokar dwa lata temu –powiedział Pietro Occhio z NordDiesel Mobility. –Także uczestniczymy w tej imprezie po raz pierwszy. Dlatego mogę tylko powiedzieć, że to bardzo ważne, że takie spotkanie odbywają się w takich czasach jak te!”
Cacciamali: –„Wystawa Bus &Bus jest dedykowana takim średnim firmom jak nasza, dlatego czujemy się tutaj bardzo dobrze –powiedział Giovanni Gualeni z Cacciamali. –Potrzebujemy tego, aczkolwiek teraz nasz główny cel to wschodzące rynki –przede wszystkim w Afryce. Opracowaliśmy dla tego kontynentu specjalny pojazd i mamy nadzieje, że odniesie tam sukces.”

BredaMenarinibus (BMB), czyli kolejny włoski producent, który poszukuje swojej szansy także poza granicami kraju: –„W tym roku zakończyliśmy modernizację naszej miejskiej oferty i stworzyliśmy dwie główne serie: Avancity i Viavacity oraz wprowadziliśmy nowy autobus międzymiastowy Lander –powiedział Claudio Modell. –Kolejne ważne wydarzenie to wygrane przetargi na dostawę miejskich autobusów w Turcji oraz w Madrycie. To bardzo ważne dla nas kontrakty w czasie kryzysu. I mimo, że wejście na międzynarodowe rynki jest kosztowne, w dzisiejszych czasach jest to po prostu nieuniknione.”

Warto również podkreślić, że targach wzięła udział delegacja autobusowych producentów z Egiptu i firm transportowych z Aleksandrii. To echa październikowej, pierwszej wystawy Bus &Bus Egipt, która odbyła się w Kairze. Targi zostały zorganizowane przez firmę VeronaFiere oraz włoskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego. To kolejny krok w kierunku globalizacji rynku wystawienniczego, aczkolwiek zdaje się, że Włosi się tutaj trochę spóźnili i targi Busworld (organizowane w 5 lokalizacjach na całym świecie) mają zdecydowanie większy zasięg.

Jedną z najważniejszych atrakcji tegorocznej edycji wystawy „Bus &Bus Business Mobility”w Weronie była konferencja UITP „Regional Transport Days”, podczas której m.in. podpisano 'Deklarację Werońską”. W myśl tego dokumentu: UITP, ASSTRA i VeronaFiere będą razem działały na rzecz poprawy mobilności transportu publicznego w średnich i małych miastach oraz regionach. Ponadto duże zainteresowanie wśród gości kongresu wzbudziły następujące wystąpienia:

– technologia wykorzystania metanu, jako paliwa do autobusów przedstawiona przez firmę Greenercities;

– światowa premiera projektu Hiteca, czyli platformy technologii informatycznych, które umożliwia podłączenie autobusów do multimedialnej biblioteki. Dzięki czemu multimedialne pliki mogą być pobierane bezpośrednio na telefony komórkowe pasażerów. O tym rewolucyjnym projekcie napiszemy bardziej szczegółowo w najbliższym wydaniu TransInfo.

 

Włoski rynek autobusów
W tym roku autobusowy rynek we Włoszech „zakryły ciemne chmury”. Negatywna tendencja utrzymuje się w tym sektorze od początku roku: rejestracje za okres styczeń-wrzesień 2009 r. pokazują spadek o 27,4% w porównaniu z identycznym okresem 2008 roku. Dodajmy, że po pierwszych czterech miesiącach roku był to poziom -27,1%, czyli kryzys się utrzymuje. Zmniejszenie sprzedaży odczuły wszystkie segmenty –autobusy miejskie (- 25,6%), autobusy podmiejskie (-43,3%), autobusy kombi i turystyczne (- 33,5%) i minibusy (- 11,5%). Łącznie w okresie 01-09.2009 sprzedano 2475 autobusów, podczas gdy rok temu –3411. –„Na koniec roku spodziewamy się spadku na poziomie 22% – powiedział Enrico Vassallo, prezes ANFIA. –Prognozy na rok 2010 zależą od rozwoju gospodarczego.”

Włoski rynek jest niemal dokładnie podzielony na pół pomiędzy krajowych producentów (47,2%) i importerów (52,8%). Wśród włoskich firm liderem jest Irisbus z wynikiem 880 szt., który jednak bardzo mocno odczuł gospodarczy kryzys (- 541 szt. / – 38% w porównaniu z 2008 r.). Daleko daleko za nim jest firma BREDAMENARINI, która praktycznie sprzedała tyle samo co przed rokiem (124 szt.). Trzecie miejsce to FIAT i minibusy. Jeżeli chodzi o zagranicznych producentów to najlepszy wynik osiągnął EvoBus Italy, który z wynikiem 749 szt. (- 146 szt. / – 16% w porównaniu do 2008 r.), który osiągną bardzo dużą przewagę nad konkurentami i zasadzie rywalizuje tutaj tylko z Irisbusem. Drugie miejsce wśród importerów ma  Scania, a trzecie MAN. Obie te firmy zanotowały jednak spore spadki w porównaniu z 2008 r. Za nimi, na czwartej pozycji „czai”się chiński King Long, który z wynikiem 55 szt. wyprzedza m.in. Temsę, VDL, Volvo czy BMC. Generalnie włoski rynek jest dość różnorodny i dynamiczny. Szkoda, że kryzys spowodował, ze znaczna część graczy na tym rynku nie wystawiła się w Weronie. Byłoby nap pewno bardziej ciekawie…

Włoski rynek autobusów w okresie 01-09.2009