Polski debiut Nowego Trollino 18. Gdynia kończy testy [FILM]

Chociaż jeszcze nie trafiły na regularne kursy, już wzbudzają zainteresowanie pasjonatów i przyciągają spojrzenia przechodniów. Na ulicach Gdyni ostatnie testy przechodzi nowy Solaris Trollino 18 – przegubowy trolejbus, który dzięki bateriom może przejechać ponad 20 kilometrów poza siecią. Lada moment nowoczesne „trajtki” zaczną wozić pierwszych pasażerów.

To jedna z części dużego, opiewającego na kilkadziesiąt milionów złotych kontraktu, który Gdynia podpisała w zeszłym roku z Solarisem. Przypomnijmy, że producent dostarczy 14 nowych trolejbusów Trollino 12 czwartej generacji, 16 przegubowych Trollino 18 oraz zamontuje baterie litowo-jonowe w 21 już używanych pojazdach. To jeden z największych kroków w modernizacji ekologicznego taboru w Gdyni.

Przegubowce już niedługo
Na kilku liniach można już zauważyć standardowe trolejbusy najnowszej generacji, natomiast do wyjazdu na gdyńskie ulice szykuje się prawdziwa gratka wśród fanów komunikacji publicznej – przegubowce zasilane energią elektryczną. Pojazdy przechodzą niezbędne próby.

„Aktualnie te trolejbusy wyposażane są we wszystkie niezbędne numery, napisy i loga. Po wyposażeniu i po krótkich jazdach testowych ruszą na ulice Gdyni. To faktycznie nowość, co prawda starsi mieszkańcy mogą pamiętać przegubowe trolejbusy z ulic Gdyni, jednak były to trolejbusy marki Ikarus przerabiane ze starych autobusów. Było ich tylko 9, to jeszcze lata 90. Jeżeli chodzi o fabrycznie nowe trolejbusy, to dopiero początek” – podkreśla Michał Podgórniak, dyspozytor ruchu, który testuje nowego Trollino 18.

Z bateriami i bogatym wyposażeniem
Nowy Trollino 18 w wersji gdyńskiej umożliwia podróż maksymalnie 120 pasażerom, w tym 42 na miejscach siedzących. Ci drudzy skorzystać mogą w z dedykowanych dla Solarisa foteli Ster 8MU. Z niskiej podłogi mamy dostępnych 14 siedzeń. Wejście na pokład jest możliwe dzięki czterem wejściom w układzie 2-2-2-2. Płaty drzwiowe oraz ich napęd dostarczyła firma BODE.

Przechodzimy do napędu. Oparto go na rozwiązaniach warszawskiej firmy Medcom. Zastosowano sterowanie impulsowe z falownikami. Trolejbus jest napędzany asynchronicznym silnikiem trakcyjnym firmy Emit z Żychlina. Najprawdopodobniej to maszyna typu STDa 250-6C o mocy 240 kW.

Gdyński Nowy Trollino 18 może poruszać się na długich odcinkach bez konieczności poboru prądu z sieci trakcyjnej. Jest on wyposażony w baterie ładowane podczas jazdy w tzw. trybie in-motion-charging. W tym przypadku prąd gromadzony w bateriach pobierany jest poprzez odbieraki prądu z sieci trakcyjnej. A skoro to zasobniki energii Solaris High Power o pojemności 87 kWh, to kryją się w nich baterie LTO, czyli najlepiej nadające się do częstych ładowań o dużej mocy.

Naturalną wentylację przestrzeni pasażerskiej zapewnia 11 uchylnych okien. Przestrzeń pasażerska jest klimatyzowana za pomocą dwóch agregatów Spheros Revo. Nie mogło oczywiście zabraknąć monitoringu. Pasażerowie mają zapewniony dostęp do gniazd z portami USB. Kierowcy odczują sporo zmian. W porównaniu do starszych modeli Solarisa pojawił się m.in. w pełni sterowany, podgrzewany fotel i elektrycznie sterowane lusterka.

Przechodzimy do SIP-u. Solaris zastosował urządzenia bydgoskiego SiMS-a. Zamontowano cztery zewnętrzne tablice diodowe (przednia 200 x 24 pkt, bok i tył 160 x 24 pkt). W środku znajdujemy cztery tablice LCD. Za kabiną kierowcy i za przegubem mamy monitory 23″. Po prawej stronie przed drugimi drzwiami oraz między trzecimi a czwartymi mamy natomiast wyświetlacze 38″, czyli nic innego jak „e-korale”, które powoli stają się gdyńskim standardem. Nie mogło oczywiście zabraknąć głosowych zapowiedzi przystanków i GPS. Całością steruje autkomputer SIL z dotykowym interfejsem.

Gdzie trafią nowe trolejbusy?
Jedną z linii, na które mają wyjechać Trollino 18 jest linia nr 181, która łączy gdyńskie Kacze Buki, Dąbrowę i Mały Kack z Sopotem.

Tym samym przegubowe trolejbusy wracają do Gdyni po prawie dwóch dekadach przerwy, chociaż, co warto jeszcze raz podkreślić, pierwszy raz jako fabrycznie nowe pojazdy. Przypomnijmy, że Gdynia obok Lublina i Tychów jest jedynym miastem w Polsce, które posiada sieć komunikacji trolejbusowej.

„