Polskie firmy na IAA 2008 (2) – Automet

Podczas tegorocznych targów IAA swoją ofertę pokazała sanocka firma Automet, która dostarcza na zagraniczne rynki zarówno minibusy na bazie furgonów, jak i model Apollo.

Automet dostarcza na zagraniczne rynki zarówno minibusy na bazie furgonów, jak i model Apollo. I właśnie ten autobus, w zmodernizowanej wersji mogliśmy zobaczyć na tegorocznym salonie w Hanowerze. Towarzyszył mu Mercedes-Benz Sprinter o pojemności 16. miejsc pasażerskich. O nowych rozwiązaniach w Apollo i o rozwoju firmy rozmawialiśmy z Piotrem Leśniakiem, dyrektorem marketingu Autometu. Oto zapis tego wywiadu:

TransInfo.pl: Jakie zmiany wprowadziliście w modelu Apollo na podwoziu Mercedes-Benz Atego?

Piotr Leśniak: Udało nam się wygospodarować więcej miejsca w lukach podpodłogowych, co zwiększyło ogólną pojemność bagażową Apollo do ok. 4 m sześciennych. Dodatkowo na targach w Kielcach pokażemy ten pojazd z tylnym, doczepianym bagażnikiem, który powinien zaspokoić „bagażowe”potrzeby naszych klientów. Ponadto poprawiliśmy deskę rozdzielczą oraz zastosowaliśmy nowe, bardziej komfortowe siedzenia pasażerskie o szerokości 800 mm –oczywiście naszej produkcji. Kolejna ważna informacja to uzyskania polskiej homologacji na ten model, co oznacza, że może go już oferować na polskim rynku. Cena tego autobusu wynosi 350 tys. zł netto w wersji wystawowej.

Gdzie obecnie sprzedajcie Apollo?

Głownie trafiają one do naszych dilerów w Niemczech i Belgii, gdzie rocznie wysyłamy ich ok. 12 szt. I to w zasadzie wyczerpuje nasze aktualne moce produkcyjne. Dlatego aktualnie rozszerzamy nasz dział produkcji autobusów także na drugą halę, co w efekcie powinno zwiększyć naszą wydajność do 2 modeli Apollo miesięcznie. Dzięki temu będziemy mogli szerzej sprzedawać ten model na krajowym rynku. Rozważmy także przeniesienie części produkcji Apollo do naszego partnera na Węgrzech, który również dynamicznie się rozbudowuje.

Jak obecnie wygląda produkcji minibusów przez Automet?

Bardzo dobrze. Obecnie w zasadzie ograniczyliśmy się do produkcji minibusów na bazie dwóch modeli: Sprinter i Crafter. Tak dyktuje rynek. Co ciekawe mimo, że oba samochody są prawie identyczne, a Volkswagen jest jeszcze dodatkowo tańszy, klienci częściej decydują się na zakup Mercedesa. Jednym z powodów może być szybsza dostępność podwozi Sprintera. Uważam jednak, że VW Crafter ma duże szanse poprawić dotychczasowe wyniki sprzedaży. Oceniam, że w tym roku wykonamy łącznie ok. 160-180 wszystkich zabudów.

Czy planujecie rozszerzenie zakresu waszej działalności np. na miejskie minibusy?

Nie. Mieliśmy epizod z Feniksem i na tym zakończyliśmy naszą przygodę z komunikacją miejską. Obecnie koncentrujemy się na Apollo i zabudowach Crafter/Sprinter. Moim zdaniem lepiej jest posiadać węższą, wyspecjalizowaną działalność, a wszelkie dodatkowe działania kierować na podwyższenie jakości.

Bardzo dziękuję za rozmowę.