Polskie firmy na IAA 2012: Cztery premiery Solarisa

To była jedna z najbardziej oczekiwanych premier na niemieckich targach –Solaris Urbino 12 electric. Niewielu producentów może pochwalić się w Europie 12-metrowym elektrobusem i to już z pierwszym handlowym sukcesem. Hanowerski debiutant został już zamówiony przez niemiecka firmę Braunschweiger Verkehrs AG. Pojazd zostanie dostarczony w 2013 r. i będzie wyposażony w innowacyjny system firmy Bombardier –PRIMOVE, umożliwiający indukcyjne ładowanie bez konieczności podłączania żadnych kabli. Pilotażowy program jest finansowany przez federalne Ministerstwo Transportu i obejmuje nie tylko jeden elektrobus Solarisa o długości 12-metrów, ale także –pojazd przegubowy o długości 18-metrów! Tak przynajmniej można przeczytać w oficjalnym komunikacie. Niemiecki projekt ma ruszyć w III kw. 2013 r., także pozostało już niewiele czasu. Czy Solaris da radę przygotować w tak krótkim czasie kolejny elektrobus i to o długości 18-mterów, a z drugiej strony przygotować IV generację Urbino z silnikami Euro 6? Zobaczymy…–„Nasz najnowszy autobus to prawdziwa rewolucja w transporcie publicznym i krok naprzód w praktycznym zastosowaniu pojazdów zasilanych elektrycznie. Nie tak dawno temu te autobusy traktowaliśmy jako wizje dalekiej przyszłości. Teraz ta elektryczna rewolucja dzieje na naszych oczach, a nasz Urbino electric sprawia, że miasta mogą stać się bardziej czyste i komfortowe dla swoich mieszkańców”–powiedziała Solange Olszewska, prezes Solaris Bus &Coach. Serce najnowszego elektryka to system elektrycznego napędu firmy Vossloh Kiepe. Centralnie zamontowany silnik o mocy 160 kW umożliwia zastosowanie standardowych osi –takich samych jak w konwencjonalnych autobusach miejski. Czyli mamy tutaj niezawodną i sprawdzona oś napędową ZF AV 132. Energia odzyskana podczas hamowania jest przechowywana w akumulatorach litowo-jonowych o pojemności 210 kWh. Pojazd jest również wyposażony w złącze plug-in jako dodatkowe, zewnętrzne źródło energii. Zewnętrzne urządzenia, które zazwyczaj są zasilane z silnika Diesla zostały zelektryfikowane, w tym także urządzenie klimatyzacyjne firmy Konvekta z wbudowaną pompą ciepła CO2, która jest także wykorzystywana do ogrzewania pojazdu. Wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne lampy to energooszczędne oświetlenie LED. I najważniejsze informacje: pojemność i zasięg. Liczba miejsc siedzących w najnowszym autobusie Solarisa to 32 wygodne fotele, w tym dwa „flipy”, czyli składane siedzenia. Pojazd maksymalnie może zabierać na pokład 85 pasażerów –to około 20 osób mniej niż w standardowej wersji. Zasiąg Urbino 12 electric to na razie tylko 150 km, ale wraz z rosnącą sprawnością baterii będzie się on sukcesywnie wydłużał. Zresztą system indukcyjny Bombardiera czy rozważane zastosowanie pantografu do szybkiego ładowania podczas trasy powoduje, że dalsze śrubowanie zasięgu nie do końca jest sensowne. Aktualny czas ładowania to ok 2 godzin przy zastosowaniu zewnętrznej ładowarki o mocy 100 kW. Za moment mają być dostępne ładowarki o mocy 200kW, co skróci czas ładowania o połowę. Solaris jak zwykle przygotował coś dla miłośników komunikacyjnych –na wieżowej zabudowie układu na[pędowego pojawił się wyświetlacz, który informuje o poziomie naładowania baterii. Kierowca oczywiście także może obserwować przepływ energii na swojej desce rozdzielczej (MOKI), ale zawsze można w razie czego krzyknąć….

Co do ceny elektrobusa to producent na razie wymiguje się od konkretnej odpowiedzi, tłumacząc się prototypową konstrukcją Urbino 12 elecrtic. Czyli można założyć, że jest to koszt jak na razie kosmiczny. Miejmy jednak nadzieję, że tak rekordowo szybka decyzja o zakupie pojazdu przez Brunszwik to znak, że produkcja polskich elektrobusów ruszy z kopyta i prototypowa cena osiągnie poziom racjonalnej ceny przy produkcji seryjnej.

Kolejne najbliższe wyzwanie dl firmy to wdrożenie jednostek Euro 6. Najszybciej firma zaprezentuje pojazd z silnikiem DAF. Będzie to początek 2013 r. Równolegle powinien pojawić się model z silnikiem MAN Euro 6. Najpóźniej zostanie zastosowany silnik Cumminsa. To można powiedzieć, że „ostatni dzwonek”na wdrożenie do oferty nowych jednostek napędowych, gdyż już w Niemczech i Szwajcarii pojawią się już pierwsze zamówienia na tą technologię.

Tabela 1. Podstawowe dane techniczne Solaris Urbino 12 electric

 

InterUrbino wchodzi z ławki

Solaris doskonale zdaje siebie sprawę, że koniunktura na nowe autobusy w Europie jest dość chwiejna. Ten rok dla polskiego producenta zapowiada się trochę gorszy od poprzedniego (zabraknie m.in. ogromnych dostaw z polskiego rynku), a następny pozostaje wielką niewiadomą. Dlatego już teraz Solaris przygotowuje się do mocniejszego wprowadzenia InterUrbino, który pozwoli utrzymać poziom produkcji przy mniejszym popycie na miejskie konstrukcje. Do tej pory ten model był trzymany w rezerwie i nie miał możliwości wykazania się przy pełnym obłożeniu fabryki. Teraz dostanie swoją szansę. Zresztą pierwsze tegoroczne wyniki są naprawdę zaskakujące dobre. Co się zmieniło w jego konstrukcji? Nowe InterUrbino cały czas daje operatorom możliwość wyboru gabarytów konstrukcji (autobus jest dostępny w dwóch wersjach: 12 i 12,8 m) oraz komponentów układu napędowego. Mamy tutaj ofertę aż pięciu różnych silników. Rolę zestawu standardowego pełni DAF PR265 U2 EEV ze skrzynią ZF 6 AP Ecolife. W opcji możemy zamówić także jednostki Cummins ISB6.7 (Euro 5/EEV), DAF PR (Euro 5/EEV), IVECO Tector (EEV). Natomiast w układzie przeniesienia napędu producent daje nam do wyboru manualną skrzynię ZF albo wersje zautomatyzowane ZF Ecolife, Voith Diwa 5 i Allison Torqmatic. Dzięki temu klienci mogą dobrać układ napędowy dostosowany do ich konkretnych potrzeb.

Patrząc na zmodernizowaną, zewnętrzną stylistykę międzymiastowego autobusu widać wyraźnie tutaj rękę niemieckich projektantów z berlińskiego studioFT, które współpracowało z Solarisem przy jego najważniejszych projektach: Urbino i Tramino. Do tej pory stylistyka InterUrbino była opracowana przez wewnętrznych designerów, teraz jednak zarząd podjął decyzję, aby i ten produkt podrasować na niemieckich deskach projektowych. I to przyniosło konkretny efekt. Oczywiście najbardziej charakterystyczna cecha wszystkich pojazdów Solarisa, czyli asymetryczna przednia szyba pozostała bez zmian, natomiast poprzez zmianę kilku elementów można teraz powiedzieć, że InterUrbino po prostu „zmężniał”. Po faceliftingu oferuje on bardziej wyrazisty koncept stylistyczny. Znajdziemy w nim nawet coś z lekkości samochodu sportowego. Design został zmieniony nie tylko w przedniej j i tylnej ścianie pojazdu, ale także w bocznej linii. Razem tworzą one dynamiczny kształt, dzięki któremu InterUrbino przykuwa wzrok na drodze i można go nazwać atrakcyjnym środkiem transportu. To teraz ważna cecha nie tylko miejskich i turystycznych konstrukcji. Stylistyczna walka o pasażera widoczna jest we wszystkich segmentach funkcjonalnych, w tym także w kategorii międzymiastowej, która do tej pory była najmniej podatna na stylistyczne tendencje. Jak widać to też się zmienia.

Oczywiście wygląd to nie wszystko. Liczy się także ekonomia (stąd m.in. mnogość opcjonalnych jednostek napędowych i skrzyń biegów) oraz bezpieczeństwo. W tym zakresie w InterUrbino znajdziemy m.in. systemy EBS (ABS + ASR), a także ESP (i to w standardzie), co na pewno pozwoli kierowcom bardziej skupić swoją uwagę na bezpiecznym dotarciu do celu. I jeszcze kwestia ekologii, która idzie w parze z ekonomią. Najnowszy międzymiastowy autobus Solarisa został kompleksowo wyposażony w przyjazne dla środowiska oświetlenie LED. To zintegrowane światła do jazdy dziennej, światła przeciwmgielne (z opcjonalną funkcją doświetlenia zakrętów), wszystkie światła tylne, światła drzwi, wskaźników, świateł obrysowych, a także lampy wewnętrzne jak podświetlany sufit czy paski świetlne na korytarzu.

Wewnątrz InterUrbino Solaris wprowadził dwie opcje wykończenia przestrzeni pasażerskiej: klasyczną (bazującą na wyposażeniu dotychczasowej wersji InterUrbino) i premium. Pierwsza z nich przeznaczona jest dla mniej wymagających klientów, którzy realizują np. przewozy szkolne. Drugą wyróżnia atrakcyjnie podświetlany sufit, zintegrowane półki na bagaż wykonane z przezroczystych materiałów i indywidualny panel oświetlenia oraz wentylacji przy każdym fotelu. Każda z nich oferuje estetyczne i przyjazne wnętrze. Niezależnie od wybranej wersji stanowisko kierowcy pozostaje bez zmian. Maksymalnie InterUrbino oferuje 59 wygodnych miejsc siedzących przy dwóch wariantach środkowych drzwi: możemy tutaj zastosować skrzydło pojedyncze lub podwójne (1-2 lub 1-1). W obu przypadkach winda do podnoszenia wózka inwalidzkiego dostępna jest jako opcja.

Tabela 2. Podstawowe dane techniczne InterUrbino 12

 

Solaris w formacie XXL

Oczywiście najważniejszym elementem hanowerskiej prezentacji Solarisa był nowatorski i bardzo ambitny projekt –Urbino 12 electric. Jednak jak na razie zakład utrzymują „konwencjonalne”autobusy i tutaj także cały czas trzeba trzymać rękę na rynkowym pulsie. Solaris to robi i dlatego na wystawie IAA mogliśmy zobaczyć model w wersji XXL –czyli o długości 18,75 m. Dzięki modułowej konstrukcji wystarczyło w jego przedniej części za drugimi drzwiami dodać 75 cm i dodatkowy rząd siedzeń. Napęd w wersji Urbino 18,75 jest identyczny jak w Urbino 18 i obejmuje silniki Diesla lub CNG. Pierwsze pojazdy tego typu zostaną dostarczane do Skandynawii i to właśnie klienci z północy Europy spowodowali pojawienie się wersji 18,75 w ofercie polskiego producenta.

Tabela 3. Podstawowe dane techniczne Solaris Urbino 18,75

 

Ü–jak lokalny

Hanower był także świadkiem kolejnej premiery Solarisa –niskopodłogowego autobusu lokalnego Urbino 12 Ü. To wszechstronny pojazd klasy II, który łączy w sobie dostępność dla wszystkich pasażerów z najwyższym komfortem. W przeciwieństwie do autobusów typu Low-Entry nie ma tutaj w ogóle poprzecznych stopni w przejściach. Jego pojemność to 44 fotele zamontowane na podestach. Dzięki temu osiągnięto poziom wysokości siedzeń powyżej 680 mm na całej długości, co z kolei umożliwia rejestrację autobusu pojazdu klasy II. W przeciwieństwie do stricte miejskich Urbino nie znajdziemy tutaj pionowej zabudowy układu napędowego. Mamy tutaj klasyczny amfiteatr i większą liczbę miejsc siedzących. A wszystko to dzięki zastosowaniu leżących silników z rodziny MAN D20. Jednostka MAN D2066 LUH 48 o pojemności 10,5 l oferuje moc 265 kW (360 KM) i współpracuje z automatycznymi skrzyniami biegów Voith DIWA czy ZF Ecolife. Urbino 12 Üto już trzecia propozycja firmy dla regionalnych operatorów (obok InterUrbino i Urbino Low-Entry). Pierwsze pojazdy mają trafić do niemieckich klientów i to właśnie z tego kraju należy spodziewać się większych zamówień na ten model. Na polskich klientów jeszcze nie ma tutaj co liczyć.

Tabela 4. Podstawowe dane techniczne Solaris Urbino 12 Ü