Polskie firmy na AUTOTEC 2010

infobus
16.06.2010 16:06
Czechy i Słowacja to ważne rynki dla polskich producentów, dlatego na tegorocznych targach w Brnie Solaris pokazał swoje najnowsze autobusy, a Ster całą gamę siedzeń MX prezentując wiele opcji ich wykonania. Dodajmy tutaj, że polskie ekspozycje były jednymi z największych na terenie tegorocznej edycji AUTOTEC, a konferencja prasowa zorganizowana na stoisku Solarisa cieszyła się sporym zainteresowaniem czeskich i słowackich mediów. W tym kontekście warto zauważyć, ze w autobusowym pawilonie V wystawił się tylko jeden producent siedzeń do środków transportu publicznego i był nią poznański Ster. Polska firma obecna jest w coraz większej liczbie autobusów kupowanych przez czeskich klientów i to nie tylko w tych z logo Solaris. Ster od wielu lat współpracuje z IVECO CZ. ( dawna KAROSA) w Vysokim Mycie gdzie siedzenia STER w autobusach miejskich są standardowe. Z dynamicznie rozwijającą się firmą SOR współpraca Ster była od początku powstania tej firmy a obecnie wspólnie realizowane są między innymi dwa duże kontrakty do Pragi i Bratysławy. Ster współpracuje również z firmami Škoda Pilzno i Pragoimex dostarczając siedzenia do tramwajów, które będą jeździć w Rydze, Pilźnie, Ostrawie i Ołomuńcu.
Miasto Olomouc ogłosiło niedawno konkurs na wybór wersji wykonania siedzenia odpowiedniego dla ich potrzeb. Pasażerowie głosowali na wybrane przez siebie wykonanie na stronie internetowej DP Olomouc. Ostatecznie wygrała opcja tapicerowana . Także Ostrava, Olomouc i Pilzo –jako jedne z pierwszych miast w Europie- zamówiły innowacyjne siedzenia MX z możliwością instalowania reklam na tyle oparcia. Na rynku siedzeń w Czechach dobrze radzi sobie łódzki INTAP, który na targach AUTOTEC był obecny w pojazdach wszystkich czeskich producentów minibusów, a na stoisku Mave można było zobaczyć fotele polskiej firmy.
Konferencja prasowa Solaris Bus&Coach Konferencja prasowa Solaris Bus&Coach Konferencja prasowa Solaris Bus&Coach
Ostrava –numer 1
Wracając do Solarisa to warto przypomnieć, że Czechy były pierwszym rynkiem eksportowym polskiej firmy –w 2000 roku został sprzedany do DP Ostrawa debiutancki Solaris Urbino 15. Od tamtej pory czeski rynek jest jednym z głównych obszarów eksportowych polskiej firmy, a do końca 2009 r. czescy przewoźnicy zakupili już łącznie 256 modeli Urbino i Trollino, które są eksploatowane w taborze 14 przewoźników. W 2010 r. ta statystka została uzupełniona o 6 autobusów, zakupionych w tym roku.
 
Tabela: Solarisy w taborze czeskich przewoźników
 
Urbino 12
Urbino 12 LE
Urbino 15
Urbino 18
Trollino
12
Trollino 15
Trollino 18
ČeskéBudějovice
3
 
3
 
 
 
 
Olomouc
29
 
 
9
 
 
 
Opava
8
 
 
 
16
 
 
Ostrava
47
1
29
6
14
4
2
Plzeň
 
 
15
12
 
 
 
Chomutov – Jirkov
8
 
 
2
5
 
 
Město Teplice
 
 
1
 
4
1
 
Letiště Mošnov
 
 
2
 
 
 
 
Veolia Morava
 
 
7
 
 
 
 
Veolia Teplice
 
 
4
 
 
 
 
Jihlava
 
 
 
 
13
 
 
MARTIN UHER
 
 
 
1
 
 
 
Pardubice
 
 
 
 
 
6
 
ČSAD StředníČechy
 
 
 
4
 
 
 
 
O aktualnej sytuacji na czeskim rynku rozmawialiśmy z Jaromirem Ručka z SOLARIS CZECH. Oto co nam powiedział:
InfoBus.pl: Ile w zeszłym roku Solaris sprzedał autobusów i trolejbusów na czeskim rynku?
Jaromir Ručka, SOLARIS CZECH: W 2009 r. sprzedaliśmy w Czechach rekordowa liczbę 52. autobusów i trolejbusów. Bardzo dobrze funkcjonuje nasza współpraca z Skodą w zakresie trolejbusów i to ma przełożenie na nasze wyniki. Cały czas naszym najlepszym klientem jest Ostrawa. Spodziewam się, ze w tym roku sprzedamy ok. 40-50 szt., czyli w granicy rocznej średniej. Natomiast mocno przygotowujemy się na kolejny rok, kiedy zostaną ogłoszony Regionalne Programy Operacyjne. Spowodują one znaczące podniesienie poziomu sprzedaży miejskich środków transportu publicznego w 2011 i 2012 r. Mam nadzieję, że na tej unijnej fali –podobnie jak to ma miejsce w Polsce –Solaris znacząco zwiększy swój udział w rynku.
Zaprezentowane w Brnie autobusy przez Solaris Bus &Coach Zaprezentowane w Brnie autobusy przez Solaris Bus &Coach Zaprezentowane w Brnie autobusy przez Solaris Bus &Coach  
InfoBus.pl: Czy w Czechach w unijnych przetargach mogą startować tylko autobusy niskopodłogowe?
Jaromir Ručka: Niekoniecznie. Tak naprawdę wszystko zależy od wymagań zarządu danego województwa. Dlatego liczymy tutaj na sprzedaż wszystkich naszych autobusów, w tym także tych najmniejszych –niskowejściowego Alpino 8,9 LE, a także pokazywanego na na targach w Brnie niskopodłogowego egzemplarza Alpino 8,6 w barwach warszawskiej firmy Mobilis. Chodzi o poinformowanie naszych klientów, że Solaris działa także w segmencie mniejszych pojazdów i ma tutaj interesującą ofertę.
InfoBus.pl: Czy Solaris Urbino 12 Hybrid ma szanse podbić czeski rynek?
Jaromir Ručka: W najbliższej perspektywie raczej nie. Pod tym względem Czechy bardzo przypominają Polskę, gdzie do drogich nowinek technicznych podchodzi się sceptycznie i z dużą ostrożnością. Pierwsze tego typu pojazdy zamówiła Praga –łącznie 20 szt. –i wszyscy czekają na wyniki ich eksploatacji. Myślę jednak, że w dalszej perspektywie czescy klienci docenią nasze doświadczenie na tym polu oraz szeroki wybór napędów i za kilka lat hybryda Solarisa będzie cieszyła się dużą popularnością. 
InfoBus.pl: A jak wyglądają szanse InterUrbino na rynku, którego strategicznym segmentem są właśnie autobusy międzymiastowe?
Jaromir Ručka: Wbrew pozorom –myślę, że InterUrbino ma tutaj spore szanse. To bardzo dobry produkt na czeski rynek, który swoją nowoczesnością znacznie wyprzedza autobusy rodzimych, czeskich producentów. Można powiedzieć tak –przeważnie segment międzymiastowy jest dość konserwatywny i to przekłada się na ofertę autobusowych firm. Podobny efekt możemy zauważyć także w Polsce. To nasza szansa. Musimy teraz przekonać klientów na zrobienie kroku w przyszłość i zakup nowocześniejszego produktu kolejnej generacji, jakim jest InterUrbino. Tym samym wyprzedzimy naszych konkurentów, którzy będą musieli nas gonić.
InfoBus.pl: Jakiego autobus brakuje Panu w ofercie Solarisa pod kątem potrzeb czeskich klientów?
Jaromir Ručka: Na pewno bardzo nam się przyda nowy model Urbino 8,9 LE, gdyż mieliśmy sporo zapytań o taki model. Ponadto wiem, że konstruktorzy z Bolechowa pracują nad przegubowym modelem niskowejściowym. Na taki pojazd czekają nie tylko skandynawskie rynki, ale także czeski. To może być prawdziwy hit.
InfoBus.pl: Bardzo dziękuję za rozmowę.
Stoisko firmy Mave z polskimi fotelami firmy INTAP